Kontakty międzyludzkie - Problemy w relacjach międzyludzkich.
Zakręcona - 2023-04-11, 17:04
Sprawę, że tak powiem załatwiłaby zwykła rozmowa w odpowiednim momencie. Sprawa rozeszła się po kościach, znaczy spotkaliśmy się w innym terminie i obyło się bez żadnych niespodzianek.
Amsel - 2023-08-21, 11:32
Nie potrafię mówić o swoich problemach, nawet mową ciała mimowolnie fałszuję to jak się czuję. Bardzo rzadko mogę komuś o tym powiedzieć, nawet członkom rodziny, którzy o wszystkim wiedzą, a co dopiero przyjacielowi. I.. boję się, że pogarsza mi się umiejętność komunikacji o tych rzeczach, a także o wszystkim co jest głębsze i dotyczy spraw "niecodziennych". Przez to jeszcze bardziej się zniechęcam do kontaktów i z braku nadziei zamykam się nawet na tych, którzy jeszcze są.
Cappy - 2024-01-21, 14:13
Hej. Trochę tu pusto.
To już nie jest nieśmiałość. Ja się wstydzę. Po prostu zwyczajnie.
Sweden - 2024-01-22, 11:28
Cappy, czego konkretnie się wstydzisz?
Jak rozróżniasz nieśmiałość od wstydu? Jak rozumiesz definicję obu tych słów?
Cappy - 2024-01-23, 15:34
Widzę ludzi tylko 3.5 h dziennie.
Nieśmiałość chyba jest w sensie, że po jakimś czasie się otwierasz. Tak przynajmniej to rozumiem. Ja po prostu nie umiem nawet po kilku latach.
Wstydzę się siebie. Nie mam nikogo komu mogłabym powiedzieć o swoich uczuciach. Jestem jak spłoszone zwierzę. Wiem, to nieładnie tak udawać ale i tak nie mam szans. Wszędzie są ludzie, którzy chcą to wykorzystać.
Sweden - 2024-01-23, 17:34
Cappy, nieśmiałość nie mija jak się nad nią nie pracuje, zwykle otwieranie się następuje po nabyciu może większej pewności siebie, może zaufania, ale można być stale nieśmiałym przy pierwszym kontakcie, zależy co stoi za nieśmiałością.
Wstyd także jest cechą do pracy nad sobą, nad swoją samooceną, zrozumieniem siebie, tego czego konkretnie się wstydzimy i jak możemy to zmienić.
|
|
|