20września - 2019-09-01, 11:35 Nie dość, że odczuwam złość, to jeszcze nadmiar złości powoduje we mnie agresję. Potrafię krzyczeć, mówić coś, czego wcale nie uważam, ale po prostu mówię, bo wtedy zranię czymś. Plus jeszcze mam ochotę coś komuś zrobić, rzucam przedmiotami. Rzadko się to zdarza, ale bywa... Anonymous - 2020-02-02, 15:14 Boję się, że kiedys nadejdzie dzień w którym użyję siły na chłopaku. Co jakiś czas pojawiają się u mnie myśli żeby kogoś.... [to sobie daruję]. Na razie występuje u mnie agresja słowna. księżycowa - 2020-03-12, 02:08 Podobno agresja to strach... Jeśli to prawda, to w ale tak bardzo nie dziwi mnie fakt, że się pojawiła. Krzysiu - 2020-03-12, 09:30 Najlepiej to na psach widać – najgłośniej szczekają te najbardziej zestresowane, czyli najmniejsze… księżycowa - 2020-03-14, 01:12 Krzysiu, to prawda Niestety przez to, że jest ciężko jest we mnie tego wszystkiego dużo przez co jest jeszcze gorzej i ludzie już nie wiedzą o co mi chodzi, odbierają to jako, że nagle zmieniam nastawienie. A to jest kwestia przemyśleń, kolejnych zdarzeń i wyzwalaczy sytuacji z przeszłości bardzo trudnych. To wszystko się na siebie nakłada i reaguję tak a nie inaczej... Krzysiu - 2020-03-14, 22:19 Czyli jak reagujesz? Opowiedz mi o swych reakcjach, a powiem Ci, kim jesteś. księżycowa - 2020-03-31, 23:19 Krzysiu, właściwie temat wciąż aktualny, może nawet bardziej. Wszystko mnie drazni i denerwuje do tego stopnia, że mam ochotę czymś rzucić albo dokonać jakiegoś kreatywnego twórczego zniszczenia będące jednocześnie procesem twórczym. Co do samych reakcji, to już nie jest związane z agresją. Poprostu z przeszłością. Gdzieś kiedyś o tym napiszę . Krzysiu - 2020-04-01, 00:12 To gdzieś kiedyś chętnie przeczytam… |
||||||
