L.M. - 2019-05-16, 08:02 Primrosetta, zawsze możesz spróbować z nią porozmawiać, tak szczerze. A jeśli faktycznie chcesz się odsunąć... Masz z nią kontakt w większości internetowy, w szkole? Primrosetta - 2019-05-16, 08:15 L.M., szkoła. Chodzimy do jednej klasy, w internecie niezbyt piszę z kimkolwiek z mojego najbliższego otoczenia.
Wiem, ale to cholernie trudne. W sumie już dawno miałam nadzieję, że sama się że tak powiem odczepi, ale jak widać chyba sama będę musiała to zrobić. Nahh, boję się jej reakcji. Mam problem z reakcjami na emocje innych, nie umiem pocieszać, nie wiem co zrobić w danej sytuacji. L.M. - 2019-05-16, 08:32 Gdy zaczniesz więcej czasu spędzać z innymi, ta relacja powoli zacznie być coraz mniej trwała. Tylko tu można znów wrócić do ciężkiej rozmowy. Odsuwana osoba może chcieć wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Primrosetta - 2019-05-16, 08:39 L.M., nie mam na to siły. Nie mam siły się wykłócać, rozmawiać z kimkolwiek, nawet wychodzić z domu. Jeśli mi się nie uda, trudno. Jeszcze tylko rok, muszę to jakoś wytrzymać, już tak długo się z tym trzymam, że pewnie dam radę, ale mimo wszystko dzięki. L.M. - 2019-05-16, 08:49 Zaproponowałabym w takim wypadku zamknąć się w sobie i tak odcinać, ale człowiek jest stworzeniem społecznym i zrobisz sobie krzywdę, odcinając całkowicie. Wtedy trudno z tego wyjść. Primrosetta - 2019-05-16, 09:07 L.M., w tym też problem. Mam osoby, z którymi się w szkole trzymam, zaczęłyby coś podejrzewać, chociaż jedna z nich wie, że w najbliższym (chociaż czy ja wiem czy mama zastosuje się do poleceń pedagoga i w końcu zapisze mnie do psychiatry lub chociażby do cholernego psychologa?) czasie idę do psychiatry, to wolałabym jakoś nie dawać reszcie powodów do tego typu podejrzeń. Już i tak rozmawiam na przerwach mniej mówiąc, że powtarzam sobie materiał na kolejną lekcję WhiteBlankPage. - 2019-05-16, 11:10 Primrosetta, ale co takiego się między wami dzieje? Dlaczego siebie masz obwiniać? Primrosetta - 2019-05-16, 15:04 WhiteBlankPage., zapewne chodzi o moje zachowanie. Nigdy nie rozpoczynam rozmowy pierwsza, nie dosiadam się, nie potrafię tak, przez co ona zapewne jest niezadowolona. Próbowała, nie potrafię. W dodatku nie wiem jak z nią rozmawiać, nie mamy raczej wspólnych tematów Cappy - 2020-04-19, 18:20 Jak zakończyć toksyczną relację? Hm...ja chyba nie potrafię. Ciągle wracam w to samo miejsce, w ten sam schemat. Zdobyłam się żeby usunąć jego adres mailowy ale bardzo dużo mnie to kosztowało. Już żałuję, że to zrobiłam. Jestem uzależniona od kontaktu z nim. Ledwo go pożegnałam, już napisałam do innego. Jestem chyba uzależniona od toksycznych relacji. <<< Dodano: 2020-10-03, 23:28 >>> Ja nie wiem jak zakończyć moją. Zakręcona - 2020-10-07, 09:30 A może to ja jestem toksyczna... Chciałam dobrze, a wkopałam koleżankę w niezłe bagno... aż mi wstyd. Przeprosiłam, ale co z tego jak sama musiała z tego bagna wyjść. Anonymous - 2020-10-07, 15:21 Zakręcona, rozwiniesz temat, co się stało? W jaki sposób wkopałaś koleżankę? W jakie bagno? Dlaczego miałabyś być toksyczna? |
||||||||
