To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Rozmowy przy kawie i papierosie - Dziwne pytania

kova84 - 2023-05-24, 17:58

Cytat:
Od razu zaznaczę, że nie jestem przeciwniczką zabijania zwierząt dla jedzenia. Jestem przeciwna niehumanitarnym warunkom serwowanym im przed śmiercią i kulturze żarcia kilkadziesiąt razy większych ilości mięsa, niż rzeczywiście potrzebujemy.

To prawie w 100% mój pogląd. Mięso ok, w przyrodzie gatunki się zabijają, z moralnością ma to moim zdaniem niewiele wspólnego. No i przecież dzięki przetwarzaniu żywności (w tym tak odżywczego miesa) tak napędził się rozwój cywilizacyjny. Ale współczesna masowa hodowla jest paskudna. Miesa tez jemy faktycznie za dużo. Małe, lokalne hodowle, trochę bardziej wegetarianska dieta - tedy drogą moim zdaniem.

Maze - 2023-05-24, 20:26

Cytat:
Czemu ludzie przejmują się tymi kilkoma zwierzętami zabitymi dla sportu

Myślę, że właśnie to "dla sportu" może być kluczowe. Przyjemność z zabijania raczej nie świadczy za dobrze o człowieku i myślę, że to ludzi razi.

A co do hodowli mięsa - ludzie raczej chętnie zignorują fakty, niż przyznają się przed samym sobą, że biorą pośredni udział w torturowaniu zwierząt. Więc myśliwi ble, bo zabijają dla zabawy, ale przede wszystkim dlatego, że ja nie jestem myśliwym i nie muszę konfrontować swoich przyzwyczajeń ze światopoglądem.

Sweden - 2023-05-25, 09:18

kova84, nie każdy może iść w stronę wegetariańskiej diety, poza tym przy obecnych cenach to bardziej się przeciętny człowiek naje mięsem niż pomidorem. Tak, w uproszczeniu.
Zabijania dla sportu nie ogarniam, męczenia zwierząt też nie, ale wędkarze faktycznie wypuszczają, myśliwi wiadomo, że nie. Poza tym istnieja myśliwi bez zasad, idą do lasu i strzelają niemal na oślep. Pies znajomej tak stracił życie, bo myśliwy myślał, że to inna zwierzyna jak wymierzał strzał. Myśliwi chyba ostatnio mieli też chyba mieć wprowadzone łagodniejsze dla siebie przepisy? Coś mi gdzieś mignęło o nich.

takajakinne - 2023-05-25, 09:54

Sweden, każdy może nie jeść mięsa. Strączki nie są, drogie, a zrobisz z nich pożywne dania, to samo ziemniaki. Pomidora można kupić jednego na tydzień, nie trzeba wszystkiego na tony. Drogo i bez sensu, bo się popsuje. Wszystko jest kwestią chęci i przekonań.
kova84 - 2023-05-25, 09:58

Sweden napisał/a:
nie każdy może iść w stronę wegetariańskiej diety, poza tym przy obecnych cenach to bardziej się przeciętny człowiek naje mięsem niż pomidorem. Tak, w uproszczeniu.

A ja nie piszę, że każdy może. Zwykle od każdej tezy jest sporo wyjątków, tak i zapewne w tym wypadku. Chodzi mi o generalny trend, który wydaje się sensowny (czyli ograniczenie masowej hodowli) :)

Sam jadam mięso i nie zamierzam z niego rezygnować. Nie widzę nawet niczego złego w samym fakcie jedzenia mięsa (jak i jego niejedzenia, co też jest sensowne w dzisiejszych czasach i przy względnym dobrobycie). Ma ono swoje miejsce w naszej długiej historii. Chciałbym jednak, by mięso pozyskiwane było bardziej świadomie.

Euphoriall - 2023-05-25, 13:49

Maze napisał/a:
Dlaczego myśliwi są często krytykowani, a wędkarze nie? Dlaczego wrzucenie do internetu zdjęcia złowionej ryby nie spotyka się z takim negatywnym odbiorem jak wrzucenie upolowanego zwierzęcia?

Mało kto też krytykuje trzepnięcie laciem muchy czy komara, zneutralizowanie osy czy szerszenia czyni bohaterem, a dla mnie jeszcze zneutralizowanie ośmionożnego.

Ale chociaż spróbuj krzywo spojrzeć na pszczołę!

Sweden - 2023-05-25, 15:32

takajakinne napisał/a:
Strączki nie są, drogie, a zrobisz z nich pożywne dania,

Warzywa strączkowe nie każdy może jeść, dlatego wspomniałam, że nie każdy wyżyje na samej diecie wegetariańskiej. Ziemniaków też nie da się jeść w nieskończoność. Myślę, że nie da się uprościć tego u każdej osoby, bo każdy ma inny tryb życia, choroby, zapotrzebowanie itp.
Chęci i przekonań też bym za bardzo w to nie mieszała. Znaczy jak ktoś bardzo chce ideologicznie czy bardzo musi ze względów zdrowotnych to jasne, że da się, a nawet trzeba tak kombinować, ale tak patrząc po przeciętnym szeregu ludzkości, to pożywniej zrobić danie z mięsa na dwa dni niż sałatkę warzywną.
kova84 napisał/a:
Chodzi mi o generalny trend, który wydaje się sensowny (czyli ograniczenie masowej hodowli)

A tu i owszem, ale uogólniłabym do całości jedzenia, masowej produkcji wszystkiego i później tego wyrzucania.

takajakinne, w kwestii kupowania na tony to już chyba też w naszej krajowej naturze, gdy zbliżają się dwa dni świąt to przerastają mnie ilości zakupowe. Mrożenie tego co się da zamrozić, chomikowanie na później, na "wszelki" wypadek w zamrażarkach czy kasz w szafkach też, dopóki mole nie wpadną z wizytą i całe zapasy trzeba wyrzucić.

Euphoriall, ostatnio testowałam w smaku prażone świerszcze... :lol: Niektórzy mieli ubaw, że jak tak dalej pójdzie z cenami to trzeba się będzie przyzwyczaić do zdobywania różnego pożywienia. :P

Maze - 2023-05-25, 15:38

Sweden, jak te świerszcze Ci smakowały? Miałaś blokadę psychiczną przed zjedzeniem owada?
Sweden - 2023-05-25, 15:47

Maze, nie miałam blokady, kiedyś naoglądałam się podróżniczych programów i też chciałam spróbować. W końcu sobie kupiłam, ale takie to bez smaku. Może jakbym poszła do jakiejś knajpy, która się w tym specjalizuje to miałoby to jakiś lepszy smak.
Za to prażone algi morskie mogłabym jeść.

Euphoriall - 2023-05-29, 10:59

Sweden napisał/a:
Niektórzy mieli ubaw, że jak tak dalej pójdzie z cenami to trzeba się będzie przyzwyczaić do zdobywania różnego pożywienia.

Tu nam nisko kłania się Brea Grylls i pędraki.
Bogowie! A akurat jem kanapkę, po cholerę wchodziłam do tego tematu. :lol: :

Cappy - 2023-12-28, 14:36

Czemu mój kot nie poluje na choinkę?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group