Mistic - 2017-09-12, 01:42 Powiedzmy ze jeśli autoagresja jest grzechem to... wszyscy Asceci skończyli by w piekle ha ha ha. Wiem to mało dowcipne, nie jestem wierzący i nie chce by osoby o przeciwnym od mojego poglądzie zostały urażone ale Bóg jeśli istnieje raczej mało interesuje się losem swoich owieczek. Zresztą jesteśmy na jego podobieństwo stworzeni wiec jeśli my ulegamy pokusom i grzeszymy to jest on jeb... Hipokrytą Castro - 2017-09-12, 07:57
Jahwe dobrotliwy? Skąd taki pomysł? QuinnNightmare - 2017-09-12, 14:43
Ale w przypadku świętych ascetów, był to już ich wybór i to głównie za to są tacy...hm...wywyższeni? Mistic - 2017-09-12, 17:39
No może i masz rację QuinnNightmare, bo skoro oni zadawali sobie ból nie po to by uciec od problemów, nie po to by tym bólem fizycznym zagłuszyć cierpienie wewnętrzne tylko w roli pokuty i umartwienia się. Okej powody mieli inne niż my więc są wywyższeni, szlachetni bo robili to w imię Boga jestem w stanie zrozumieć ten punkt widzenia. Ale pozwól ze posłużę się przykładem. Jeśli zabił bym kogoś bo go nie lubię tak poprostu to było by morderstwo ale gdybym zabił kogoś bo np jest dzieciobójcą i pedofilem to dalej było by to morderstwo. Przykład makabryczny ale mam nadzieje ze rozumiesz ze ten sam czyn powodowany całkiem innymi motywami dalej jest tym samym. Reasumując jeśli autoagresja jest grzechem to Asceci są grzesznikami pomimo tego że mogło wydawać im i innym ludziom ze jest inaczej. QuinnNightmare - 2017-09-14, 10:35
No cóż, mówiąc do mnie, to bardzo kiepski przykład, poniewaz z mojego punktu widzenia, zabicie dzieciobójcy albo pedofila to tylko sprwiedliwość, nie morderstwo ani zły czyn. Hejty is coming. Ziemni4k - 2017-09-25, 01:20
Napisałem "jeśli". Mimo iż źródło przedstawia go inaczej, ludzie wierzą, że jest istotą o wieeelkim sercu. Ja niekoniecznie tak uważam. |
||||||||||||||||
