Wysłany: 2014-11-22, 21:58 Brak miesiączki i bóle podbrzusza
Dobry wieczór~
No więc, miesiączka spóźnia mi się ponad osiem tygodni, ciąża totalnie wykluczona. Możliwe, że jest to spowodowane gwałtownym spadkiem wagi (6 kg w ciągu kilku miesięcy), ale niepokojącym objawem są mocne bóle podbrzusza, nasilające się podczas wysiłku fizycznego, najczęściej po lewej stronie. Boję się, ponieważ moja Mama miała problemy z jajnikami na tyle, że przeszła operację. Robiłam morfologię przed wakacjami, miałam niską hemoglobinę. Orientuje się ktoś, co mi może być? Wiadomo, do lekarza jeszcze trochę czasu, a ja się denerwuję.
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Kwi 2011 Posty: 698 Skąd: z krańca świata
Wysłany: 2014-11-22, 22:10
Rozumiem, że w ciązy na 100% nie jesteś? Jeśli masz niską hemoglobinę, to też może być przyczyna. Proponuję wizytę u ginekologa i endokrynologa. Problem może tkwić bowiem w hormonach również. Ja przez problemy z tarczycą mam miesiączkę czasem raz na 2/3 miesiące. Niestety nikt na forum nie zbada Cię wirtualnie i nie powie co Ci może być. Możesz iść do ogólnego po skierowanie na postawową morfologię i tsh. Albo jeśli możesz sobie pozwolić prywatnie do specjalisty.
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
Wiek: 40 Dołączył: 25 Wrz 2014 Posty: 288 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-11-22, 23:22
Oyakaell napisał/a:
Wirus mi przeszedł. Wrócił ból serduszka. Okropnie kłuje, czasem nie mogę aż oddychać. Dziś cały dzień boli. Raz mocniej, raz słabiej.
Oyakaell, a byłaś może u jakiegoś kardiologa z tym serduszkiem? Bo powyższe objawy znam z własnego doświadczenia. W moim przypadku, okazało się to wypadaniem płatka zastawki mitralnej. Niby nic groźnego, sporo ludzi na to cierpi. Ale po co się męczyć skoro wystarczy brać pewien lek i kłucie oraz ból znikają.
"Głęboka zemsta jest córką głębokiego milczenia" Vittorio Alfieri
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Lip 2014 Posty: 1923 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-11-23, 09:45
Tygrys, powinnam już odwiedzić trzech lekarzy, ale moja mama uznaje, że symuluje, albo boli mnie z "nerwów". Choćby i bolało z nerwów, to po co mam cierpieć? Jak mnie denerwuje ta obojętność na własne dzieci.
Ktoś mi powiedział, że to objawy nerwicy. Co o tym myślisz?
Wiek: 40 Dołączył: 25 Wrz 2014 Posty: 288 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-11-23, 12:22
Oyakaell, nerwica ma tyle objawów, że nawet i katar można do niej sprowadzić.
Ale wiesz co? Dam Ci prosty sposób, który na pewno Ci nie zaszkodzi. A może pomóc.
Jeśli masz możliwość, kup sobie Magnez + Vit B6. Nie wpłynie na organizm negatywnie, a problem z bólem i kłuciem może po prostu zniknąć. Taki magnez zazwyczaj bierze się 2x dziennie po jednej tabletce. Ale jeszcze sprawdź na ulotce.
"Głęboka zemsta jest córką głębokiego milczenia" Vittorio Alfieri
Od pewnego czasu moje serduszko szwankuje.
Zaczyna bić mocniej i wolniej. Po kilku takich biciach strasznie boli i tak jakby sie zapadało. I potem znowu bije mocniej, zapada sie i to sie tak powtarza kilka razy.
Dzis dokucza mi tak od rana. Moze to nie jest tak mocne jak napady raz na jakiś czas, ale boli.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
Wiek: 40 Dołączył: 25 Wrz 2014 Posty: 288 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-11-29, 15:49
Rainbow napisał/a:
Od pewnego czasu moje serduszko szwankuje.
Zaczyna bić mocniej i wolniej. Po kilku takich biciach strasznie boli i tak jakby sie zapadało. I potem znowu bije mocniej, zapada sie i to sie tak powtarza kilka razy.
Dzis dokucza mi tak od rana. Moze to nie jest tak mocne jak napady raz na jakiś czas, ale boli.
Zauważyłaś, czy powyższe objawy nasilają się po jakimś wysiłku fizycznym?
Wygląda to na lekką arytmię serca. Jednak na to nie poradzę za wiele, bez wykonania badań kardiologicznych, więc proponuję, żebyś powiedziała o tym rodzicom, umówiła się na wizytę do kardiologa i zrobiła "echo" serca. Na podstawie takiego badania, zostanie wypisana recepta.
"Głęboka zemsta jest córką głębokiego milczenia" Vittorio Alfieri