To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Depresja - Zmienne nastroje

Anonymous - 2011-02-10, 18:03

A ja mam odwrotnie. Jeśli mój stan fizyczny się pogarsza, to ja psychicznie czuję się dużo lepiej. Im dłużej nie jem tym lepiej się czuję. Aż w końcu przychodzi moment, w którym nie da się już udawać, że ma się życie pod kontrolą.

Miałam dziś dobry dzień. A psychicznie czuję się dziwnie. Mam ochotę sobie w łeb strzelić, pociąć się, ćwiczyć, nie wiem!! ;((

Chcę zniknąć, zniknąć, zniknąć!!!!!!!!!! ;(

Anonymous - 2011-02-10, 21:17

interrupted, jesteś pewna, że wtedy się dobrze czujesz (jeśli Twój stan fizyczny się pogarsza)? To nie jest przypadkiem tak, że sobie to wmawiasz?
A skoro wiesz, że tak nie jest, że to tylko pozory to nie oszukuj, że jest dobrze, że tak Ci jest lepiej. Siebie nie uda Ci się oszukać! Nie dopuszczaj do tego, żeby to wymykało Ci się spod kontroli.
Zamiast myśleć o zniknięciu to myśl o tym co możesz zrobić, żeby w końcu było lepiej. Musisz w końcu zaakceptować siebie!

megi-s - 2011-02-12, 14:28

A dziś drugi dzień dobrego nastroju, chociaż czuję się słabo fizycznie a to nie wróży nic dobrego :lol:
megi-s - 2011-02-16, 19:00

Trzymaj się kochana :)
Green_girl_94 - 2011-02-16, 21:57

Znów mam wahania nastroju, a myślałam, że z tym już koniec :/
Anonymous - 2011-02-17, 18:50

Co do zmiennych nastrojów. Godzinę temu byłam wesoła.
Teraz niemal beczę.

Niente - 2011-02-18, 16:08

Też mam takie coś... zresztą, niektórzy z Was się o tym przekonali :)
Anonymous - 2011-02-18, 21:17

Nie wierzę. Po prostu nie wierzę.
Rozpłakałam się dzisiaj na przystanku autobusowym.

Anonymous - 2011-02-18, 21:56

Mercy napisał/a:
Teraz też mi smutno ot tak bez powodu :/


No: to to to! O to mi właśnie chodzi. Wystarczy chwila żeby mnie napadło.

Anonymous - 2011-02-18, 22:16

Ja jakoś nie potrafię płakać przy ludziach. Jak jestem smutna, to mam tak, że nie odzywam się do nikogo, nie zwracam uwagi na innych, ale jakoś płakać nie potrafię. Często tak mam, że nic nie mówię, jestem w kompletnym 'dole', a za chwilę śmieję się bez powodu.
Niente - 2011-02-19, 16:46

naamah, a co się stało? :*
Anonymous - 2011-02-20, 01:04

Niente, wiele spraw na głowie.
Problemy z siostrą, zdrowie Przyjaciółki, śmierć kumpeli. Teraz doszły mi jeszcze problemy finansowe.

W głowie się nie mieści...

Niente - 2011-02-20, 15:42

Naamah, nie ma tego złego co by na dobre wyszło i co Cię nie zabije to Cię wzmocni :*
:tuli: :tuli: :tuli:
Nie przejmuj się tym, a zajmij się czymś.
W przypływie agresji może coś namalujesz a potem np. zeskanujesz i dasz tu, na forum?
Taki sposób jest bardzo dobrym na wyżycie się, polecam! :)

acic - 2011-02-21, 08:35

Powinam dzisiaj skakać z radości... Chyba już nie umiem się cieszyć... A może nie wierzę w to, że może być dobrze, że jest spokojnie... Jeśli uwierzę, to wszystko nagle zniknie. :cry:
Green_girl_94 - 2011-02-21, 20:18

Super wczoraj smutek wymieszany z dzikim szczęściem, a dzisiaj agresja wewnątrz siebie wraz z dobijającym smutkiem. Ciekawe co będzie jutro.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group