Rozmowy przy kawie i papierosie - Schronisko dla niechcianych dolegliwości
Anonymous - 2011-08-10, 11:35 Temat postu: Schronisko dla niechcianych dolegliwości Witam Was kochani.
Tutaj możecie pozostawić niechciane dolegliwości. Na ten pomysł wpadła Acic a ja założyłam temat.
Macie dość depresji, zaburzeń odżywiania, bólu głowy lub czegokolwiek?
To schronisko przyjmie i przechowa wszystko.
Miejsca starczy na wszystko. Pilnie strzeżone, więc nie ma obaw że zaatakują kogoś innego
Anonymous - 2011-08-10, 11:49
Je,je,je....
Oj dużo rzeczy zostawię...
Wszystko co mnie niszczy wypi*dalać do klatki o.O
Anonymous - 2011-08-10, 12:05
A no i zapomniałam dopisać że lepiej by było ,by wymieniać co tutaj zostawiamy. Wtedy sami będziemy mieli większą świadomość czego się pozbywamy. I jeszcze jedna ważna rzecz odwiedzanie ich nie jest mile widziane, ale możliwe gdy ktoś bardzo ale to bardzo tęskni.
(Raczej widać że mi odwala Chyba w tym mleczku w tubce było za dużo cukru ha ha ha)
Anonymous - 2011-08-10, 12:20
czarną-linia, może trochę A co do wymieniania... Nie chce mi się.
Anonymous - 2011-08-10, 12:35
mad_mind napisał/a: | czarną-linia, może trochę A co do wymieniania... Nie chce mi się. |
Nie musisz wymieniać, mówiłam a raczej pisałam że lepiej by było wymieniać, ale jak ktoś nie chce to nie trzeba.
Anonymous - 2011-08-10, 12:49
nie chcę tych zmian nastroju! i swojego ChAD!
Kasia17 - 2011-08-10, 13:47
Nie chcę tych przeklętych uczuć jakie w sobie noszę!
Anonymous - 2011-08-10, 15:34
Proponuję by w tym schronisku jeszcze zamieścić wielki piec do utylizacji... taki który sieka, miażdży i spala na popiół.
Dzisiaj zostawiam tu ból gardła - sio chorubsko, a kysz!
Euphoriall - 2011-08-10, 16:51
Ja zostawiam mój obolały, poskręcany jak paragraf kręgosłup ;<
<chlip> boli.
Anonymous - 2011-08-10, 18:26
Emaleth napisał/a: | Proponuję by w tym schronisku jeszcze zamieścić wielki piec do utylizacji... taki który sieka, miażdży i spala na popiół.
|
Dobry pomysł
Anonymous - 2011-08-10, 18:38
To ja chcę zostawić swoje bolące ciało, tęsknotę i wspomnienia...
megi-s - 2011-08-10, 20:11
Ja zostswie moje upierdliwe bóle głowy i oczu. No i oczywiście- mam nadzieję że schronisko przyjmie mój Chad lub depresję lub osobowość impulsywną lub inne cholerstwo.
Anonymous - 2011-08-10, 20:14
megi -s, Tak jak pisałam wcześniej, przyjmie wszystko
Ella - 2011-08-10, 20:28
Oddaję mój paniczny lęk przed prawie wszystkim.
acic - 2011-08-11, 09:40
A ja zostawiam swój słowotok kiedy jestem w wielkim stresie, popieprzone serce, które nawala kiedy powinno działać. Lek przed poważną rozmową z obawy o awanturę. Wspomnienia, tęsknoty, i głupia miłość...Później pewnie jeszcze coś dorzucę. Wrzucam to do pieca, zaraz zamykam drzwi i ustawiam temperaturę na maxa. Ciekawe co z tych rzeczy do mnie wróci?
|
|
|