Sercowe rozterki - Czy prawdziwa miłość istnieje?
void - 2021-11-17, 08:04
kazuya, to w takim razie lepsza pod jakim względem?
kazuya - 2021-11-17, 15:53
Michał, Nieprecyzyjne jest to pytanie.
void - 2021-11-17, 16:05
kazuya napisał/a: | Nieprecyzyjne jest to pytanie. | W takim razie nie precyzyjne jest stwierdzenie, że któraś wizja jest lepsza.
kazuya - 2021-11-17, 17:56
Michał, tak samo dla kogoś mało precyzyjne może być stwierdzenie że Messi jest lepszy od C.Ronaldo.
W dziwnym kierunku poszła ta dyskusja
Cappy - 2021-11-22, 19:22
Nie. Nie istnieje. To po prostu fikcja.
WhiteBlankPage. - 2021-11-23, 08:24
Cappy, dlaczego?
Cappy - 2021-11-23, 20:00
WhiteBlankPage., bo światem rządzi seks. Miłość to uczucie, którego nie jestem w stanie doświadczyć. Może jestem inaczej zaprogramowana? Nie wiem, ale myślę, że raczej nie istnieje.
WhiteBlankPage. - 2021-11-23, 21:59
Cappy, to, że czegoś nie doświadczamy nie oznacza, że coś nie istnieje. Kochałaś/kochasz swojego przyjaciela?
Cappy - 2021-11-24, 19:56
WhiteBlankPage., tak...
WhiteBlankPage. - 2021-11-24, 22:16
Cappy, więc jak to ma się do tego, że miłość nie istnieje, skoro twierdzisz, że kochasz/łaś?
Zakręcona - 2021-11-24, 22:18
Dla mnie prawdziwa miłość według mnie nie istnieje, chociaż z drugiej strony może to jednak występuje a ja tego nie doświadczyłam, ale mimo tego według mnie ludzie łączą się w pary, żeby nie byli samotni lub łatwiej spłacić kredyt na mieszkanie we dwójkę czy utrzymać domostwo rodzinne. To opiera się na jakiś korzyściach dla każdej z stron.
takajakinne - 2021-11-25, 10:22
Jestem przerażona odpowiedziami w tym temacie..
Tak młodzi, a już cynicy...
kazuya - 2021-11-25, 14:50
takajakinne, może nie do końca cynicy. Ale trudno wierzyć w miłość kiedy samemu się jej nie doświadcza...
takajakinne - 2021-11-25, 15:24
kazuya, ja doświadczyłam w wieku 41 lat, także you never know. A moja babcia z kolei jeszcze większy miszcz - w wieku 85.
kazuya - 2021-11-25, 15:54
takajakinne, myślałem że jesteś młodsza
Do 41-ego roku życia nie kochałaś i nie byłaś kochana? Wiesz o co pytam. Nie chodzi mi o miłość rodzicielską itp. bo tego to jakieś 95-proc ludzi doświadczyło.
|
|
|