Alessa - 2018-07-11, 16:11 Złożyłam papiery na studia. 
Jednobarwna - 2018-07-11, 16:57 Alessa, gratulacje 
Postawiłam się D. w robocie 
Milijon - 2018-07-11, 18:42 Dostałam się na studia i do akademika. Konrad96 - 2018-07-12, 14:56 Poszedłem na siłownię, zjadłem obiadzik, a teraz pogram z bratem. agogika - 2018-08-13, 01:55 Wyszłam z synem pojeździć: On na rowerku, ja na rolkach  .
Żurawek - 2018-08-20, 15:31 Zdobyłam ostatni wpis i udało mi się oddać kartę egzaminacyjną do dziekanatu. 
agogika - 2018-08-24, 12:25 Żyję
Sadist - 2018-08-24, 12:41 Ugotowałam obiad dla chłopa, pozmywałam po nim naczynia i gary, i nawet zdecydowałam się sama wyjątkowo coś na ten obiad zjeść. A co najlepsze - nadal mam energię. Świetlisty - 2018-08-26, 18:12 Wyrzuciłem z siebie co potrzebowałem i czuje sie z tym lepiej. sanderka1000 - 2018-08-31, 19:36 Pojechałam na zakupy, samochodem oczywiście, a co oznacza, że przezwyciężyłam swój lęk przed kierownicą
agogika - 2018-08-31, 22:02 Zjadłam dużo (śniadanie, deser, obiad, kolację) i nie miałam wyrzutów sumienia i liczenia kalorii. Żurawek - 2018-08-31, 22:05 Podpisałam przedłużenie umowy (odważyłam się na spotkanie z właścicielką). Anonymous - 2018-09-01, 07:18 W dobrym stylu przebrnęłam przez bardzo trudną rozmowę w pracy. Mustela Nivalis - 2018-10-21, 20:19 Okej, docenię kilka małych rzeczy: - przebrnęłam bez napadu paniki przez mega stresujące spotkanie administracyjne w robolni - udało mi się przestawić rytm dnia i zaprogramować się na poranne treningi - powróciłam do nauki języka - zmodyfikowałam rutynę w rozciąganiu/jodze, poprawiła się odrobinę elastyczność - skończyłam dwie książki, które ciągnęły się za mną niczym wyrzut sumienia od paru miesięcy Anonymous - 2018-10-23, 00:50 Opanowałam panikę i pozwoliłam koledze mnie odwiedzić. Starałam się nie kiwać i nie machać nogą non stop. Udawało mi się nie wpadać w nadmierną złość. |
||||||
