Byłam spokojna, czasami tylko sobie miauczałam na lekcji z nudów.
Cytat:
Co sie Wam przydarzyło?
Sprawdzian z matematyki z całego roku, który bardziej przypominał maturę i był tragiczny. Później czytanie ze zrozumieniem na j.polskim na ocenę, a na końcu (pomińmy lekcje, gdzie nic nie pisałam) dodatkowa matematyka i poprawianie próbnej matury... Dostałam arkusz zadań z porannego sprawdzianu, tyle że drugą grupę. Jeszcze trudniejszą. x_x Dobijcie mnie, mam już dość.
Jak było dziś w szkole?
W miarę ok, byłem na 3 lekcjach tylko.
Jakie było Wasze zachowanie?
Spokojnie, jak zwykle. O dziwo nie wybuchłem
Co sie Wam przydarzyło?
Nic ciekawego.
Dostaliście jakąś ocenę?
Nie dostałem żadnej
Wiek: 25 Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 708 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-09-18, 12:38
Cytat:
Jak było dziś w szkole?
Nie poszłam dziś do szkoły... znowu.
Nie poszłam, bo nie miałam pieniędzy by zapłacić na fartuch... Nie wiem, co to będzie z tą szkołą, jeśli tam jest dużo składek, a ja nie mam na nic pieniędzy.
Cytat:
Jakie było Wasze zachowanie?
Na pewno byłoby jak zawsze, pogadałam bym trochę z dziewczynami, a potem zamknęła się z słuchawkami w świecie muzyki. Standardowo.
Cytat:
Co sie Wam przydarzyło?
W planie miałam wf, na pewno znowu grali w siatkę, więc ja pewnie oberwałabym piłką...
Cytat:
Dostaliście jakąś ocenę?
...
Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.
Nie poszłam, bo nie miałam pieniędzy by zapłacić na fartuch... Nie wiem, co to będzie z tą szkołą, jeśli tam jest dużo składek, a ja nie mam na nic pieniędzy.
Rozmawiałaś o problemach finansowych z pedagogiem? Jeśli nie, to najwyższa pora. Spróbuj samą siebie przekonać, że od tego oni są, żeby pomóc. Ty nie masz obowiązku płacić żadnych składek, edukację mamy darmową i koniec i kropka. Jeżeli są to składki na coś potrzebnego do zajęć, to jeśli nie masz pieniędzy, szkoła powinna ci to zapewnić. No i masz prawo do dofinansowania podręczników i z tym również należy zgłosić się do pedagoga.
Cytat:
Jak było dziś w szkole?
Znośnie. Nauczycielka polskiego doprowadza mnie do szału.
Cytat:
Jakie było Wasze zachowanie?
Chyba nie wzbudzałam większych niż zwykle podejżeń co do wariactwa. Nawet rozmawiałam i wiedziałam co się dookoła mnie dzieje.
Cytat:
Co sie Wam przydarzyło?
Nauczycielka WFu powiedziała mi, że w bardzo krótkim czasie udało mi się poprawić swoją wydolność o 100%.
Wiek: 25 Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 708 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-09-19, 18:32
Ever napisał/a:
Rozmawiałaś o problemach finansowych z pedagogiem? Jeśli nie, to najwyższa pora. Spróbuj samą siebie przekonać, że od tego oni są, żeby pomóc. Ty nie masz obowiązku płacić żadnych składek, edukację mamy darmową i koniec i kropka. Jeżeli są to składki na coś potrzebnego do zajęć, to jeśli nie masz pieniędzy, szkoła powinna ci to zapewnić. No i masz prawo do dofinansowania podręczników i z tym również należy zgłosić się do pedagoga.
Nie, z nikim nie rozmawiałam. Po prostu się wstydzę. A poza tym sami nauczyciele w mojej szkole mówili, że oni nie mają zamiaru z nami rozmawiać na boku po cichy, tylko specjalnie przy całej klasie “żebyśmy się nauczyli“, że oni nie będą się z nami patyczkować. Dlatego nie chce z nikim rozmawiać. Po co dodatkowo mam robić z siebie jeszcze większego dziwoląga.
Cytat:
Jak było dziś w szkole?
Dobrze, myślałam, że będzie gorzej.
Cytat:
Jakie było Wasze zachowanie?
Było w miarę ok. Zachowywałam się tak jak chciałam i nikt się o to nie czepiał.
Cytat:
Co sie Wam przydarzyło?
Pani od angielskiego i polskiego mnie pochwaliła.
Cytat:
Dostaliście jakąś ocenę?
3 - z biologii.
Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.
Dziewczyny porównywały nogi na wf. Powiedziały, że mam najchudsze. Taka trochę zniesmaczona powiedziałam, że pewnie im się tak wydaje. Dowiedziałam się, że moja choroba nazywa się Down Paulina.
Cytat:
Dostaliście jakąś ocenę?
2+ z polskiego.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
Wiek: 25 Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 708 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-09-24, 18:18
Cytat:
Jak było dziś w szkole?
Nie wiem. Momentami byłam wesoła sama z siebie, a raz musiałam udawać, że jest dobrze, podczas gdy miałam ochotę skręcić kark kilku osobom.
No i oczywiście stchórzyłam i nie poszłam na wf - bałam się i uciekłam.
Cytat:
Jakie było Wasze zachowanie?
Jak zawsze. Słuchawki na uszach, byleby tylko nikt nie zaczął do mnie gadać. Stałam na uboczy obserwując zachowanie innych. Wkurzało mnie zachowanie chłopaków z klasy, którzy myślą, że są tacy ach i och, denerwuje mnie to jak w każdy możliwy sposób próbują zwrócić na sienie uwagę... Serio?
Cytat:
Co sie Wam przydarzyło?
W sumie to nic. Zauważyłam tylko, że pewien chłopak z klasy mnie obserwował na przerwach. A może na lekcjach też na mnie patrzył?
Cytat:
Dostaliście jakąś ocenę?
Nie.
Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.