Ciąża, rodzicielstwo i wychowanie - Dziecko
Sweden - 2023-04-21, 11:03
Ukryta Wiadomość: | Zaloguj się, aby zobaczyć tą wiadomość --- Log in to see the message --- |
void - 2023-04-22, 19:22
A tak z innej beczki. Co sądzicie o przedszkolach gdzie jest monitoring udostępniany do podglądu zdalnie dla rodziców?
Czu - 2023-04-22, 20:36
void, z jednej strony byłabym zadowolona, z drugiej obawiam się że zamiast pracować to w tym czasie bym siedziała z nosem w ekranie. 🤷♀️
kova84 - 2023-04-23, 01:04
void napisał/a: | Co sądzicie o przedszkolach gdzie jest monitoring udostępniany do podglądu zdalnie dla rodziców? |
O, nie wiedziałem, ale nic dziwnego chyba. Technika idzie do przodu, to i takie rozwiązania pewnie robią się popularne. W sumie na pierwszy rzut oka nie widzę w tym niczego negatywnego. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że faktycznie pozbawia dziecko nieco prywatności. Bez rodziców to jednak bez rodziców, nie u wielkiego brata. Jakbym córce zwracał uwagę na jej zaobserwowane zachowanie czy się do tego odnosił, to pewnie byłaby zła, że ją podglądam. Z drugiej strony może hamować pewne ewentualne złe zachowania ze strony kadry nauczycielskiej.
Koniec końców chyba jednak bym nie korzystał.
void - 2023-04-24, 10:41
Czu, no właśnie, a do tego pewnie dużo rodziców mogłoby wydzwaniać i zwracać uwagę, że ich dziecko np. się nie bawi i trzeba coś z tym pilnie zrobić.
kova84 napisał/a: | Z drugiej strony może hamować pewne ewentualne złe zachowania ze strony kadry nauczycielskiej. | Pytanie tylko czy jest potrzeba udostępniania monitoringu przez sieć?
Miałem zażartą dyskusję ze szwagrem na ten temat i jest kilka aspektów, które sprawiają, że jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu.
1. Tak jak wspomniałeś kova84, prywatność, bo czemu właściwie miałby służyć taki streaming? Żeby rodzice mogli sobie radzić z tęsknotą? Czy żeby dzieci były "bezpieczne"? Nie widzę sensownego argumentu za tym by coś takiego wprowadzać.
2. Punkt nieco bardziej "paranoiczny". Kto ma dostęp to tego? Rodzice są różni, i w tym punkcie nie chodzi mi o to, że są wśród nich osoby mające wprost złe intencje, ale załóżmy nasz Bombelek popchnie Brajanka i nagle nadgorliwy rodzic postanawia ingerować w wychowanie naszego skarbu naciskając na personel placówki. To nie są jego kompetencje, a wręcz utrudnia to pracę personelu.
3. Punkt mocno paranoiczny. Czy w rzeczywistości da się zapewnić, że dostęp będzie tylko dla rodziców? Może jest to przypadek 1 na kilkadzisiąt milionów, ale w sumie nie bez podstaw. Lecz nie bez podstaw, bo właśnie paradoksalnie od tego punktu zaczęły się moje rozmyślania. (w skrócie: przeglądając dane z pasywnego wywiadu widziałem sieć placówki przedszkolnej, nie w Polsce, a także oczywiście nie wiem czy akurat tam był taki monitoring, czy te dane mogły być przydatne itp.) ale jednak podsyciło to moją paranoję.
Sweden - 2023-04-24, 15:58
void napisał/a: | Co sądzicie o przedszkolach gdzie jest monitoring udostępniany do podglądu zdalnie dla rodziców? |
Nie chciałabym, ze względów takich jakich jak piszesz, ale dobrze by był monitoring najlepiej razem z dźwiękiem nagrywającym, by w razie wątpliwości rodziców można było nagranie odtworzyć w ich obecności, ale nie że sobie sami będą sprawować kontrolę nad obrazem online, który w sumie też mogą nagrać innym urządzeniem i mieć na własny użytek...
A coś mi ostatnio śmignęło, jak rodzic dziecku zamontował dyktafon w ubraniu i okazało się, że dzieją się w przedszkolu tak fatalne rzeczy, że po zwolnieniu kadry, dyrektora musiał wkroczyć do akcji psycholog, bo dzieci zastraszane.
Może pomysł dawania rodzicom dostępu, chociaż przy łatwym dostępie to i równie dobrze nieograniczona liczba osób mogłaby mieć podgląd (login i hasło łatwo komuś przekazać), wziął się z jakiś takich patologicznych zjawisk, gdzie kadra znęcała się nad dziećmi...
Euphoriall - 2023-04-26, 09:58
void napisał/a: | Punkt nieco bardziej "paranoiczny". Kto ma dostęp to tego? Rodzice są różni, i w tym punkcie nie chodzi mi o to, że są wśród nich osoby mające wprost złe intencje, ale załóżmy nasz Bombelek popchnie Brajanka i nagle nadgorliwy rodzic postanawia ingerować w wychowanie naszego skarbu naciskając na personel placówki. To nie są jego kompetencje, a wręcz utrudnia to pracę personelu. |
nie tyle "nieco" a "całkiem".
Przykład z życia wzięty. Niestety, lub na szczęście bo wstyd - nie podam konkretów.
Szpital, oddział dziecięcy. Dzieciaki tam leżą dłuuugie tygodnie, miesiące. Niektóre do jego końca . Jedne są odwiedzane non stop inne - jakby były sierotami. Ale jedna z owych sierot, miała maskotkę! Która jak się okazało, w środku miała kamerkę.
Matka z ojcem nie przyjdą do chorego, własnego dziecka, wolą oglądać na kamerce, jak traktują je pielęgniarki.
Prócz wniosków z sytuacji wyżej, to... Dzieci się posyła do przedszkola, by rodzic mógł iść do pracy i pracować czy z innego powodu? Bo mnie to z powodu pracy posłali, lata 90-te ciężkie ekonomicznie były.
Już nie mówiąc o tym że włączyła mi się lampka pod tytułem "Pedofilska pożywka czas start!"
Co to za problem włamać się do monitoringu przedszkola jak potrafią się włamywać do banków, stron rządowych?
|
|
|