Przesunięty przez: chiroptera 2021-01-22, 21:15 |
Fobia |
Autor |
Wiadomość |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-08-03, 15:19
|
|
|
Screwdriver napisał/a: | Mam fobie społeczną. Niestwierdzoną co prawda |
Czyli nie masz fobii społecznej. Póki fachowiec nie potwierdzi, nie możesz mówić, że jesteś chory. W wielu chorobach objawy się pokrywają i może się okazać, że to np. zaburzenia osobowości, nerwica lub jeszcze coś innego. Diagnozowanie samego siebie to zło.
|
Ostatnio zmieniony przez 2014-08-03, 15:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Fobia |
Axxie
introhippie
Wiek: 30 Dołączyła: 31 Paź 2013 Posty: 1809 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
|
|
|
Fobia |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-08-03, 17:46
|
|
|
Fobia społeczna to bardziej złożony problem niż lęk przed kotem/ pająkiem/ ogniem itd. Podobne objawy moga być też w innych przypadłościach. Ktoś z depresja może bać się kontaktu z ludźmi, co minie po wyleczeniu depresji, ale raczej nie będzie nagle się bać jajek na twardo... a jeśli nawet bedzie, to nie będzie leczony z powodu fobii, ale z powodu depresji.
|
|
|
|
Fobia |
20września
20wrzesnia
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Lis 2012 Posty: 675 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2014-10-31, 10:21
|
|
|
Mam bardzo silną fobię społeczną oraz agorafobię. Kilka lat temu zmagałam się również z fobią szkolną. Nienawidzę tego, że nie potrafię przełamać się i wyjść normalnie z domu. Nienawidzę tego, że odczuwam lęk przed ludźmi i wieloma sytuacjami.
|
|
|
|
Fobia |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2014-11-03, 15:07
|
|
|
Dwie fobie obecnie rządą moim życiem. Starsza i silniejsza: tanatofobia i młodsza: społeczna. Z drugą idzie jeszcze jakoś walczyć, ale wobec pierwszej jestem obecnie zupełnie bezradna. Dodatkowo nie do końca jestem przekonana, że jej źródłem w moim przypadku jest, jak to mi kiedyś zasugerowano, nieprzeżyte życie i brak kontroli nad nim. Wspomniałam o tym parę razy w trakcie wizyt u lekarzy, ale zawsze odnosiłam wrażenie, że wywołuję przeogromne zakłopotanie poruszając ten temat i szybko tę kwestię bagatelizowano bądź zbywano milczeniem.
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Fobia |
MamTeMysli
Wiek: 25 Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 72 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-11-05, 10:23
|
|
|
Lęk przed lasem i życiem.
|
"7 miliardów żyć, a ja nie wiem sam czy
mam na tyle mocy by, pokonać w sobie całe zło?
Jeśli odrzucisz je i ty.
Ujrzymy tajne drugie dno." |
|
|
|
Fobia |
Lennei [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-05, 10:31
|
|
|
MamTeMysli napisał/a: | Lęk przed lasem i życiem. |
Dlaczego przed lasem?
Mógłbyś rozwinąć czym się charakteryzuje Twój lęk w obu wymienionych przez Ciebie przypadkach? Jak to wygląda?
|
|
|
|
Fobia |
smugler
robak pospolity
Wiek: 37 Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 106 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-11-05, 11:36
|
|
|
Lęk przed innymi ludźmi, że mogą mnie zranić a także ja mogę ich odtrącić, zrazić do siebie, lęk przed ostracyzmem, że jestem odtrącony, unikanie mojej obecności. Jednocześnie oprócz lęku przed brakiem kontaktu mam lęk przed byciem w związku, że zawiodę tę drugą osobę, ze nie spełnię oczekiwanych nadziei. Kolejny lęki przed samodzielnością, dorosłością, życiem. Strach że nie poradzę sobie w życiu i skończę jako bezdomny pod mostem.
