To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Depresja - Pustka

Lady Blair - 2018-04-02, 18:19

Mysle, ze moze byc jedna z przyczyn depresji.
Antydepresanty maja za zadanie podniesc poziom hormonu szczescia, aby czlowiek nie chodzil ciagle przygnebiony z dolami.

Flamaster - 2018-04-07, 20:05
Temat postu: Jedno
Nic
Anonymous - 2018-08-05, 21:49

To chyba jest gorsze niż czucie się źle. Gdybym odczuwała jakieś uczucia to mogłabym się solidnie wypłakać i nieco lepiej bym się poczuła. Ale z tą pustką nie da się nic zrobić. Jak patrzę w głąb siebie to nie widzę niczego. Jest ciemno, nie mam żadnych myśli, celów, marzeń. W tym momencie nie ma niczego.
Anonymous - 2018-11-23, 20:30

Nie czuję w sobie niczego. Tylko pustka. Jestem pusta. Od wszystkich początków do wszystkich końców, od wszystkich punktów x do wszystkich igreków, przez wszystkie poprzeczne, sylaby i wysokości. Nic. Żadnych myśli, żadnych wyobrażeń, żadnych celów, przypadkowych chęci na powiedzenie czegoś równie banalnego jak: 'nie lubię musztardy', ochoty pstryknięcia długopisem, punktu zaczepienia na oddech. Słowa też biorę jakby nie ze mnie. Jakby wypruły się ze środka i wszyły się w parenaście metrów kwadratowych powietrza. Każdy najdrobniejszy ruch sprawia ból. Jakby ta pustka wściekała się całą sobą, że ją w jakikolwiek sposób próbuję naruszyć. Absolutna cisza. Nic. Nic. Nic. I nie ja. Razem z tym momentem, kiedy obojętnym ci jest, czy powiesz "wszystko" czy powiesz "nic", bo i jedno, i drugie jest tym samym. Puste dni za mną. Puste dni przede mną. A 'teraz' ? 'Teraz' jakby nie ma. 'Teraz' jest jak 'nigdy'.
Commodore - 2019-02-25, 12:06

Od dłuższego czasu jestem pusty, niemal zupełnie pusty, nic nie czuję, nawet smutek, który był ze mną zawsze, gdzieś odszedł.
Jest to strasznie dziwne uczucie, taka kompletna rezygnacja i zobojętnienie. Idę do pracy, coś tam robię, wracam, coś zjem, i spać, takie koło. O nic nie walczę, o nic nie zabiegam, wszystko mi jedno.
Jakbym stał w pustce, sam pośrodku niczego.

Jałowe wypalone pustkowie.

Anonymous - 2019-04-04, 19:24

Tak, teraz to czuję, to znaczy nic, takie tępe przygnębienie, bezsens, bez celu, po co to wszystko. O to nawet teraz mnie nie smuci, nie przeraża.. tak jakby żyć czy być martwym nie miało szczególnego znaczenia. Nawet czuję, że łatwiej mi by było się zabić niż w chwili najgorszego żalu i płaczu. Taka myśl: "W sumie czemu nie? Ale czemu i tak?" Czy ta pustka jest lepsza od smutku i żalu, a może to jest ta totalna, bez krzty nadziei depresja...


<<< Dodano: 2019-05-03, 20:00 >>>


Czuję teraz totalną pustkę, wypalenie, nic, gry już nawet nic nie dają. Wszystkie rpgi, strategie wydają się puste, bezsensowne. Seriale, filmy... masakra, to co ja mam robić? Zaraz będę się wpatrywał w ścianę, bo to tak samo bezsensowne. Ja już w niczym nie widzę sensu, ale tak po prostu... pusto mi

Anonymous - 2019-05-04, 01:22

Exmit, hm... może odkryj w sobie talent pisarski? Chociażby to miało być pisanie o pustce Albo pisz na forum, nawet o czymkolwiek. Na pustkowiu mogą panować wspaniałe warunki, do wyrośnięcia, powstania jakichś myśli, chęci, talentów etc. Mam nadzieję, że znajdziesz coś w tym stylu, co jednak wypełni tę pustą dziurę.
Anonymous - 2019-05-04, 07:47

LuxioS, Dziękuję za miłe słowa, ale chyba to nie wypali. W sensie pisanie jest bardzo fajne. Kiedyś pisałem dużo, ale straciłem wenę. Nawet o pustce nie mam już jak pisać. Nie wiem. Kiedyś pisałem opowiadania, ale to wszystko wydaje mi się takie puste, te postacie, te historie, bezsensu. Nie wiem co z sobą zrobić. Naprawdę nie wiem co z sobą zrobić, ale dziękuję za troskę naprawdę dziękuję.
herbaciarz - 2019-05-04, 08:55

Exmit, dobrze byłoby chyba znaleźć nową wenę.
czytamwmyślach - 2019-12-26, 12:05

Czasami mam wrażenie, ze to ja jestem pustym człowiekiem
Nic nie potrafię dać z siebie, nie doceniam niczego, udaje, ze mnie coś śmieszy
Po prostu wszystko trafi jakikolwiek sens

20września - 2020-02-06, 18:20

czytamwmyślach napisał/a:
Czasami mam wrażenie, ze to ja jestem pustym człowiekiem
Nic nie potrafię dać z siebie, nie doceniam niczego, udaje, ze mnie coś śmieszy
Po prostu wszystko trafi jakikolwiek sens


Ostatnio też mam takie rozkminy. Czuję się strasznie pusta, tak nijak jest, ale w kierunku ku gorszemu niestety.

to_nie _ja - 2020-02-07, 23:45

Totalna pustka. Nie czuję nic, zupełnie nic. Nic nie chcę, nic nie potrzebuję, nic nie wiem, o niczym nie myślę. Jestem całkowicie obezwładniona, mam siły na nic. Jestem wypełniona pustką do granic możliwości a zarazem pusta, bo przecież pustka nie zawiera nic.
Xysaim - 2020-05-21, 11:11

Wstałam dziś rano taka obojętna. Teraz czuję tak przejmujący smutek a nie mogę już nawet płakać
Krzysiu - 2020-05-21, 12:25

Xysaim, co Cię tak skrajnie smuci?
Anonymous - 2020-05-21, 12:31

Xysaim, skąd ten smutek :?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group