Fenoloftaleina - 2019-08-30, 20:47 Ja we wrześniu robię drugi tatuaż w ramach akcji. Z pierwszego jestem bardzo zadowolona i chętnie przykryję inne blizny. 
Euphoriall - 2019-09-11, 09:36 Zaczęłam konwersację z tatuatorką. Miałam projekt, ale ona ma taki, co mnie w serducho uderzył, tym bardziej, że kasę chce przeznaczyć z tego projektu na szczytny cel. Także tym projektem pomogę sobie i innym. Podwójna frajda. <<< Dodano: 2019-10-25, 09:55 >>> W poniedziałek jadę z zadatkiem 
księżycowa - 2020-03-10, 00:27 Znalazłam ten temat i odkopuję. Wysłałam wiadomość, chyba wrócę do planu przykrycia blizn 
Euphoriall - 2020-04-05, 18:08 Zastanawiam się, czy nie zrobić jeszcze...dwóch. To znaczy 1 na pewno. Na udzie. Natomiast kwestia mojej łapy, to dla mnie kwestia sporna i nie wiem 
Delphi - 2020-04-05, 18:42 Dziewczyna, u której robiłam sowę, ostatnio dużo rysuje. Teraz robi cykl "Fantastyczne Zwierzęta". Gromoptak taki piękny. 
Euphoriall - 2020-09-17, 09:05 Mam w listopadzie termin natomiast... kurcze. Korci mnie, by jeszcze zakryć rękę. To byłby ostatni takecareink'owy tatuaż i przyznam, że chyba najbardziej by mi pomógł. Jednak pochlastana łapa, nie wygląda najatrakcyjniej, ale też w mojej pracy widoczne dziary mogą być mniej mile widziane. A nie chcę robić lasera, bo tych blizn inaczej się nie pozbędę. Nah. Anonymous - 2020-09-17, 09:28
Dziary nie, a pochlastana łapa już nie przeszkadza? Chyba wolałabym mieć czymś delikatnym zakryte by łapa była bardziej atrakcyjna... Którego listopada masz termin? Euphoriall - 2020-09-17, 10:15 Adenium, no ja z tego założenia wychodzę, ale w pracy... to już chyba nie bardzo. Nie wiem, przecież nie będę pytać w robocie, czy mogę sobie zrobić tatuaż w widocznym miejscu  Niby nie powinno być problemu, ale początek, może być mało przyjazny.
23 Delphi - 2020-09-17, 13:20 Euphoriall, obecnie mam wrażenie, trudniej spotkać człowieka bez dziary niż z dziarą. Tatuaże przestają być w naszej społeczności postrzegane jako oznaka przestępczej przeszłości. Tatuaże w widocznych miejscach mają lekarze, weterynarze, inżynierowie budownictwa. Obecnie fryzura, styl ubierania, kolczyki, tatuaże przestają mieć znaczenie w kwestiach zawodowych, bo liczą się umiejętności i kompetencja. Sama poszłabym do księgowej z dziarą, jeśli znałaby się lepiej na tej robocie niż ta w pokoju obok, bez dziary i wydaje mi się, że większość ma na ten temat podobne zdanie. PS Moja teściowa jak zobaczyła, że man tatuaż, zapytała: "Warto tak skórę niszczyć?" Jakby skórę na moich przedramionach dało się zniszczyć jeszcze bardziej. 
Euphoriall - 2020-09-17, 13:45
W korpo - zgadzam się. Ale w małych przedsiębiorstwach - bywa różnie.
Makabra. Moja matka powiedziała - "Jak cię to uszczęśliwia, czujesz się po tym (tatuowaniu) lepiej ze sobą, to i ja się czuję lepiej". Ale musiała dodać "tylko nie przesadzaj z ilością i rozmiarami!"
Evi - 2020-09-17, 14:01 O matko bosko, dziękuję, że odkopałyście ten temat 😁 Już od dłuższego czasu krążą mi w głowie dwa projekty tatuaży, ale jakoś nie mam motywacji, żeby pójść i zrobić. No ale taka inicjatywa może mi pomoże się w końcu zmotywować 😁 Krzysiu - 2020-09-17, 14:07 To prawda, przestają. Ale rozporządzenie MON jest takie, że za „tatuaże szpecące” (cokolwiek by Minister przez to rozumiał) musi Tatuś dać do zawodowej służby wojskowej kategorię „niezdolny”… chiroptera - 2020-09-18, 08:56
Hahahah, wow.  Absurd.
5 listopada robię kolejną dziarkę po bliznach.  Ale akurat nie z takecare.inkproject (gdzież ten rok czystości, ah gdzież).
Comein - 2021-07-15, 20:37 Spotkaliście się może z odmową w ramach projektu? Mi już kilku tatuażystów mówiło, że nie zabiorą się za moją rękę, bo mam kilka bliznowców i się nie podejmą... Jedna tatuażystka proponowała żebym najpierw wybrała się do dermatologa, ale biorąc pod uwagę terminy na NFZ musiałabym iść prywatnie, a to jest poza moim zasięgiem.  Szkoda, bo mam już kilka blizn zakrytych, nawet bliznowców, i totalnie nic się z nimi nie działo po dziarce.
SchrodingerCat - 2021-07-16, 00:42 Comein, myślę że możesz sprawdzić dermatologa na NFZ. Od początku tego roku bujam się dosyć regularnie do dermatologa i ku mojemu zaskoczeniu rzadko kiedy czekam dłużej niż tydzień na wizytę. Może u Ciebie będzie podobnie. |
||||||||||||||||
