megi-s - 2011-02-21, 23:04 U mnie straszna wściekłość, agresja i ogromny ból. Już tego nie wytrzymuję!!!! Anonymous - 2011-02-21, 23:18 Niente, nie dla mnie tez sposób xD Dziecko z podstawówki lepiej rysuje niż ja;] Co do nastrojów. Dzisiaj na zmianę jestem otępiała, płaczliwa i wesoła 
acic - 2011-02-22, 10:59 Mercy, :kwiatki: 
acic - 2011-02-22, 11:03 Mercy, Dobrze, że mamy siebie
Włączyły mi się myśli... Złe, smutne, rozpaczliwe... Cholera nie znoszę tego. Nie wiem co wtedy robić... Zaczynam wyć... Wewnątrz totalna demolka.  Coraz trudniej sobie z tym poradzić. Coraz mniej sił... Jestem jak :bomba2:
megi-s - 2011-03-04, 18:39 Boję się, czuję lęk... jestem przerażona i agresywna. Anonymous - 2011-03-04, 18:47
A mi niby przeszło, choć wracają takie jazdy, gdy jestem poza domem  .
Green_girl_94 - 2011-03-28, 21:41 I znów się zaczęło. Najpierw melancholia, chwilę później radość, a później znów to uczucie smutku. Yennefer - 2011-03-28, 21:47 Wróciłam do domu i koniec braku huśtawek. Witajcie znowu! Green_girl_94 - 2011-04-02, 22:03 Jest super źle z moim nastrojem. W ciągu godziny łzy, agresja, śmiech. Outsider - 2011-04-03, 00:57 I tak wiem ze to moja wina  ale dziewczyno dorastasz hormony szaleja 
Green_girl_94 - 2011-04-03, 20:08 Outsider, niczyja wina, bo dziś znów to samo. megi-s - 2011-04-09, 11:49
Ja mam tak samo, poza domem to jest ok, nie chce wracać... dlaczego? Anonymous - 2011-04-10, 19:19 miedzy ludzmi, w pracy, zapominam o swoich problemach, poniewaz jestem ciagle zajęta ,ale kiedy wracam do domu i nie mam co ze soba zrobic wspomnienia i zle samopoucucie wracaja. Tak dziala na mnie samotność. megi-s - 2011-04-23, 14:51 Znów... Rano agresja... i to taka, że chciałam kogoś pobić.... rzuciłam się na męża.... nienawidzę świąt... teraz depresyjnie a co będzie za chwilę nie wiem, tak trudno to przewidzieć... AUTOAGRESYWNI TRZYMACIE MNIE PRZY ŻYCIU!!! DZIĘKUJĘ !!! 
Niente - 2011-04-23, 21:24 Megi, będzie dobrze, uwierz w to 
|
||||||||||
