To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samobójstwo - Rezygnacja z S

hektor - 2020-10-12, 23:49

Jeśli wszyscy trafili do piekła, to teraz na prawdę cierpią i raczej nie mają okazji nacieszyć się swoim towarzystwem.
A tak w temacie. Kiedyś, w 2015 roku planowałem to zrobić i byłem tego właściwie pewny. Miałem upatrzony konkretny dzień i okoliczności. Jednak pojawił się ktoś kto, być może pierwszy raz w moim życiu się moim losem zainteresował. I to mnie powstrzymało, choć nie można wykluczyć, że i tak bym stchórzył i nic nie zrobił. Ale ogólnie można powiedzieć, że zrezygnowałem na pewien czas.
Jednak te kolejne 5 lat przeżyłem nadal nienawidząc siebie, choć niektórzy twierdzą, że niesłusznie. Pewnym pozytywem jest fakt, że przez ten czas poznałem dwie bardzo wartościowe osoby, które zasiały we mnie co najmniej wątpliwości. I z tego względu, nie żałuję, że wtedy tego nie zrobiłem. Jednak mimo wszystko ciągle trwam w takim zawieszeniu, nie potrafiąc nic zrobić, bo zawsze jest ta myśl "po co, im szybciej zniknę, tym lepiej".
Jednak Wam wszystkim życzę sporo sił, cierpliwości i odwagi do walki z waszymi problemami. Jak napisała Cappy, nie warto się zabijać, lepiej żyć i mieć szansę na jakąkolwiek poprawę.

Krzysiu - 2020-10-12, 23:58

Hektorze, są ludzie, z którymi lepiej cierpieć nieskończone katusze, niż bez których cieszyć się wiecznym szczęściem…
Cappy - 2020-10-13, 10:11

hektor, no nie wiem. Mimo leków nic się nie poprawia
Kass - 2020-10-14, 10:26

hektor, kiedy zakładałam ten temat byłam pewna, że plan na s już za mną. Ale bez planu na życie to dobijające zawieszenie. Nie umiem planować dalekosiężnie. Najdłuższy plan na tą chwilę to na dwa lata (miał być przykrywką, że skoro się tego podjęłam, to nie planowałam). Ale i to chyba spieprzyłam. Poza nie ogarnianiem życia na zasadzie Hamletowskich rozmyślań, nie ogarniam różnych powinności i zaczynają się pewne problemy... Chyba odechciewa mi się rezygnacji. Wracają myśli, żeby jednak...
Cappy, długo już te leki bierzesz?
Krzysiu, ja nie wiem, czego się po drugiej stronie spodziewać, jednak obraz piekła z Supernatural jak zmuszali Deana, żeby torturował przeraża mnie.

Krzysiu - 2020-10-14, 12:33

Ale mamy tyle argumenty o takiej samej sumarycznej mocy, że do ewentualnego piekła idą wszyscy samobójcy, co że idą tam wszyscy nie-samobójcy. Jeśli zatem uważamy nie-s (dalej jako ns) za bezpieczniejsze pośmiertnie od s, to jest to dokładnie (przy obecnym stanie poznania) tak samo racjonalne, co teza przeciwna…
Kass - 2020-10-14, 13:34

Nie wiem czy wszyscy samobójcy. Kiedyś była taka teza w kk i zgodnie z tym samobójców nie grzebano na ziemi poświęconej (skoro naruszyli największy dar, który dostali, czyli swoje życie). Teraz już tak łatwo się nie ocenia, bierze się pod uwagę potencjalne choroby psychiczne itd. Ja tam uważam, że to, jakimi jesteśmy ludźmi w stosunku do innych ma też znaczenie. I moje ulubione w dzieciństwie dobre uczynki 😉
Krzysiu - 2020-10-14, 14:31

Ach! To jeśli chodziło tylko o to, że wizja przeraża, to się zgadza.
Ogólnie dobro jest z definicji lepsze, niż zło, więc krzywdzenie jest fujka.

Kass - 2020-10-14, 14:58

Zdecydowanie fujka. Ja ogólnie jestem za szacunkiem i podejściem jednostkowym, indywidualnym. Wtedy można dostrzegać sens w tym co ktoś mówi, czy robi.
Krzysiu - 2020-10-14, 15:17

No i o to w tym wszystkim chodzi. Miłość, empatia, troska, moralność – niekoniecznie w tej kolejności…
Cappy - 2020-10-15, 10:21

Ja i tak się boję. Wszystkiego co związane z S. Chyba jakaś cząstka mnie chce żyć.
Kass - 2020-10-15, 11:24

Cappy, Cappy, to przecież nic złego chcieć żyć 😉. Ja jakiś czas nie widziałam opcji, żeby dalej żyć. Później stwierdziłam, że chcę. A teraz sama nie wiem 🤔. Jeśli masz ochotę, to zapraszam na priv.
Anonymous - 2020-10-15, 13:40

Kass, Krzysiu, Cappy, z dalszym offtopem przenieście się proszę do swoich tematów powitalnych albo na pw.


<<< Dodano: 2020-10-15, 18:48 >>>


Offtopowe posty zostały wydzielone i przesunięte do "kosza". Proszę trzymać się tematu, kolejne posty aż tak offtopujące i odbiegające od tematu głównego (w tym także sformułowania: "już nie będziemy offtopować/"przepraszam/"cokolwiek innego co nie jest związane z tematem głównym) będą wiązały się z upomnieniami.

szary - 2020-10-18, 02:05

A może zgodzicie się ze mną, że boga nie ma. Przecież tak dyktuje rozum i zdrowy rozsądek. Umieramy i nic po nas nie zostaje oprócz tej materii, która do czegoś się przyda, może robakom


<<< Dodano: 2020-10-18, 02:12 >>>


Mam pytanie: Czy Hektor, Cappy, Kass poddali się kiedykolwiek terapii czy tylko wolą tu *** bez sensu?

[ Komentarz dodany przez: Adenium: 2020-10-18, 20:16 ]
Zakaz przeklinania poza wyznaczonymi tematami. Zapoznaj się z regulaminem forum.

Anonymous - 2020-10-18, 07:01

szary, jaruś, co ty robisz ze swoim życiem żeby o 2:05 rzucać się na forum? pożal się znajomym (XDD) lub rodzinie (XDD) jaki to w*** jesteś a nie obcym ludziom łeb zawracasz.

[ Komentarz dodany przez: Adenium: 2020-10-18, 20:18 ]
Zakaz przeklinania poza wyznaczonymi tematami. Zapoznaj się z regulaminem forum.

hektor - 2020-10-18, 07:40

szary, sądzę, że nie warto za bardzo z ignorantami dyskutować, ale odpowiem Ci, że dwukrotnie próbowałem, chodziłem do psychologa, mam też epizod u psychiatry, jednak doszedłem do wniosku, że mi to nie jest w stanie pomóc. Z wielu powodów.
Rozum ci podpowiada, że Boga nie ma. I jednocześnie podpowiada ci, żeby pisać na forum, na którym ludzie pier.... bez sensu?
Cthulhu pełna zgoda. Kogoś chyba naszła ochota, żeby się dowartościować w środku nocy, a nigdzie indziej błysnąć nie potrafi.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group