To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Psychiatria i Psychologia - Schizofrenia

Jednobarwna - 2018-04-02, 23:13

Lady Blair, ja myślę że każdy tak ma w swoim życiu. Nie przypisywała bym temu głębszego znaczenia. To nie są nienormalne rzeczy to się każdemu zdarza.
Lady Blair - 2018-04-02, 23:17

To uspokoilas mnie :)
Kasiaa26 - 2018-07-10, 16:28

Szczerze mówiąc ja mam dość spory dystans do osób chorujących na schizofrenię. W mojej rodzinie wujek od strony mojej cioci chorował na tą przypadłość i miał dość ostre fazy urojeniowe. Na tyle mocne iż latał z nożem za moją ciocią próbując ją zabić, ponieważ w jego głowie moja ciocia go notorycznie zdradzała, chował ostre przedmioty pod poduszki, szpiegował ją, raz ją otruł jakimś świństwem dla szczurów na szczęście udało się ją uratować.

Potem sam powiesił się w sadzie na jabłonce u nich na altance. Oczywiście nie wszyscy chorzy przechodzą przez tak ostre stany, ale miałabym obawy jednak.

Anonymous - 2020-02-04, 14:04

https://www.youtube.com/watch?v=tdoE89VolGY

Czy Wy też zatraciliście siebie, swoją osobowość przez chorobę? Bo ja im jestem starsza, im dłużej choruję tym mniej wiem kim jestem. Czuję, że choroba skrzywiła mi osobowość do tego stopnia, że nie potrafię określić siebie pod wieloma względami.

A jak to jest u Was?

L.M. - 2020-02-04, 14:11

cynthia, mimo że nie mam schizofrenii, muszę to potwierdzić w 100%.
Anonymous - 2020-02-04, 14:14

Czy w moim przypadku to już jest zaburzenie osobowości, czy mieści się w objawach chorobowych schizofrenii?
Euphoriall - 2020-02-05, 17:00

Niezły ten spot.

Jak kiedyś rozmawiałam z lekarzem:
"Każda schizofrenia jest psychozą, ale nie każda psychoza jest schizofrenią". Przytaknął.
Mówił, że schizofrenia to cały zespół objawów/chorób/zaburzeń. W schizofrenii możesz mieć depresję, być maniakalna, ciąć się, atakować innych, zamknąć się w sobie i mieć epizod psychotyczny.

Są przypadki, że człek ma jeden takowy epizod przez całe życie, ale już jest uznany za schizofrenika przez tą całą otoczkę.
A inny ma kilka i go szufladkują jako Border, albo jeszcze inaczej.
Przyznam, że nie mam pojęcia (chyba to zależy od "dobrego dnia" lekarza), kiedy wpisują w papiery F20 a i to nie jest na stałe.

Ja myślę, że im bardziej człek wrażliwy, tym bardziej podatny na sugestie. Można się w tym pogubić.

A i w schizofrenii możesz mieć remisję przy Z.O... jeszcze takiej osoby nie poznałam.

mkor - 2020-02-06, 09:31

To jest tak jak z chorobami somatycznymi - proces diagnozy często jest trudny i żmudny, dużo objawów jest tożsamych w różnych zaburzeniach i dla osoby z boku patrzącej często jest niezrozumiałe, czemu postawione są tak różne diagnozy w teoretycznie bardzo podobnych przypadkach.

Czynnik ludzki też może mieć znaczenie, jak przy wszystkim zresztą. ;)

Proces leczniczy/terapeutyczny weryfikuje później adekwatność diagnozy.

Euphoriall - 2020-03-15, 08:56

Napad psychotyczny wczoraj miałam, jakbym nie przyćpała uspokajaczy, to chyba by mnie wywieźli.
Krzysiu - 2020-03-16, 10:25

Opowiesz, z czym to się u Ciebie wiąże?
Euphoriall - 2020-03-16, 21:18

Krzysiu, u mnie to "robale". Wszytko zawsze zaczyna się od robali.
Widzę je, czuję, że ze mnie wychodzą, z gardła, że mnie duszą, próbuję je wypluwać.(to mnie zawsze po fakcie krępuje, że się dowiaduję, że sobie siedziałam i plułam. A ja pozbywałam się po prostu robali z ciała), drapię się i strzepuję je z ubrania, z głowy, zewsząd. Zaczynam się zastanawiać siedząc w autobusie - "co to jest za miejsce, czy to jakiś budynek?" i w zasadzie to "kim ja jestem i co tu robię"? Jak jestem wpół przytomna to jeszcze jestem w stanie komuś o tym napisać i może mnie poratować. A jak odpływam całkiem... to cholera wie.

L.M. - 2020-03-17, 09:31

Szamanka, jak czytam Twoje posty, zastanawiam się czy aby dobrze mnie zdiagnozowali.
Krzysiu - 2020-03-17, 11:27

Szamanka, toż to masakra jakaś jest… Masz na to prochy?
Euphoriall - 2020-03-17, 12:31

L.M., nie rozumiem
Krzysiu, tak mam.

L.M. - 2020-03-17, 13:37

Szamanka, mój border jest... dosyć dziwny. Pierwszy raz dał mi pewność, że coś jest nie tak, jak zobaczyłam trupa w łazience, na którego nikt nie reagował i jak zaczął mnie prześladować ktoś zazwyczaj stojący w rogu, jak pojawił się ktoś, kto zaczął ze mną rozmawiać wewnątrz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group