To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Autoagresja - Zakryj blizny tatuażem* - takecare.inkproject

Euphoriall - 2021-07-16, 08:51

Mi nie odmówiono, natomiast akurat bliznowce uważam za konkretny powód do odmowy. Sama je mam w 1 miejscu i najpierw chcę iść do dermatologa właśnie na zabieg krioterapii i po wygojeniu udać się na tatuaż.

Mam tatuaż w miejscu, gdzie kiedyś bliznowce miałam i lata temu, zanim akcja powstała robiłam tam w/w zabieg.
Zabieg wyrównał mi powierzchnię skóry - widać blizny, ale nie są wypukłe - i myślę, że tu też jest źródło problemu. Nie wiem, jak w kwestiach zdrowotnych, natomiast estetycznych - dziara na "falowanej" powierzchni mało ładna.

Co do innych powodów - z tego co wiem, są osoby, które celowo się okaleczają tylko po to, by zrobić sobie dziarę po kosztach.
Uważam to za szczyt nieuczciwości i skur...twa :)

Też nie dziwiłabym się, gdyby przede wszystkim to był powód, że akcja umiera.

Maze - 2021-07-16, 09:13

Euphoriall, powiesz coś więcej o krioterapii? Ile sesji potrzeba, by splaszczyc bliznowca? Ile musiałaś odczekać między ostatnią sesją krio a tatuowaniem?
Euphoriall - 2021-07-16, 12:05

Maze, krio to zabieg, przyznam bardzo bolesny, ciekłym azotem. Polega na tym, że lekarz dermatolog jeździ po bliznowcach "długopisem" i to mrozi. Po zabiegu, w niedługim czasie robią się bolesne, swędzące, wkurzające i delikatne pęcherze z osoczem, na które trzeba uważać, by nie pękły. One się powoli wchłaniają i tym samym znikają wypuklenia, skóra się potem uspokaja.
Ciężko mi powiedzieć odnośnie czasu, bo robiłam go z 10 lat temu a tatuaż 2 lata temu, bo nie było to powiązane. I też nie wiem, czy zabieg wygląda po tylu latach tak samo. Jedyne co wiem na 100% że u mnie wystarczył jeden zabieg, że był bolesny ale warto było, bo bliznowce wyglądały po wygojeniu jak rozstępy więc zadziałał genialnie. Lekarka mówiła przed, że może zdarzyć się konieczność powtórzenia. U mnie nie była.
Podejrzewam, że kosmetolog, robiący te zabiegi się znajdzie, ale jakoś tu jestem tradycjonalistką.

Maze - 2021-07-16, 13:00

Euphoriall, dzięki za odpowiedź :) .

Jak boli to nie dla mnie :lol: .

Comein - 2021-07-16, 16:58

Euphoriall, Właśnie mam tatuaż na bliznowcu i to sporym, ale mądrze dobrany wzór sprawia, że nie widać ,,falowania''. Właściwie w ogóle go nie widać. No i nie działo się nic z tą skórą ani w trakcie tatuowania, ani po, a nawet właściwie nic tam nie czułam. Niby rozumiem, że tatuatorzy nie chcą ryzykować, ale jednak mi przykro, bo serio mam nieszczególne opcje zrobienia czegoś z tymi gorszymi bliznami z zerowym budżetem.

Krioterapia podejrzewam raczej prywatnie, co?

Delphi - 2021-07-16, 18:15

Comein, myślę, że może to też zależeć od tego, jak dany tatuator sam ocenia swoje umiejętności. Skoro znalazł się ktoś kto zrobił ci wcześniej na innym bliznowcu, to znajdzie się i teraz, tylko akurat nie ten, którego w pierwszej kolejności wybrałaś.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group