Nie chciała się jednak okaleczać, więc chowała zużyte tampony do lodówki... a następnie je jadła lub ssała...
i dodawała swoją krew menstruacyjną do jedzenia swojego chłopaka... hehe wiecie, że taka praktyka to według magii ludowej dobry sposób, żeby facet oszalał na Waszym punkcie?
i dodawała swoją krew menstruacyjną do jedzenia swojego chłopaka... hehe wiecie, że taka praktyka to według magii ludowej dobry sposób, żeby facet oszalał na Waszym punkcie?
Kiedyś w Rozmowach w Toku nawet o tym było:) "Jak zatrzymać mężczyznę
Mercy napisał/a:
kokosowa, to na bank, każdy facet by odszedł. Pić krew ok ale z tamponu? Podpaski?
Ludzie na serio mają posrane we łbie
przy sobie"
Haha xd "Pić krew ok, ale..." Kto w dzisiejszych czasach nie pije krwi ;p