Wiek: 33 Dołączyła: 11 Sie 2011 Posty: 1841 Skąd: Europa
Wysłany: 2013-04-14, 19:12
Ateusz, tak. Bo to "nie są pieniądze", a ja "nie mam się czym chwalić". Mimo, iż właściwie to sobie uświadomiłam, że w związku z tą akurat pracą zbieram coraz to więcej pochwał i ludzie są ze mnie zadowoleni.
meggi napisał/a:
Niektórzy ludzie uważają, że komputery to ZŁO i nie uwierzą, że można cokolwiek zarobić
Dokładnie. "Bo ty tylko siedzisz i siedzisz".
Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
Tak z ciekawości, ile zarabiasz w ten sposób? Zrozumiem jeśli odmówisz odpowiedzi. Swoją drogą moglabyś zapytać rodzinę, jaka stawka wg nich to "byłyby pieniądze".
Wiek: 33 Dołączyła: 11 Sie 2011 Posty: 1841 Skąd: Europa
Wysłany: 2013-04-15, 15:31
Ateusz, żadna Za prowadzenie portalu dostaję minimum 200 złotych, niedużo, ale to jest jako praca dorywcza Jednak w założeniu będę prowadzić 12 portali, więc 12 razy 200 plus inne pierdoły typu fanpage, to od każdego stówka.
Za artykuł na pół strony bierze się 5-8 zł., za "pressel" 2 zł. i pisze się ich kilkanaście w miesiącu, niż poważnego.
No i dodatkowe zlecenia.
Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
Ostatnio natknęłam się przypadkiem na ofertę pracy chałupniczej, polegającej na składaniu długopisów. Oferta mnie zszokowała, dlaczego? - zarobki nawet do 2,4 tys złotych Moim zdaniem takie oferty śmierdzą na kilometr.
Tak z ciekawości, jakie jest Wasze zdanie? Ktoś z Was zajmował się pracą chałupniczą? Może znacie prawdziwe firmy, które takową pracę oferują?
W moim mieście jest osoba, która zleca ludziom owe składanie długopisów i jest to uczciwa praca. Zarobek? Różny, zależny od rodzaju długopisu (od 1,7 gr do 7,5 gr za sztukę).
Moja sąsiadka składa te długopisy od kilku lat i mówi, że gdy jest dobry miesiąc to można zarobić nawet 1300 zł.
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
Wiek: 33 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 1861 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-10-12, 17:24
Mój ojciec chałupniczo składał małe billboardy na zamówienie firmy Ravel. Traktował tą pracę jako sposób na dorobienie, a nie główny zarobek. Niestety nie wiem jak mu się to opłacało, bo byłam za mała by dopuszczono mnie do kwestii finansowych. Niemniej jednak nie narzekał, a groszy też nie dostawał, bo w końcu składał je od zera. Niestety trzeba się na tym znać.
Moja babcia kilka-kilkanaście lat temu zgrzewała reklamówki foliowe. Z tego co wiem, kasa była marna, a napracować się trzeba było.
Wiem, że dość opłacalną 'chałpszyznianą' jest prowadzenie sklepów internetowych, ale czy to jest sposób zarobku, który można zaliczyć do tego?
Być może istnieją uczciwi pracodawcy, ale słysząc tyle historii o ogromnych zaliczkach lub przymusie samodzielnej sprzedaży trochę taki sposób zarobku wzbudza w mnie niepokój.
*niepokój! * niemniej!
Este blestemata
Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2013-10-12, 17:26, w całości zmieniany 1 raz
Mama mojej współlokatorki składa długopisy. W gruncie rzeczy nie wiem, ile na tym zarabia, ale z przyczyn zdrowotnych chwilowo nic innego robić nie może. A to zawsze jakiś pieniądz.
Wiek: 33 Dołączyła: 11 Sie 2011 Posty: 1841 Skąd: Europa
Wysłany: 2013-10-22, 20:58
Istnieje, ale jednocześnie jest bardzo dużo ofert w sieci, które mają na celu jedynie oszukanie potencjalnego pracownika. Ja sama swego czasu szukałam chałupniczej, jedyne doświadczenie natomiast ze sprawiedliwym chałupnictwem do robienie kolczyków dla znajomej mamy wg pewnego schematu - to wszystko.
Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
jest bardzo dużo ofert w sieci, które mają na celu jedynie oszukanie potencjalnego pracownika
Wydaje mi się, że wszystkie oferty w sieci śmierdzą przekrętem.
Ale prosto zweryfikować owe firmy proponujące pracę. Wystarczy poprosić o REGON czy NIP i na tej podstawie sprawdzić czy firma w ogóle istnieje. Jeśli tak, to skontaktować się z tą firmą w celu potwierdzenia czy to ich ogłoszenie i nikt się pod nich nie podszywa.
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
Kiedyś przerabiałem temat z pracą w domu przy komputerze, czyli klikanie linków.
Niestety większość to kant, a w tych uczciwych trzeba się dużo na klikać żeby coś zarobić.
”Don’t depend too much on anyone in this world because even your own shadow leaves you when you are in darkness.”
Ostatnio zmieniony przez 2014-01-12, 23:51, w całości zmieniany 1 raz
Praca w domu może być bardzo zarobkowa. Jest takie jedno forum, które kolekcjonuje rozmaite strony, dzięki którym można dorobić, jest tez wiele innych form zarobku typu aukcje, uploading (PPA lub PPD) etc.
Próbowałem zarabiać w taki sposób, jednak nie mam do tego cierpliwości. Wiele ludzi na tym zarabia tyle w jeden dzień, co inni w miesiąc.
Tak czy siak myślę, że to nie dla mnie, chociaż wydaje się idealną pracą/pracą dorywczą.
Ja w styczniu zaczynam już drugą praktykę zdalną. Przez poprzedni miesiąc uzupełniałam bazy danych a teraz mam tłumaczyć.
Próbowałam pisania jakiś rzeczy, dzwonienia z domu, ale to grosiki.
Ostatnio zmieniony przez 2015-01-05, 10:41, w całości zmieniany 1 raz