To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Problemy ze zdrowiem - Antykoncepcja

Cirnellé - 2017-02-15, 16:38

Mogłaby mi jakaś pani powiedzieć, jak długo będzie trwało u mnie plamienie spowodowane tabletkami? Biorę je już drugi tydzień, a plamienia raz nie ma i nagle się pojawia, raz silne, raz słabe. Strasznie mnie to drażni :zły:
Do tego, bierze któraś z Was tabletki 24+4(24 z hormonami + 4 placebo). Opłaca się takie brać czy lepsze 21 i 7 dni przerwy?

Euphoriall - 2017-02-15, 16:56

Cirnellé napisał/a:
Mogłaby mi jakaś pani powiedzieć, jak długo będzie trwało u mnie plamienie spowodowane tabletkami? Biorę je już drugi tydzień, a plamienia raz nie ma i nagle się pojawia, raz silne, raz słabe. Strasznie mnie to drażni

A to u Ciebie początek brania? Bo jak tak, to zanim Ci się wszystko ureguluje, może minąć parę tygodni.
Ja zaczęłam brać lata temu, bo nie miałam okresu i chyba z 4 pudełka wzięłam, zanim się pojawił. WIęc ja, na unormowanie czekałam 4 miesiące.
Cirnellé napisał/a:
Do tego, bierze któraś z Was tabletki 24+4(24 z hormonami + 4 placebo). Opłaca się takie brać czy lepsze 21 i 7 dni przerwy?

Od zawsze 21+7 i dla mnie są dobre to nic nie zmieniam.

Anonymous - 2017-02-15, 17:04

Cirnellé, to zależy, u mnie to było chyba 3-4 tygodnie.
Cirnellé - 2017-02-15, 17:28

Szamanka napisał/a:
A to u Ciebie początek brania?

Tak, sam początek. I biorę tabletki głównie z powodu jajnika. Antykoncepcja to drugorzędna sprawa. Czy torbiel na jajniku może mieć na to jakiś wpływ?
Szamanka napisał/a:
Od zawsze 21+7

Też myślałam o takich, ale pani ginekolog zaleciła 24+4, ponieważ to są tabletki które bierze się ciągle, bez robienia przerwy więc ''nie wypadnę z rytmu'', poza tym mówiła że wtedy krwawienie jest krótsze, bo trwa zaledwie 4 dni więc jest też dość łagodne(a przynajmniej powinno)

Hathor - 2017-02-15, 17:59

Cirnellé, ja biorę 24+4. Bo takie to po prostu połykam codziennie, natomiast z tymi z przerwami bym się bała, że zapomnę i dni pomylę.
Odkąd je biorę, mam wrażenie że mój okres jest mniej bolesny, no i bardzo wygodne jest dostawanie okresu w wyznaczonym terminie. Bez tabletek zdarzało mi się mieć okres opóźniony o tydzień. Pal licho, jak się akurat siedziało w domu, ale będąc w podróży gdzieś to to już takie fajne nie było...

Cirnellé - 2017-02-15, 18:03

Hathor napisał/a:
natomiast z tymi z przerwami bym się bała, że zapomnę i dni pomylę.

Też się tego obawiałam, dlatego zapisano mi takie. Jak na razie nie narzekam. Jestem zapominalska więc to dobra opcja dla mnie. Jakie tabletki bierzesz?

Hathor - 2017-02-15, 18:31

Cirnellé, chyba nie mogę podać nazwy, nawet jeśli to są tabletki antykoncepcyjne. :P
Jeśli się mylę, proszę osobę sprawdzającą post o poprawienie mnie. ^^

Cirnellé - 2017-02-15, 18:33

Hathor, a mogłabyś podać mi ją w wiadomości prywatnej? Jeśli to nie problem, oczywiście ;)
Jednobarwna - 2017-02-15, 18:37

Ja mam pytanie, we wrześniu jadę na wakacje i trafi mi wtedy ( jak się nic nie zmieni) okres. Czy biorąc leki przeciwpsychotyczne leki na przesunięcie okresu za działają?
Żurawek - 2017-02-15, 23:34

Jednobarwna, jeśli masz na myśli tabletki antykoncepcyjne, to przede wszystkim powiedz o przeciwpsychotykach swojemu ginekologowi, a psychiatrze o hormonach. Niektóre leki lubią znosić działanie siebie nawzajem, jedne utrudniają wchłanianie hormonów, a inne osłabiają swoje działanie przy antykoncepach, więc trzeba ostrożnie. A samo przesuwanie okresu tabletkami też zalecane nie jest, a jeśli już to maksymalnie rzadko, no i nie zapominaj, że czasem mimo pominięcia tabletek placebo czy też przerwy, krwawienie się pojawia, zwłaszcza na początku zażywania antykoncepcji hormonalnej, więc pomyśl, czy w ogóle szkoda zachodu. ;)
Euphoriall - 2017-02-16, 09:04

Cirnellé napisał/a:
Tak, sam początek.

