To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Uzależnienia - Uzależnienie od kofeiny

Żurawek - 2018-08-30, 11:24

A ja, mimo, że uwielbiam kawę ostatnio jej nie piję, bo boli mnie po niej żołądek. :roll: I choć wydawało mi się, że nie dam rady bez kofeiny, to jak się okazało nie jest tak źle. Przerzuciłam się na herbatę. A no i ja też potrafię wypić kawę i pójść spać. :D
aga_myszka - 2018-08-30, 13:04

Arya, jest dużo syropów smakowych.

Camaleao, a bezkofeinowa/zbożowa?

Anonymous - 2018-08-30, 13:04

aga_myszka, bezkofeinowa kupiłam... Żeby chociaż mieć mój ulubiony smak. Ale i tak rano czuję brak kofeiny.
chiroptera - 2018-09-01, 15:48

Temat "Kawomaniacy" wraz z postami nie traktującymi stricte o uzależnieniu został przeniesiony do "Rozmowy przy kawie i papierosie".

Wloczykijka - 2019-05-13, 05:28

Kofeina działa na mnie trochę jak narkotyk. Jak wypije dużą kawę to od razu czuję się lepiej, spokojniej jakby wszystko odplywalo. Do tego takie przyjemne pobudzenie. :D Lepsza koncentracja.

Może to nie najgrozniejsze uzależnienie, ale jednak.

weraaY - 2019-05-19, 21:52

Mimo, że rzadko kiedy pije więcej niż 1 kawę dziennie, robię ją z nie mniej niż 6 łyżeczek. Ogólnie wychodzę z założenia, że im mocniejsza kawa tym lepiej.
WhiteBlankPage. - 2019-05-20, 09:14

weraaY, o matko, serducho od takiej kawy Ci stanie!

Pijesz rozpuszczalna czy fusiare?

Żurawek - 2019-05-20, 10:44

weraaY, taka kawa to jak sześć. W dodatku w zalewajce uwalnia się dużą ilość kofeiny, bo zmielone ziarna mają ciągły kontakt z wodą (tego w kawiarni z ciśnieniowego ekspresu nie uświadczysz). Nie czujesz po takiej kawie nieprzyjemnego nadmiernego pobudzenia, problemów z jelitami czy nawet niepokoju?
weraaY - 2019-05-20, 14:14

WhiteBlankPage. napisał/a:
Pijesz rozpuszczalna czy fusiare?


Kiedyś piłem fusiare ale odkąd zacząłem pić mocniejszą kawę to rozpuszczalną.

Żurawek napisał/a:
Nie czujesz po takiej kawie nieprzyjemnego nadmiernego pobudzenia, problemów z jelitami czy nawet niepokoju?


Dzisiaj rano zrobiłem sobie kawę z 8 łyżeczek w pół litrowym kuflu. Kiedyś chodziłem ciągle zmęczony pomimo normalnych godzin snu, dzisiaj po prostu nie czułem się śpiący, choć trochę rozbolał mnie brzuch. Mam wrażenie, że kawa w ogóle na mnie nie działa, chyba dla tego robię ją coraz mocniejszą.

WhiteBlankPage. - 2019-05-20, 22:05

weraaY, to możliwe, że się uodparniasz po prostu, skoro pijesz tak mocną...
Euphoriall - 2019-05-21, 07:50

weraaY, a próbowałeś się przerzucić na zieloną herbatę?
weraaY - 2019-05-21, 14:08

WhiteBlankPage. napisał/a:
weraaY, to możliwe, że się uodparniasz po prostu, skoro pijesz tak mocną...

Bardzo możliwe, dzisiaj rano wypiłem też kawę z 8 łyżeczek tyle, że fusiare.
Tak mnie po tym bolał brzuch, że myślałem, że się zaraz przekręcę.

Szamanka napisał/a:
weraaY, a próbowałeś się przerzucić na zieloną herbatę?

Swego czasu piłem rumianek ale wtedy nie byłem tak uzależniony od kofeiny, poza tym jak nie wypiję rano mocnej kawy to potem cały dzień ledwo żyję, a wątpię by zielona herbata była w stanie mnie pobudzić.

Żurawek - 2019-05-21, 14:10

weraaY, jest w stanie, bo ma teinę i właściwości pobudzające. A jak bez kawy nie jesteś w stanie funkcjonować, to najlepszy objaw uzależnienia właśnie.
Euphoriall - 2019-05-21, 14:36

Żurawek napisał/a:
bo ma teinę i właściwości pobudzające.

Dodam: Ponoć lepiej działa niż kawa.

WhiteBlankPage. - 2019-05-21, 17:43

weraaY napisał/a:
rano wypiłem też kawę z 8 łyżeczek tyle, że fusiare.


Twój żołądek pewnie nie jest z tego zadowolony. :(

Dziewczyny dobrze mówią - spróbuj zielonej herbaty.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group