Maria, co Twoja wypowiedź wnosi do tematu?
Można wyrazić własne zdanie w mniej urażający sposób.
Krzywdzące jest ocenianie wszystkich przez pryzmat jednostki. Różne są sytuacje, zachowanie.
Tak zastanawiając się obszerniej zapewne znalazłabym jakiś punkt wyładowywania mojej złości po kilkunastu odrzuceniach ze strony płci przeciwnej.
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Sie 2014 Posty: 83 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2014-09-17, 21:21
Ale moja wypowiedź nie miała mieć obraźliwego charakteru. Po prostu wyobraziłam sobie taką stereotypową "starą pannę". Nie wiem czemu, ale zawsze gdy mam z takimi styczność, są poprtostu zdrowo pokręcone (i nie koniecznie w negatywnym sensie).
A co do artykułu, to tak na poważnie, jestem w stanie zrozumieć, że takim ludziom może poprostu "odbić coś do głowy". Seks to nie tylko sama czynność, ale to też jak wybuch emocjonalnej bomby. Poza tym w przypadku panów z artykułu brak seksu = brak związków i miłości. Brak miłości rodzi nienawiść, a nienawiść to choroba naszej cywilizacji. Czemu zabijają? Tego nie wiem. I myśle, że nikt się raczej nie dowie, czemu akurat tak, a nie inaczej. Frustracje w głowie wybuchają, a wtedy głowa traci jakąkolwiek racjonalność.
Szkarłatne krople zsyłają zapomnienie. Strugi smutku i złości płyną, bym nie mogła znaleźć swojego końca...