To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Mniejszości seksualne i tożsamość płciowa - Sapioseksualizm

Anonymous - 2020-04-16, 10:01
Temat postu: Sapioseksualizm
Cytat:
Sapioseksualizm to termin, który określa osoby wybierające swoich partnerów na podstawie ich intelektu. Inteligencja jest jedynym i decydującym o nawiązaniu relacji kryterium wyboru partnera w przypadku sapioseksualistów.
"Sapio" po łacinie znaczy: rozumiem, wiem, ale także - smakuję, kosztuję. Sapioseksualizm polega na odczuwaniu pociągu do osób z ponadprzeciętną inteligencją.


Co o tym sądzicie? Może sami należycie do tego grona? Uważacie, że intelekt przy wyborze partnera faktycznie jest tak ważny, żeby stawiać go na pierwszym miejscu? Co dla was jest najważniejsze przy wyborze partnera?

L.M. - 2020-04-16, 10:31

Mój chłopak twierdzi, że jest sapioseksualistą, a w moim przypadku, nie uważałabym tego za jakiś główny czynnik, ale sporo od tego zależy. Na dłuższą metę wiem, że nie mogłabym być z osobą, któranie miałaby chęci rozwoju i była na poziomie np. pijaczka z pod bloku, którego nie interesuje świat.
Anonymous - 2020-04-16, 11:06

Z ludźmi inteligentnymi dobrze spędza się czas, można dowiedzieć się wielu rzeczy, szukać pomocy.

Natomiast jeśli chodzi o orientację seksualną, to ja raczej uważam, że kocha się z ciałem, a nie mózgiem. Bo jeśli ktoś kogoś poznaje na jedną noc, to może się świetnie bawić, a raczej nie interesuje go to ile dana osoba przeczytała książek, czy umie fizykę itp itd. Po prostu pożądanie kieruje ludzi w inne strefy, a wysoka inteligencja jest do tego dodatkiem.

Sapioseksualistami jest chyba znaczna ilość osób - bo jeszcze nigdy nie słyszałam, żeby ktoś powiedział "szukam niezbyt inteligentnego/inteligentnej" :evil:

L.M. - 2020-04-16, 11:18

Cthulhu, z jednej strony tak, ale z innej, wiele razy słyszałam np. byle miała wielkie cycki itp., a mało kiedy się słyszy "pociągnęła mnie do niej/niego inteligencja", już prędzej "zakochałem się w jej dobroci", "gdy go poznałam, był opiekuńczy/męski/taki zabawny".
Anonymous - 2020-04-16, 12:22

L.M., racja, tylko że sapioseksualiści chcieliby pewnie ultra inteligentnego/opiekuńczego/zabawnego. A nie tylko inteligentnego. Bo często ktoś może być geniuszem z jakieś dziedziny, a mieć problem z zawiązywaniem sznurówki. No albo całkowicie problemy z tworzeniem relacji.
Nie jestem pewna czy taka osoba byłaby pożądana przez sapioseksualistów.

takajakinne - 2020-04-16, 14:24

Mnie jara mózg. Nie ma nic lepszego niż mężczyzna posiadający rozległą wiedzę.. Uwielbiam.
Krzysiu - 2020-04-16, 15:18

Bardzo szanuję. Psychiatrzy twierdzą, że mam wypartą seksualność, więc atrakcyjności fizycznej zupełnie nie dostrzegam (no, czasem tylko mi się zdarza długimi włosami zachwycić). Intelekt jest dla mnie wszystkim.
przedtem - 2020-04-18, 14:30

Nie jestem pewien, czy dobrze ten termin rozumuję. W gruncie rzeczy otaczam się tylko i wyłącznie osobami inteligentnymi, bo też z takimi osobami kontakt mam najowocniejszy. Wcale nie chodzi tutaj o jakąkolwiek seksualność, tak po prostu jest i siłą rzeczy nie da rady, aby związać się kimś nieinteligentnym, bo takich osób w tym moim otoczeniu nie ma(rzecz jasna poza przymusem, np. znajomi w pracy). No chyba, że chodzi o tą "ponadprzeciętność" i tutaj nie jest ona już dla mnie żadnym wyznacznikiem. Zresztą, jest też wiele rodzajów inteligencji, można być ogarem matematycznym, emocjonalnym, artystycznym, czy nawet społecznym. Nie wiem. Poza tym, jakie to ma znaczenie w obliczu tego, że można po prostu sprawić sobie kota.
Jakaśja - 2021-10-25, 01:58

Odpowiem po kolei na pytania.
Być może i są osoby, które podniecają się seksualnie, gdy ktoś mówi coś bardzo inteligentnego albo robi. Nie wiem. Ja się nie spotkałam.
Rozumiejąc ten termin jak ja wyżej - nie. Raczej do tego grona nie należę.
W tym momencie dla mnie fajnie jest, jak partner/ka jest inteligentny/a w jakiejkolwiek dziedzinie, super, że ma jakąś pasję i sobie w niej świetnie radzi, ale to jest w sumie coś dodatkowego, niekoniecznego dla mnie. Wprawdzie jakiś stopień inteligencji emocjonalnej, intrapersonalnej i interpersonalnej byłby przeze mnie wymagany, choć nie mistrzowski. Wszystkiego można się nauczyć razem przy odrobinie chęci. Oczywiście, jeśli taki ktoś zaakceptowałby i moją głupotę, ale nie o to było pytanie.
Najważniejsze przy wyborze partnera? Chyba szczerość i uczciwość. Odpowiedzialność, empatia, troska, wsparcie, w takim stopniu, na ile ktoś jest w stanie dać. No i wiadomo, nie mówię o sytuacji, gdy ktoś jest kryształowy, bo takich osób raczej nie ma, po prostu żeby ktoś nie zrobił zbyt dużej krzywdy komukolwiek w tym mi, w sposób zaplanowany albo żeby nagminnie tak nie było.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group