To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Telefony zaufania - Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży

Ella - 2015-11-10, 21:59

Pewna pani profesor, z którą mam zajęcia z psychoterapii, powiedziała nam, że jako studentka pracowała w takim właśnie telefonie zaufania.
Stwierdziła, że to naprawdę trudna praca, szczególnie wtedy, jeśli dzwoni ktoś z myślami samobójczymi, który jest wręcz na skraju odebrania sobie życia i ten telefon jest dla niego ostatnim ratunkiem. Wtedy rozmawia się z taką osobą nawet kilka godzin, byle tylko jakoś przeczekać kryzys i oczywiście namówić na zgłoszenie się do szpitala.

To pewnie dlatego tak trudno się dodzwonić. To zwykle nie są krótkie rozmowy, a pomocy potrzebuje naprawdę wiele osób jednocześnie.

Nekomimi - 2016-08-13, 21:12

Ja raz próbowałem zadzwonić, ale jak łączyło z centralką telefoniczną to albo zamknięte, albo zajęte, albo zanim mnie połączyło to czułem że mam blokadę wewnętrzną i się rozłączałem...
Rosaline - 2016-12-02, 18:03

Zadzwoniłam tam kiedyś. Zdenerwowałam się, słuchając w kółko, że mam iść z tym do psychologa. Mogłaby chociaż zadawać pytania, zgłębić temat, a nie ucinać wszystko gadką o psychologu.
I_am_lost_ - 2017-01-04, 23:30

Kilka razy próbowałam zadzwonić, dodzwaniałam się (rzeczywiście trzeba być cierpliwym), ale brakowało mi odwagi żeby wydać z siebie jakikolwiek dźwięk i rozłączałam się bez słowa.

Jest też możliwość napisania wiadomości, bezpośrednio na ich stronie. Może to być dla kogoś naprawdę dużo łatwiejsze niż rozmowa w czasie rzeczywistym. Można wszystko przemyśleć, sprawdzić, poprawić, no i nie trzeba mówić. Na odpowiedź również trzeba trochę poczekać. Korzystałam z tego dwa lata temu. W każdym razie, warto spróbować.

AmyBlue - 2017-08-25, 15:47

Kilka razy dosyć dawno dzwoniłam na jeden z najpopularniejszych numerów zaufania dla dzieci i młodzieży. Jeśli próbuje zadzwonić wieczorem wszystkie linie są zajęte, dosłownie potrzeba cudu, żeby ktoś odebrał wieczorem, jednak o godzinie 14 udało mi się dodzwonić i pani była bardzo miła, rozmawiałyśmy około 40 minut, było warto.
Anonymous - 2018-03-04, 00:39

Zadzwoniłam kiedyś na telefon zaufania kiedy już czułam, że nie wiem co mam dalej robić. Przywitałam się z kobietą po drugiej stronie i po prostu powiedziałam, jak fatalnie się czuję. Zaczęła rozmawiać ze mną, jak z przedszkolakiem. Rozłączyłam się po jednej minucie rozmowy. Może i mam wysoki głos, ale to nie znaczy, że mam jakieś 7 lat. Raczej osoba w takim wieku nie mówiła by o takich problemach. Dodatkowo odniosłam wrażenie (nawet po tej minucie) jakby ta kobieta wcale nie chciała tam być i była tam z przymusu. Nie mam już sił do takich ludzi. Albo chcą komuś pomóc, albo będą robić to "na odwal".
Delphi - 2018-03-04, 07:42

Zamordowana napisał/a:
Może i mam wysoki głos, ale to nie znaczy, że mam jakieś 7 lat.

Przez telefon twarzy nie widać. Jeśli nie zapytała cię o wiek, to mogła tak właśnie sądzić, bo tylko pogłosie mogła ocenić.

Zamordowana napisał/a:
Raczej osoba w takim wieku nie mówiła by o takich problemach.

Skąd ta pewność? Ludzie mają w różnym wieku problemy.

Jednobarwna - 2018-03-05, 20:12

Zamordowana, to bardzo częste, że oceniają po głosie. A telefon zaufania, to temat sporny. Ciesz się, że Ci ktoś odebrał. Ja zadzwoniłam a babka oddzwoniła na drugi dzień.
Anonymous - 2018-03-05, 20:18

Dodzwaniałam się tam kilka dni.
Pomogło Ci to chociaż?

Jednobarwna - 2018-03-05, 21:13

Zamordowana, na drugi dzień to ją miałam w d. Powiedziała, że nie mogła dzień szybciej odebrać bo była zajęta. To po co piszą, że telefon zaufania 7 dni w tygodniu od 8-20. Nie rozumiem tego.
Anonymous - 2018-03-05, 21:17

Ja ogółem nie rozumiem sensu istnienia czegoś takiego, skoro jest z tym tyle problemów. Z tego co słyszałam, za granicą jest to lepiej zorganizowane i działa. Wiem, że chcą, aby Polska była jak najbardziej rozwinięta i podobna do tych najbardziej rozwiniętych państw świata, jednak jak coś nie jest dobrze ułożone - nie ma sensu tego ciągnąć.
Po prostu ja - 2018-06-06, 22:47

Bardzo mi pomogła kiedyś tam pewna pani. Cieszę się, że przeprowadziłam wtedy tą rozmowę.
Nekomimi - 2018-07-03, 02:15

Przedłużyli godziny działania, ale jak od pierwszej (wtedy mogłam już) się dobijałam, tak do drugiej nie dodzwoniłam się...


<<< Dodano: 2018-07-03, 17:29 >>>


Dobra, dzisiaj koło 12 podjęłam kolejną próbę... Udało się dopiero za którymś razem, a pani, która odebrała, była miła, cierpliwa. Co do kierowania do specjalisty, trochę w tym prawdy, ale nie dziwię się w sumie - przez sam telefon niewiele mogła zrobić. Chociaż na telefonie nie trzeba było się powstrzymywać od mówienia wszystkiego, by nie dzwonili po karetkę czy coś, w przeciwieństwie do miejsca, gdzie mnie skierowano.

Zakręcona - 2018-07-28, 21:03

Kiedyś (jak nie byłam jeszcze pełnoletnia) zadzwoniłam na telefon zaufania. Mimo podjęcia kilkakrotnych prób nie dane mi się było dodzwonić bo "konsultanci są obecnie zajęci". Korzystałam też z takich portali co można było napisać do przyjaciela (nie pamiętam już dokładnie jak to się nazywało), tam osoba odpisujacą miała być odpowiednio przeszkolona. Przyznam się, że to mi pomogło, mogłam się komuś wyżalić, też schodziło się na tematy przyziemne.
Anonimowo123 - 2018-09-01, 12:48

Czy osoby pracujące w ten sposób mają odpowiednie wykształcenie? Czy to po prostu zwykli wolontariusze?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group