To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Bóg, kościół, religie... - Duchy

Anonymous - 2010-12-28, 17:24
Temat postu: Duchy
Ja nie wierzę, jednak jakieś cholerstwo narysowało mi tą dziwną postać na ścianie!
Skorpion - 2010-12-28, 20:54

O,moja Babcia miałaby wiele do powiedzenia na ten temat :D

Ostatnio stwierdziła, że ,,ktoś" jej gasi światło w kuchni. Nie to że mówię to jakoś ironicznie, ale nawet jeśli duchy istnieją, to nie ukazują swojej obecności chyba w taki wyrazisty sposób...raczej dają nam znaki w snach,lub myślach. Moja babcia mówiła, że już 3 razy miała sytuację,że zwyczajnie zapaliła światło. I gdy przeszła do pokoju, dostrzegła że ktoś jej zgasił. Ale to niemożliwe, gdyż mieszka sama, a w mieszkaniu też nikogo nie było. Żarówka- sprawna. Więc co to było? Możliwe, że coś jest nie tak i wyłącznik sam się jakoś nacisnął i w ten sposób zgasło to światło...
Druga Babcia opowiadała, że w nocy trzymał Ją za rękę zmarły Dziadek. Albo że kiedyś przyszedł w nocy i poprawił Jej poduszki. W to bym prędzej uwierzyła, ale możliwe że staruszka może coś pomyliła.
Bo moim zdaniem,tak jak mówiłam- gdy Duchy chcą coś przekazac, to tylko we śnie,lub myślach. I nigdy nie dają o sobie znac w taki jawny sposób...

Anonymous - 2010-12-28, 21:05

Skorpion napisał/a:
ale nawet jeśli duchy istnieją, to nie ukazują swojej obecności chyba w taki wyrazisty sposób....


Skąd taka pewność?

Anonymous - 2010-12-29, 11:31

Po mojej rodzinie krążyło wiele opowieści o duchach. Przykładowo moja prababcia uparcie twierdziła, że widziała księdza z hostią dokładnie w chwili, w której w szpitalu zmarł jej mąż.
Niente - 2010-12-29, 18:02

A moja kuzynka śniła o dziadku: wszedł w jej sen i mówił: ojeeeju ale mi cięęęężko nieść te wiaadra.
A ona: Ale jakie wiadra dziadku?
Dz: no tych waszych łez jest tyyyle wiader a mi taak ciężko to nieść.

W tym samym czasie (różnica tygodnia?) moja ciocia śniła identycznie ten sam sen, a pewne jest to, że przez ten czas nie miały ze sobą kontaktu, ciocia bowiem mieszka od 500 km od nas.

Nie wiem co o tym myśleć.

Duszka - 2010-12-29, 18:03

Wierzę w duchy i wiem, że potrafią zrobić materialne rzeczy, gasić światło, siadać etc.Nie wywoływałam i nie mam zamiaru bo to może tylko zaszkodzić i namieszać niepotrzebnie.
Anonymous - 2010-12-29, 18:07

duszka, a spotkałas się?
Duszka - 2010-12-29, 18:14

Mojwa, tak. Potrafią nawet wybić szybę... Najgorsze wg mnie już są w momentach gdy w snach się ukazują... Bo przypominają o sobie mogą być przerażające a tylko chcą pomocy ale nie wszyscy jesteśmy w stanie je zrozumieć.
Duszka - 2010-12-29, 18:17

Mercy, tak... myślałam najpierw, że ktoś rzucił kamieniem ale nie było nic co by mogło zbić szybę w taki sposób. Ona nie wypadła z ram tylko wyglądała tak jakby ktoś czymś rzucił lub wybił ją ręką lub jakimś czymś trzymanym w ręku, szkło było do wnętrza budynku a ja stałam na zewnątrz akurat i był ze mną kolega, który się wystraszył. Nie mógł on tego zrobić bo był koło mnie a nikogo nie było tam więcej.
Skorpion - 2010-12-29, 20:55

Skąd ta pewnośc? Pewności nigdy miec nie mogę, ale jestem zdania że duchy nie są wbrew pozorom od straszenia. Jeśli się ukazują, to chcą coś przekazac, a gdy ukażą się w taki jawny sposób to budzą potworny strach. Chyba że np tak jak Duszka wspomniała,mogą wykonac jakąś czynnośc, ale to też myślę że robią to w taki sposób, aby nigdy do końca nie miec przekonania, czy to dzieło przypadku, czy ducha, czy jeszcze kogoś innego...
Generalnie to Ja się na tym nie znam, i wolę nie doświadczyc tego. Ale mówię tak, jak wydaje mi się słuszne.

Dave - 2010-12-29, 22:22

to ja podziele się z wami pewną historią możecie powiedziec wariat ale co mii tam xD
to tak
był pewien zimowy wieczór jak zwykle wyszedłem z psem na spacek około godziny 00
by poprostu posłuchać muzyki wypłakać się itp ....
gdy tak ide w głąb parku pojawia się coraz to bardziej gęsta mgła .. mysle sobie e tam normalka , ide dalej i nagle cos mnie wystraszyło , wiem że strasznie sie poshizowałem ...
wyjmuje słuchawki z uszu i taka cisza , nagle patrze a mój pies patrzy w moją strone i zaczyna piszczeć skomleć aż na wyciu koncząc ... nagle czuje zimny dreszcz na karku jakby ktoś mi położył na nim lodowatą dłoń , niemacie pojęcia w jak rekordowym czasie znalazłem sie w domu xD no to by było na tyle xD :lol:

Sadist - 2010-12-29, 22:26

Ej weźcie, boję się przez Was.
Dave - 2010-12-30, 00:16

Sadist, jakbym ci opisał moje przypadki z wywoływaniem to bys spac nie umiała xD
Anonymous - 2010-12-30, 00:32

ja kiedyś wywoływałam duchy w z kuzynką. To było ok 3-4 lata temu i kiedy tak je wywoływałyśmy jedna ze świeczek zgasła, chociaż w ogóle nie było w tym pomieszczeniu okien, a drzwi były jakieś 3 metry dalej, więc żaden powiew wiatru nie wchodził w grę. Jeszcze nigdy tak szybko nie biegłam..

Druga sytuacja, było chyba po 1 w nocy, a ja siedziałam w oknie i paliłam. Na środku ulicy coś stało, miało jakby kapelusz i płaszcz i całe było ubrane na czarno... sylwetką przypominało kobietę. Nie widziałam twarzy w ogóle, chociaż ulica zza mojego okna jest dobrze oświetlona. Odwróciłam się na sekundę, bo dostałam sms i kiedy wróciłam do poprzedniej pozycji z komórką w ręku i spojrzałam na to coś to już jej nie było. Nawet jakby odeszła to bym widziała, bo mam dobry widok na całą ulicę, a ludzie tak szybko nie odchodzą.

[ Dodano: 2010-12-30, 00:33 ]
Dave, opisz, opisz .. jakby co Sadist śpi ze mną :D

Sadist - 2010-12-30, 01:51

nolcia886 napisał/a:
jakby co Sadist śpi ze mną


Ale ja od ściany! :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group