aga_myszka - 2010-02-12, 12:00 Ożesz kurna, właśnie obejrzałam ostatni odcinek drugiej serii i jestem w szoku. Ni cholery, nic nie rozumiem 
Anonymous - 2010-02-12, 13:22
Wytłumaczyć Ci? 
Zarąbisty odcinek. aga_myszka - 2010-02-12, 13:27
Of kors! Jeśli tylko Ci się chce
Anonymous - 2010-02-12, 13:37 To ja napiszę na czarno, żebyś widziała tylko Ty, bo nie wiem kto tu jest na jakim etapie. SPOILER Aguś nie wiem czego tu dokładnie nie rozumiesz. Cały odcinek pomiędzy strzałem, a tym jak wiozą Grega na noszach dzieje się w GŁOWIE HOUSE'A. To halucynacje, majaczenie rannego. Odcinek jest jednym wielkim kłamstwem. Ale nawet w halucynacjach House coś fajnego wymyśli (terapia ketaminą). Przed Tobą jeden z lepszych sezonów. Trzeci rządzi!!! Istota Grega w Gregu. Enjoy. KONIEC SPOILERA aga_myszka - 2010-02-12, 13:39 Aaaahaaaa Dzięki wielkie, Baś  Nie wpadłam na to 
Anonymous - 2010-02-12, 13:42 Dodam, że to jest coś co ja w filmach i serialach lubię najbardziej - jak robią ze mnie głupka
Anonymous - 2010-02-12, 13:52 Ach, ach, ten odcinek jest GENIALNY! Jeden z moich ulubionych :] Anonymous - 2010-02-14, 19:13 Kochanie, jak chcesz, pierwsze 3 sezony mam w całości i chyba z 7 odcinków 4 
aga_myszka - 2010-02-15, 18:07 YEAH! Mam trzecią serię House'a! Spływam oglądać! ![;]](images/smiles/icon_twisted.gif ";]"){kind=icon}
Anonymous - 2010-02-16, 23:42 Ku**a, Doktora Złotko chcą zabić, ja nie chcę, po Housie to moja ulubiona postać, niiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Anonymous - 2010-02-16, 23:44
Na szczęście widziałaś już te odcinki
Kurna, bo tu nie ma opcji spoilerowej na tym forum.
Eeee... Cal? Złotko?
Anonymous - 2010-02-16, 23:58 Tracy, yep Złotko. House tak nazwał Foreman'a. Oglądam Euforię.
Anonymous - 2010-02-17, 00:10 Nie lubię go. A właściwie to mi on wisi. Podobała mi się bardzo jedna scena w drugiej części tego odcinka. Potem Ci napiszę jaka. Oglądaj
Anonymous - 2010-02-17, 00:12 Tracy, już skończyłam. Ja Foremana lubię tam : > A najmniej to chyba Cameron. Anonymous - 2010-02-17, 00:16 SPOILER No niech będzie tym chrzanionym czarnym... Uwielbiam scenę, gdy Foreman domaga się środków przeciwbólowych, wiesz kiedy - i wyraz twarzy House'a... KONIEC SPOILERA |
||||||||||||||
