To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Ciąża, rodzicielstwo i wychowanie - Zachcianki w ciąży

dorota1877 - 2017-12-07, 17:47
Temat postu: Zachcianki w ciąży
Jakie były wasze najdziwniejsze zachcianki w ciąży?

Zmieniłam tytuł. Zło.

Green_girl_94 - 2017-12-07, 22:25

dorota1877, tak naprawdę nie miałam jakiś specjalnych mieszanek, ale lubiłam zajadać mięso i czekoladę jednocześnie. No i miałam niesamowicie ogromną ochotę na fast foody. A no i ogólnie słono i słodko.

Teraz raczej nie mam parcia na słodycze, ale znów królują posiłki mięsne, ale jakaś bardziej wybredna jestem. I jakoś nie mam specjalnych zachcianek, chociaż ostatnio chodzą za mną gołąbki.

Delphi - 2017-12-08, 13:06

Green_girl_94 napisał/a:
lubiłam zajadać mięso i czekoladę jednocześnie

Nihil novi sub sole. Sos mole jest w mnóstwie mięsnych przepisów, więc nie jest to jakieś nietypowe połączenie.

Ciekawi mnie czy takie upodobania kulinarne, które pojawiają się w ciąży, zostają już na stałe.

Green_girl_94 - 2017-12-08, 16:19

Delphi, szczerze u siebie takiego zjawiska nie zaobserwowałam. Po ciąży wszystkie takie upodobania znikły. A napisałam o mięsie i o czekoladzie, ponieważ na codzień nie smakują mi takie połączenia.
jo_aśka - 2018-01-04, 10:03

A mnie jakoś nie przekonują ciążowe zachcianki. Pomimo tego, że nie jestem w ciaży czasem przychodzi mi ochota na coś dziwnego. Pewnie, gdybym była w ciąży chłopak zaraz, by leciał do sklepu, a tak to muszę się sama ruszać. Wg mnie ciążowe zachcianki to tylko wymówka dla swoich ochot i smaczków.
Szara Eminencja - 2020-06-08, 18:36

jo_aśka napisał/a:
A mnie jakoś nie przekonują ciążowe zachcianki. Pomimo tego, że nie jestem w ciaży czasem przychodzi mi ochota na coś dziwnego. Pewnie, gdybym była w ciąży chłopak zaraz, by leciał do sklepu, a tak to muszę się sama ruszać. Wg mnie ciążowe zachcianki to tylko wymówka dla swoich ochot i smaczków.


:lol:

"Nie jestem w ciąży, ale..." Nie ma żadnego ale.

Moje znajome w ciąży, które poważnie podchodzą do diety twierdzą, że to nie są smaczki, jakie im się zawsze zdarzały i z którymi sobie radziły tylko nieodparta potrzeba i póki nie zjedzą tego co im chodzi po głowie, to nie odzyskują spokoju ducha... 8)

takajakinne - 2020-06-10, 23:21

Ja jadłam ogórki kiszone maczane w cukrze. I za kwasek cytrynowy dałabym wszystko. To nie było tak, że wymyślam, ale serio MUSIAŁAM to jeść...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group