Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Walka o wolność religijną w rodzinie
Autor Wiadomość
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-03, 14:41   

Ale może wróćmy do kwestii wolności we własnym domu. O szkole proponuję pisać w "Cały ten dział" albo stworzyć stosowny temat.



 
 
Walka o wolność religijną w rodzinie
Zaq
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-03, 15:37   

Oyakaell napisał/a:
Hekate, w moim gimnazjum są dwie opcje:
Siedzisz na religii, albo nudzisz się godzinę w świetlicy sama.
Jest jeszcze trzecia opcja. Siedzisz na religii i np czytasz książkę olewając to co się dzieje wokół. Nawet jak ktoś ma z religii same jedynki, to i tak średnia będzie 3.

Sorry za OT.




 
 
Walka o wolność religijną w rodzinie
anonim1064 


Dołączył: 25 Lip 2014
Posty: 64
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-08-07, 02:35   

Ja swoją rodzinę oświeciłem z zatwardziałych katolików, na ateistów. Początki były bardzo trudne i burzliwe, doszedłem do wniosku, że sztuką argumentacji ich nie przekonam. Złotym środkiem okazało się traktowanie wierzących członków rodziny jak dzieci, które wierzą we wróżkę zębuszkę. Po pewnym czasie było im po prostu głupio się tak zachowywać i zaczęli używać rozumu, a nie trzymać się głęboko zakorzenionych doktryn, wbijanych pasem przez rodziców.



 
 
Walka o wolność religijną w rodzinie
Holycarrot 



Wiek: 27
Dołączyła: 04 Sie 2015
Posty: 254
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-10-22, 21:10   

W moim domu zawsze babka i matka były przeciwne. Po trzech latach walki widzę, że matka powoli odpuszcza, nie ciąga do kościoła, daje spokój ale dalej nie rozumie dlaczego nie chcę tam chodzić. Pomimo, że tłumaczyłam iż nie wierzę, to ona dalej tego do świadomości nie przyjmuje. Potrafi powiedzieć też, że nie można w nic nie wierzyć. Swoją drogą póki mam ten spokój i nie jest wywierana na mnie żadna presja, to jej brzęczenie nad uchem jest mi całkowicie obojętne. Gdyby znów rozpoczęła się walka o to, by zmusić mnie do wierzenia, to powiem wam, że robiłabym to dla świętego spokoju. Poglądów mi nie zmienią, a godzina tygodniowo w kościele może i nie jest mi na rękę ale warta tego komfortu życia. W końcu mieszkać z nimi całe życie nie będę ;)



 
 
Walka o wolność religijną w rodzinie
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11