Rozmowy przy kawie i papierosie - Gdy smutno, gdy ci źle, gdy ze szczęścia latać chcesz...
Arkowski - 2019-07-16, 23:10
VM37, ja juz sie nie zastanawiam czy bedzie lepiej skoro co dnia jest gorzej. Ja spakowalem swoje rzeczy i wyszedlem. Siedze w parku i mysle czy to zrobic xzy przesiedze do rana i zglosze sie do szputala
WhiteBlankPage. - 2019-07-17, 00:35
Arkowski, mam nadzieję, że wybierzesz tę drugą opcję, czyli zgłoszenie się do szpitala.
Euphoriall - 2019-07-17, 06:31
Arkowski, jesteś w szpitalu?
Arkowski - 2019-07-17, 06:49
Szamanka, spqceruje niedaleko zbieram odwage by tam wejsc
Anonymous - 2019-07-17, 06:55
Arkowski, masz skierowanie?
Euphoriall - 2019-07-17, 06:56
Arkowski, no to Cię mentalnie kopię, byś jednak wszedł na izbę przyjęć. Generalnie, skoro nie masz już nic, jak piszesz czasem w postach, to niczym nie ryzykujesz. A zyskać możesz sporo. Poza tym, w szpitalach mają kontakt z pracownikami socjalnymi, którym zdarza się pomóc pacjentom. A i wielu pacjentów ma dobre pomysły/kontakty.
Podsumowując - idź do szpitala, być może właśnie tam Twoja sytuacja się odwróci o 180 stopni.
Alessa - 2019-07-17, 18:30
Już było prawie dobrze, dlaczego to znowu wraca? Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?...
Anonymous - 2019-07-18, 11:47
To co ktoś mi zrobił znowu wjeżdża mi na banię. Po prostu boję się, że skrzywdzi mnie drugi raz, tym razem na żywo.
:----)
A to co zrobił nawet nie było złe ale przeze mnie, przez to że trzymałam to w sobie tak długo w mojej głowie stało się okropne.
R. de Valentin - 2019-07-18, 11:48
toksyczna, co się stało? Dlaczego będzie mógł na żywo?
Anonymous - 2019-07-18, 11:57
R. de Valentin, wolałabym nie pisać całej sytuacji tak na zewnątrz. ;_;
.
Już się powoli uspokajam, to tylko moje natrętne myśli.
takajakinne - 2019-07-18, 15:16
Źle, źle, źle. Już nie będzie dobrze. Likwidować, niszczyć, palić. Nic nie ma i nic już nie będzie. (Jak odróżnić poważną wiadomość od zwykłego malkontenctwa?) Forum nie może nikomu pomoc. Mżonki.
jo_aśka - 2019-07-19, 00:17
Okres kilkunastu miesięcy bez cięcia siebie. Czuje ze zaraz znowu przegram.
Anonymous - 2019-07-19, 10:01
jo_aśka, trzymaj się :---( Masz jak odciągnąć się od tych myśli?
OnlyHuman - 2019-07-25, 23:38
Upadam. Inaczej tego nie określę. Idę ulicą, daję krok i nagle mnie nie ma, pode mną otwiera się otchłań, a ja mam ochotę już zawsze spadać. I to jest takie dobre, to uczucie, że znikam-odlatuję. A potem z rozpędu daję kolejny krok, i ta wizja się roztrzaskuje, i czuję pod nogami chodnik, i odzyskuję kontakt z rzeczywistością.
Nie chcę go odzyskiwać. Chcę upadać.
Anonymous - 2019-07-26, 22:57
Wcale nie jest mi lepiej po półrocznym pobycie w dwóch szpitalach psychiatrycznych. Wcale nie jest lepiej. Wszystko się sypie tak samo jak dawniej. Mam dość. Najbardziej dość na całym świecie, najbardziej dość pod całym ciemnym słońcem, którego nie widzę.
|
|
|