Problemy - Zapominalstwo i zaniki pamięci
noir - 2016-05-17, 13:52
Żurawek, bywam rozkojarzona, ciężko mi się skupić a na głowie mam masę problemów. Może masz racje i to od zmęczenia.
Fearless, przestałam pić w ogóle od chyba 2 miesięcy,co do stresów to dużo mam tak jak pisałam wyżej i masę problemów. Może to i przez leki ale w sumie przed braniem leków też tak miałam. Straszne jest to bo ktoś się pyta co robiłam dwa dni temu a ja nie pamiętam jakby to było 2 lata temu.
Kalendarz też właśnie założyłam ale wpisywanie jest rzadkie bo zawsze mówię ''aaa, zapiszę potem''.
Może zapytać oto lekarza?
Fearless - 2016-05-17, 14:40
Zapytaj koniecznie. Ze swojego doświadczenia mogę Ci też polecić zadbanie o taki higieniczny tryb życia. Czyli regularny sen, regularne posiłki, jak największa regularność ogólnie we wszystkim, co związane z ciałem. Z tym kalendarzem też tak miałam na początku, nie tak łatwo przyzwyczaić się do zapisywania, jeśli przez całe życie radziliśmy sobie bez tego. Kwestia wyrobienia sobie takiego nawyku
Poza tym warto zadbać o jakiś relaks. Albo chociaż poukładać sobie te problemy jakoś. Dopasować emocje do każdego z problemów. Mam na to taki sposób, że kminię, co czuję i czego w związku z każdym z tych uczuć potrzebuję. Najlepiej to sobie rozpisać gdzieś też.
noir - 2016-05-17, 14:45
Fearless, Masz rację . Sen już mam na szczęście wyregulowany i posiłki staram się też jeść ale może lepiej mniej masła
A z tym rozpisaniem uczuć mogę sobie zrobić, nic nie zaszkodzi A jak będę miała za niedługo wizytę to mu o tym powiem może to też przez tabletki, każdy inaczej reaguje.
Fearless - 2016-05-17, 14:47
Dam Ci jeszcze przykład, jak to rozpisywać najlepiej. Metoda mojej terapeutki.
problem: nie wyrabiam się z ankietą do pracy rocznej na studia xD
co czuję? złość, zniechęcenie, smutek.
czego potrzebuję:
złość - zrozumieć, że nie mam wpływu na to, czy ktoś wypełni tę ankietę, czy nie. zaakceptować to. złość odreagować, chociażby mówiąc o tym komuś.
zniechęcenie - znów: zaakceptować to. też wygadać się komuś.
smutek - wyżalić się komuś. zaakceptować to i nie wypominać sobie tego. nie odbierać tego osobiście.
ostateczna decyzja: dać sobie prawo do wszystkich potrzeb, uszanować je i zrealizować, nie poddawać się
może słaby przykład, ale nic innego z bieżących rzeczy nie przyszło mi do głowy.
noir - 2016-05-17, 15:01
Fearless, Już rozumiem i dzięki wielkie! Postaram się to wykorzystać.
Fearless - 2016-05-17, 15:08
No problemo, powodzenia
Anonymous - 2016-05-17, 16:05
Tak, niektóre leki bardzo wpływają na pamięć... Mój antydepresant bardzo korelował ze zdolnością zapamiętywania.
noir - 2016-05-17, 21:39
Arya, to może jednak to a długo brałaś leki, które powodowały te zaniki?
Anonymous - 2016-05-18, 07:00
buczxs, biorę je nadal, ale problem występował "tylko" przez kilka tygodni, kiedy zaczęłam je brać. Po około dwóch miesiącach minął.
noir - 2016-05-18, 10:28
Arya, oki, to zobaczę może u mnie też przejściowe. Oby...
Smutasny - 2016-05-19, 21:44
Jejku, zapominalstwo to jedna z moich najgorszych wad chyba . Ciągle zapomnę czegoś: a to biletu, a to zwolnienia, a to przynieść coś z piwnicy... Ciągle coś mi się chrzani
intouchable - 2016-05-22, 21:39
Zdarza mi się często o czymś zapomnieć, najczęściej coś komuś przekazać lub zrobić - szczególnie jak jestem właśnie podczas wykonywania jakiejś czynności i ktoś mi mówi, że jeszcze coś mam zrobić. Ale w piątek to osiągnęłam szczyt - zapomniałam zrobić trzech istotnych rzeczy w pracy... Żeby w wieku 30 lat cierpieć na sklerozę. Może to przez niewyspanie, bo w nocy spałam tylko 4 godziny. Od jutra zacznę sobie różne rzeczy zapisywać na kartce, aby nie zapomnieć.
Żurawek - 2016-05-23, 10:33
Sytuacja z wczoraj.
- Idę po pinezkę.
- Ja przyniosę, pilnuj tu tego.
- Wiesz, gdzie leży?
- Wiem.
- Przynieś od razu jeszcze kubki i schowaj to.
[chwilę później]
- No, a gdzie pinezka?
- Zapomniałam...
Nie daj bór, żebym miała zapamiętać godzinę odjazdu pociągu, albo numer pokoju/bloku/kod pocztowy.
intouchable99, żółte karteczki zawsze na propsie.
intouchable - 2016-05-23, 23:45
Żurawek, hahaha skąd ja to znam. I w każdej firmie żółta tablica/lodówka.
Anonymous - 2016-06-02, 09:29
Arya napisał/a: | Tak, niektóre leki bardzo wpływają na pamięć... Mój antydepresant bardzo korelował ze zdolnością zapamiętywania. |
Nie biorę jakiś silnych leków... Ale co chwila, jak chcę coś powiedzieć nagle resetuje mi się pamięć i nie mam pojęcia co chciałam powiedzieć. O.o
|
|
|