To pewnie dlatego
Cirnellé napisał/a:
Czy torbiel na jajniku może mieć na to jakiś wpływ?

Może
Hathor napisał/a:
Cirnellé, ja biorę 24+4. Bo takie to po prostu połykam codziennie, natomiast z tymi z przerwami bym się bała, że zapomnę i dni pomylę.

21+7 też mają "puste" ;) ja takie biorę, by właśnie nie zapomnieć/pomylić się. ;)
Jednobarwna napisał/a:
Ja mam pytanie, we wrześniu jadę na wakacje i trafi mi wtedy ( jak się nic nie zmieni) okres. Czy biorąc leki przeciwpsychotyczne leki na przesunięcie okresu za działają?

Skonsultuj się z lekarzem ginekologiem. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że przy niektórych lekach psychiatrycznych, antykoncepcyjne tabletki w ogóle nie działają.

pan_da - 2017-06-29, 00:57

Dziewczyny, przychodzę po poradę.

Aktualnie mam stałego partnera (więc seks również jest częsty). Jedyną metodą antykoncepcji, jaką stosujemy są prezerwatywy. Jak na razie metoda skuteczna i niezawodna, wszystko super.
Ale nie ukrywam, że nie chcemy przez cały czas stosować prezerwatyw.

Już od bardzo długiego czasu zastanawiam się nad tabletkami, ale:
1. Po obszernym badaniu terenowym ( :D ) okazało się, że mało który (właściwie - o zgrozo, żaden polecany) ginekolog zleca badań przed przepisaniem tabletek. Wiem, że nigdy tabletek się na 100% nie dopasuje, bo to trzeba pobrać i sprawdzić, czy na pewno nie będzie żadnych skutków ubocznych, ale takie podstawowe badania jak krew czy wątroba to jednak ginekolog mógłby przepisać. Ale jak mam iść do lekarza i na siłę wypraszać o skierowanie na badania - to już mi się odechciewa... Co teraz?

2. Mam mnóstwo obaw przed przytyciem. Doskonale zdaję sobie sprawę, że to kwestia indywidualna i zależy od organizmu, ale tak właściwie to dlaczego niektóre tyjemy a niektóre nie? Gdzieś wyczytałam, że przez tabletki zwiększa się apetyt i to przez podjadanie tyjemy... Ale do tej informacji podchodzę z dystansem, bo pewnie to zależy od hormonów. W takim razie tycie to efekt gwałtownego zatrzymania wody w organizmie?

Co byście mi radziły w takiej sytuacji? Nie ukrywam, że opcją najbardziej korzystną (np. ze względów finansowych) są prezerwatywy albo tabletki. Seks uprawiam już od 3 lat i średnio mnie zadowala opcja, żeby przez kilkanaście następnych cały czas używać gumek. Ale z drugiej strony to trucie się tabletkami tylko dla kaprysu i przyjemności...
Co ja mam zrobić? :jej:

Euphoriall - 2017-06-29, 14:53

Biorę tabletki od lat i ani nie przytyłam, ani nie "wpadłam", choć wiadomo, tabsy to nie 100% bezpieczeństwa. Po badania też nie byłam.
Raz mi lekarka dopasowała i teraz do rodzinnej chodzę po recepty.

pan_da - 2017-06-29, 20:33

Szamanka, szczęściara!

Ja mam prawdziwy dylemat...

jo_aśka - 2017-06-29, 23:11

Ja jestem na antykoncepcji od od jakiś pięciu lat. Najpierw brałam tabletki, ale przez problemy z żołądkiem i trzustką przeszłam na plastry. I z plastrów jestem mega zadowolona.

Jeśli chodzi o przytycie to babeczka z biologii tłumaczyła nam, że czasem dziewczyny 'tyją', bo antykoncepcja powoduje odkładanie się wody w organizmie i po jakimś czasie jak organizm się przyzwyczai wszytsko wraca do normy.
Ja na szczęście nie przytyłam. Jedynym skutkiem ubocznym po naklejeniu plastrów było wymiotowanie. Zawsze wymiotowałam po naklejeniu pierwszego plastra z serii, ale trwało to przez max 3 msc wiec miałam z 3 noce które spędziłąm nad kiblem ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group