Anonymous - 2016-06-01, 08:15 Temat postu: Dzień Dziecka Jako, że dzisiaj jest 1 czerwca, czyli, jak pewnie powszechnie wszystkim wiadomo - Dzień Dziecka. Chcę zapytać Was, jak przeżywacie bądź przeżywaliście ten dzień? Czy jest to dla Was w jakiś sposób wyjątkowy dzień, czy taki normalny, jak każdy inny? I jakie jest Wasze najlepsze i najgorsze wspomnienie związane z Dniem Dziecka? spacedementia - 2016-06-01, 09:02 Normalny dzień, kiedyś dostawałam od najbliższej rodziny słodycze, teraz zawsze jakiś grosz, od dziadków "na lody" na przykład. 
Najlepsze - torby słodyczy, które mama dostawała w pracy. 
Najgorsze to chyba dni dziecka w szkole, jakieś rozgrywki sportowe te sprawy, meh. 
pinkrabbits - 2016-06-01, 13:16 U nas na Dzień Dziecka połowa rodziny się obdzwania, bo 'wszyscy są przecież czyimiś dziećmi'
Moja mama zawsze dba, żebym dostała coś małego. Mój tata zwykle wysyła mi sms-a albo dzwoni. Moja ciocia (Matka Chrzestna) też zawsze składa mi życzenia. I najlepszego i najgorszego wspomnienia nie pamiętam, chyba ten dzień nie jest dla mnie aż taki ważny. Najgorsze to były pewnie w okresie przedszkola/szkoły, kiedy były wszystkie te szkolne uroczystości, a mojej mamy prawie nigdy nie było. Ale to bardziej kojarzę z Dniem Matki. Lubię moją rodzinę za podejście do takich świąt 
jogusiek@ - 2016-06-01, 15:34 Dzień jak każdy inny. Nie mam w związku z nim szczególnych wspomnień. Anonymous - 2016-06-01, 15:40 Miałam w podstawówce kolegę, który 1 czerwca miał urodziny i imieniny. I o dziwo zawsze mu zazdrościłam. Dostawał 3 prezenty od rodziców. Nie jak ja jeden, bo przecież w grudniu jest 6 i 24, a potem moje urodziny, to po co się rozdrabniać? Aisza91 - 2016-06-01, 16:05 U mnie tylko dla mamy dzień dziecka to jakieś święto. Drugi "rodzic" w ogóle sobie z tym świętem nie radzi i lepiej nie pokazywać mu się na oczy. Dla mnie nic specjalnego. Teo - 2016-06-01, 16:06 Zawsze w ten dzień dostaję głupio-śmieszny sms od mojej mamy i paczkę słodyczy. No i od dziadków dostaje "pieniążki na wyjazd" Shadow - 2016-06-01, 18:08 Dzień jak co dzień. noir - 2016-06-01, 22:16 Najlepiej wspominam gdy dostałam swój pierwszy rower górski. A dziś normalnie, nic jak dzieciak się nie poczułam. Anonymous - 2016-06-01, 22:23
Ten sam problem miałam: 1 czerwca - dzień dziecka, 6 czerwca moje urodziny, 16 czerwca imieniny - prezent zawsze zbiorczy. 
Anonymous - 2016-06-01, 22:25 Scarlet Halo, ale większy, czy taki, jak pojedynczy ten prezent ? Anonymous - 2016-06-01, 22:33 Nigdy raczej nic nie dostawałem. No chyba, ze poprosilem, bo w koncu z okazji trzeba korzystać. Dzisiaj dostałem opierdol z racji nie zjedzenia babki. Anonymous - 2016-06-01, 22:40 Ryba, babkę Ci kazali zjeść? Przecież to ludożerstwo. Anonymous - 2016-06-01, 23:00
Ciężko mi stwierdzić czy większy, bo nie dostawałam nigdy osobno, to porównania nie mam. W sumie to aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało, chociaż parę razy to wypomniałam rodzicom. Z okazji Dnia Dziecka czasem mnie zabierano na jakieś festyny. Nawet fajne to było, chociaż ja byłam bardzo 'dzikim' dzieckiem i wcale nie pędziłam do każdej atrakcji.
Anonymous - 2016-06-01, 23:03 Scarlet Halo, a ja dzisiaj z okazji Dnia Dziecka od ' matki ' usłyszałem już nie pierwszy raz, że mam Jej oddać za mleko. Ok, oddam kiedyś pieniądze za utrzymanie do kiedy będę tu mieszkać za wszystkie lata, ale później niech o mnie zapomni, że istnieje. Tego dnia dla mnie umrze. |
||||||||||||
