To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Uzależnienia - Napoje energetyczne

Sadist - 2010-09-17, 15:21
Temat postu: Napoje energetyczne
Nie wiem jak Wy, ale ja już zaczynam pić tego za dużo.
Kilkanaście puszek dziennie.
Na tą chwilę nie wyobrażam sobie dnia bez choćby 4 puszek w szkole.

Duszka - 2010-09-22, 10:34

ja staram się ograniczać ale u mnie w pracy gdy mam nockę to jest niezbędne:(
aga_myszka - 2010-09-22, 11:45

A wiecie, jak działają napoje energetyczne? Przede wszystkim podnoszą ciśnienie krwi. Jeśli podniosą to cisnienie, a ciało będzie statyczne (czyli nie w ruchu), to serce może nie nadążyć przepompowywać krwi i PĘKNˇĆ. Tak dosłownie.
Nie mówię, żeby ich w ogóle nie używać, ale to, co napisała Nymph, jest przerażające. Takie trochę inne niż autoagresja zabijanie się na raty.

Anonymous - 2010-10-12, 11:35

Na mnie to badziewie w ogóle nie działa. Chyba że zrobię sobie z tego drinka (+wódka) - jednak to jest bardzo szkodliwe.
Kiedyś to uwielbiałam. Ale serducho na tym mocno cierpi, więc zrezygnowałam.
Szkoda zdrowia.

Anonymous - 2010-10-12, 14:16

Mercy napisał/a:
Kiedy wiem, że mam dużo do zrobienia a nie mogę zasnąć.

I taki napój, naprawdę sprawia że nie zasypiasz?

A jakie te redbule w smaku niedobre :P


Pijam raz na jakiś czas, jedynie, Green up :D

kaka84k - 2011-02-03, 18:13

Mercy napisał/a:
ekspresja napisał/a:
I taki napój, naprawdę sprawia że nie zasypiasz?
Nie xD

Piję zamiast kawy. Po kawie nie zasnę dlatego jeśli wiem, że muszę iść spać po 2-3 godzinach to wolę wybić taki napój.


A ja mam takie pytanie odnośnie napoju, też lubię sobie wypić przynajmniej mam chęć do działania. Ale wracając do mojego pytania, dlaczego psychiatra zabronił mi ich pić. Przez leki, które biorę (***) czy przez to ze się tnę, a on myśli, że takie napoje jeszcze mnie pobudzą :shock: . Macie jakie doświadczenia z lekami i napojami :?:


Nie podajemy nazw leków na forum. / Sadi.

Anonymous - 2011-02-03, 19:26

kaka84k napisał/a:
Mercy napisał/a:
ekspresja napisał/a:
I taki napój, naprawdę sprawia że nie zasypiasz?
Nie xD

Piję zamiast kawy. Po kawie nie zasnę dlatego jeśli wiem, że muszę iść spać po 2-3 godzinach to wolę wybić taki napój.


A ja mam takie pytanie odnośnie napoju, też lubię sobie wypić przynajmniej mam chęć do działania. Ale wracając do mojego pytania, dlaczego psychiatra zabronił mi ich pić. Przez leki, które biorę (***) czy przez to ze się tnę, a on myśli, że takie napoje jeszcze mnie pobudzą :shock: . Macie jakie doświadczenia z lekami i napojami :?:


Miałem podobnie - na wypisie ze szpitala w zaleceniach było unikanie mocnej kawy i herbaty (no i alko rzecz jasna). Nie wiem jak tu wygląda sprawa interakcji z lekami, domyślam się że chodzi przede wszystkim o to że jeśli masz skłonności do samookaleczeń, to stan pobudzenia, w jakim znajduje się organizm po spożyciu kofeiny, może tę skłonność nasilić. Szybsze bicie serca, podwyższone ciśnienie krwi - organizm może to "odebrać" jako sytuację stresową, a wiadomo co pomaga rozładować stres ;] Jest to oczywiście moje gdybanie, jeśli ktoś tu posiada konkretną wiedzę na ten temat, to proszę mnie poprawić.
A swoją drogą - jeśli nie będziesz tego za dużo pić to powinno być wszystko w porządku.

quietis - 2011-02-03, 20:13

Nie polecam tego pić, bo to strasznie niszczy organizm. Nie warto się truć.
Po piciu tego kilka tygodni miałam takie bóle żołądka, że musiałam iść do lekarza.

Anonymous - 2011-02-04, 11:59

Ja piłam ostatnio w trakcie sesji i mieszłam to z kawą i tabletkami 'sesja' w których tez jest kofeina... 2 tygonie krew z nosa mi leciała...
kaka84k - 2011-02-05, 18:33

Niby po kawie nic mi się nie działo. Ale pewnie macie rację, że chodzi o pobudzenie, a tym samy, że będę się ciąć. Chociaż mnie to dziwi, bo ja się tnę kiedy chcę i nawet nie pijąc niczego co pobudza.
Lithium - 2011-06-03, 12:57

Te napoje wydają mi się obrzydliwe...
kaka84k - 2011-06-03, 20:04

Jak jest sesja to ten "syf" pomaga. Ale wiadomo z umiarem - nie pic po 2litry ;) .W trakcie egzaminów można sobie pozwolić. :P
Imogene - 2011-06-03, 20:33

U mnie codziennie przynajmniej litr leciał. Leciał, bo mama zauważyła i zabroniła. Dobra kobieta.
Najśmieszniejsze jest to, że nigdy nie poczułam się potem na siłach. Chodziło mi o siłę do walki z psychiką.

meme - 2011-08-14, 12:53

Piłam swego czasu dużo, ale Luby mi zabronił. Posłuchałam go, bo pierwszy raz mi czegoś zabronił i wiem, że jeśli to zrobił, to wierzył, że go posłucham.
No i w tym momencie nie piję. W zasadzie to może w czasie sesji wypiłam jednego, tak od sesji do sesji, pomiędzy nie.

kaka84k - 2011-08-14, 15:21

Ale daje chociaż siłę na wstanie z łóżka:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group