|
"Mnie Już Nie Ma"
|
|
|
|
Fobia |
thunderstruckk
Wiek: 33 Dołączyła: 09 Gru 2010 Posty: 1564 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2014-11-06, 22:57
|
|
|
Arachnofobia - panicznie boję się pająków. Przed snem sprawdzam każdy zakamarek w pokoju, czy nie ma tam żadnego potwora. Powoli próbuję z tym walczyć, pokonywać strach. Odwiedziłam parę razy kolegę, który ma ptasznika. Za chyba 4 razem zapukałam nawet w szybkę
(Na szczęście sobie spał, bo jakby mi skoczył na szybę to chyba bym zawału dostała)
Ogólnie - często robię z siebie głupka przez ten lęk, bo ludzie za bardzo tego nie rozumieją i biorą mnie za jakąś upośledzoną chyba.
|
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej. |
|
|
|
Fobia |
Narkomaniak [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-06, 23:23
|
|
|
Żywe lalki.. Jeżeli obejrzycie Laleczkę Chucky - część w której akcja toczy się w jednostce wojskowej, to zwróćcie uwagę na scenę, gdy starszy żołnierz umiera na zawał, gdy spotyka na swojej drodze Chuckiego.. Tak oto wygląda moja reakcja podczas seansu, po seansie oraz gdy tylko sobie o tym przypomnę ( czyli teraz ).
|
|
|
|
Fobia |
Kissa [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-17, 11:33
|
|
|
Nie pamiętam czy napisałam, że boję się ciemności. Zgaszenie światła aktywuje u mnie system walki o życie - dla mojego systemu zgaszenie światła jest zagrożeniem dla życia. Jak mi kolega zgasił światło w toalecie to wyleciałam z gołym tyłkiem i w amoku złamałam mu nos.
Drugim problemem jest strach przed igłami - pobieranie krwi, wenflony - ogromny problem, czasami trzeba 3 osób aby mi krew pobrać. A niedługo muszę zrobić badania...
|
|
|
|
Fobia |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
Wysłany: 2017-04-13, 10:32
|
|
|
Moja arachnofobia jest jakaś kosmiczna. Przed chwilą zobaczyłam zdjęcie pająka na FB i musiałam wziąć leki uspokajające, bo najpierw był płacz a potem zaczęłam się dusić, ręce jeszcze mi się trzęsą.
Nie rozumiem skąd się to u mnie wzięło - za dzieciaka, to na wystawy pajęczaków chodziłam. Po latach poszłam do zoologicznego i zemdlałam przy terrarium na widok pajęczaka.
Boję się nawet maskotek przedstawiających pająki. A kojarzycie ten film z YT co koleś przyczepił psu pajęcze nogi? Zareagowałam jak na zdjęcie opisane wyżej.
Swego czasu dręczyły mnie sny - miałam okno w grubej pajęczynie i próbowałam wyjmować z niej pająki. W śnie byłam przy tym spokojna, ale gdy budziłam się, byłam cała zlana potem i wymordowana.
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Fobia |
Redial
Wiek: 37 Dołączył: 15 Gru 2016 Posty: 32 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2017-04-14, 21:27
|
|
|
Moje fobie to tak: bardzo popularna arachnofobia Poza tym bakteriofobia, nie jakaś paniczna, ale jednak jak przychodzę do domu to pierwsze co myję ręce No i lęk wysokości z którym cały czas próbuję walczyć
|
|
|
|
Fobia |
Zakręcona
Nikt ważny
Dołączyła: 01 Paź 2014 Posty: 629 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2017-07-24, 18:25
|
|
|
Boję się ciemności, czasami taki lęk mnie dopada, że nie mogę aż wyjść z pokoju nocy. Czasami wydaje mi się że ktoś chodzi po domu (a tak naprawdę nie jest) lub czuję jakby w tych ciemnościach miało mnie coś dopaść. Najgorzej jest jak gdzieś wychodzę wieczorem z domu lub wracam do domu.
|
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz. |
|
|
|
Fobia |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2017-07-24, 18:40
|
|
|
Boję się pająków oraz... ślimaków (czy strach przed ślimakami ma jakąś nazwę typu jak na przykład strach przed wodą to hydrofobia) Wyjście po deszczu na dwór może zamienić się w horror jeżeli na swojej drodze spotkam choćby jednego, małego ślimaczka.
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Fobia |
|