To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Problemy ze zdrowiem - Tiki

chiroptera - 2017-03-23, 21:44

Cytat:
Nie jestem pewna, czy to tiki

Miałam wczoraj okazję porozmawiać o tym z neurologiem. Yup. To się nazywa tiki.

(Znowu wróciły...).

Nekomimi - 2018-03-06, 00:59

A ja prawdopodobnie też to mam. Prawa ręka drży okropnie przy zdenerwowaniu. Czasem jeszcze dochodzi ruszanie nogami (takie mocne tupnięcie), a jak przypomni mi się coś, czego nie chcę, ruszam głową. I prawą ręką też. Czasem uderzę nią wtedy nawet. Na szczęście w przestrzeń płaską przede mną, a nie w kogoś.
PsychoAktywna01 - 2018-06-25, 00:05

Ja już od kilku lat mam prawie co noc tik. Spokojnie sobie śpię a tu nagle całe moje ciało skacze jednorazowo i jest ok. A ostatnio miałam paraliż senny...
Anonymous - 2018-06-30, 16:00

Nie wiem czy można to nazwać tikiem nerwowym, ale za każdym razem kiedy pojawia mi się w głowie jakieś bardzo stresujące wydarzenie z przeszłości, mocno zaciskam powieki. Na pewno można powiązać to ze mechanizmem wyparcia, więc te zaciśnięte powieki to taki zewnętrzny wyraz mojego wewnętrznego "odejdź". Często przy takich okazjach również krzyczę coś sam do siebie, np. "lubię placki"(nie, nie żartuje), albo jakieś dziwne liczby typu "45238".
Euphoriall - 2018-07-01, 10:33

Mi z kolei opadają powieki. np. gdzieś idę i nagle zamykają mi się oczy. Byłam badana w różnorakich kierunkach i jestem zdrowa. Uznano to za tik.
I głupio wyglądam, bo często jak mi się zamykają to żeby je otworzyć muszę podnieść głowę do góry i tak chodzę, cały czas kiwam głową :facepalm:

Primrosetta - 2019-03-02, 22:31

O, idealny temat dla mnie. Otóż od jakichś dwóch, trzech lat, w ciągu każdego dnia, tygodnia, miesiąca, roku towarzyszy mi dziwne zimno. Przez całe ciało, od góry do dołu przechodzi dreszcz, a następnie czuję mrowienie w dolnych partiach ciała. Zdarza się tak kilka razy w ciągu dnia, może i kilkanaście. Nie wiem, nie liczę, bo wiem, że nie ma sensu. To się dzieje naprawdę często. Co jakiś czas, tym dreszczom towarzyszy po prostu ruch. Nie panuje nad tym, po prostu potrafię siedzieć sobie na lekcji w ławce i nagle HOP! Ramiona idą mi do góry. Na ostatnim bilansie babka dała mi skierowanie do neurologa i od razu zaczęła straszyć, HURR DURR TO MOŻE BYĆ POCZĄTEK PADACZKI! Ja taka obsrana Jezus Maria padaczka, jak ja będę z tym żyć? Ale spokojnie, nie mdleję, ani nic takiego. W grudniu wizyta u neurologa, stwierdził u mnie niedobór cynku (przez co muszę jeść te ohydne pestki dyni, których w sumie i tak nie jem) i jakieś tam zaburzenia emocjonalne, do psychologa i okulisty dał skierowanie. Zobaczymy jak to się dalej potoczy, następna wizyta na kwiecień
Anonymous - 2019-03-04, 20:11

Zróbcie sobie badania witaminy D3, niedobór powoduje taki drgania mięśni.
Primrosetta - 2019-04-11, 17:52

Bylam wczoraj u Neurologa i chyba rzeczywiście podejrzewa tiki. Mam skierowanie na rezonans magnetyczny, jakieś płatne badanie krwi oraz EEG głowy podczas snu... To ostatnie mam jutro i trochę się boję :cry:
takajakinne - 2019-04-11, 22:04

Primrosetta, nie ma czego.. Trochę kosmiczny hełm z masą kabelkow.. Ja miałam trzy razy. Podczas czuwania, snu i po nieprzespanej nocy.
Primrosetta - 2019-04-12, 02:33

takajakinne, najgorsze jest to, że nie mogę już dzisiaj zasnąć :cry:
Comein - 2019-05-14, 02:57

Czy uczucie przymusu żeby klasnąć, pstryknąć palcami czy tupać to też tiki czy raczej natręctwa czy kompulsje? Totalnie nie mam w tym rozeznania i nie wiem czym one się różnią. U mnie właśnie tupanie, pstrykanie, czasem przymus dotknięcia czegoś.
Primrosetta - 2019-05-14, 06:10

Comein, wydaje mi się, że coś podobnegi opisywali w tym drugim dziale :) Tiki to coś, co dzieje się wbrew naszej woli i świadomości, a przymus to raczej kompulsje, ale mogę się mylić. Dla pewności przejrzyj tamten dział
ameame - 2019-05-14, 13:52

Też miałem kiedyś przez jakiś tiki ale przeszło. Może magnez?
Motyl - 2019-05-16, 09:34

Nie wiem czy można nazwać to tikami, ale mam tak, że gdy ktoś niespodziewanie chce mnie dotknąć to podskakuję.
Dzieje się tak nawet, gdy tylko wydaje mi się, że ktoś chce mnie dotknąć. Siedzimy przy stole, ktoś sięga po jakiś przedmiot, a ja podskakuję/odskakuję. Brzmi śmiesznie, ale na dłuższą metę jest to dość kompromitujące. Przez ostatnie miesiące trochę się to wyciszyło, ale przez lata wstydu się najadłam. Zupełnie nie mam nad tym kontroli...

chiroptera - 2019-05-16, 18:23

Motyl, hmm, powiedziałabym, że jesteś mocno pobudliwa, czujna. Pewnie dużo adrenaliny z powodu lęku czy coś. Brzmi trochę podobnie do moich tików, jakiś niespodziewany ruch wokół może je sprowokować. Mam jednego mocno jąkającego się wykładowcę i na pierwszych zajęciach zawsze, gdy się mocniej zająknął, to ja tikałam. Dialog normalnie. :facepalm:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group