To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Hobby/pasja - Geocaching

Anonymous - 2015-11-11, 22:21
Temat postu: Geocaching
Zauważyłam, że na forum nie ma tematu dotyczącego geocachingu, a jestem ciekawa, czy ktoś z Was się tym interesuje. Sama jakiś czas temu wciągnęłam się w tę grę i od tej pory zaczęłam inaczej patrzeć na każdy kamień, czy drzewo, które mijam. ;)

Geocaching jest grą terenową polegającą na szukaniu tzw. skrzynek ukrytych przez innych uczestników zabawy. Skrzynki są zazwyczaj ukryte w ciekawych historycznie/geograficznie/krajoznawczo/architektonicznie miejscach, a sama zabawa ma na celu skłonienie do odwiedzenia tych miejsc. Skrzynki są rejestrowane na różnych serwisach geocachingowych, spośród których najbardziej znanymi polskimi serwisami są opencaching.pl i geocaching.pl. Na tych serwisach dostępne są mapy z zaznaczonymi współrzędnymi poszczególnych skrzynek. Na tych serwisach również dokonuje się logowania znalezionych, bądź nieznalezionych skrzynek.

Gdyby ktoś chciał poczytać więcej na ten temat odsyłam do geocachingowej wikipedii.

Czy znajdą się tu jacyś "keszerzy"?
Może macie jakieś ciekawe wspomnienia związane z geocachingiem?
Może jakaś skrzynka zapadła Wam szczególnie w pamięć?
Albo znaleźliście dzięki tej zabawie jakieś swoje ulubione miejsce?
A może próbowaliście szukać i gra nie przypadła Wam do gustu?

Zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami i doświadczeniami. :)

Ella - 2015-11-11, 22:39

Pierwszy raz usłyszałam o tej zabawie od znajomych mojej siostry, otóż... chłopak w taki właśnie sposób oświadczył się swojej dziewczynie. ;) Stworzył dodatkową skrzynkę, w której ukrył kartkę z pytaniem "Czy wyjdziesz za mnie?", a gdy ta ją otworzyła - uklęknął i dał jej pierścionek.
Fenoloftaleina - 2015-11-11, 22:54

Ella, wow, bardzo pomysłowe. :D

O geocatchingu usłyszałam po raz pierwszy na obozie harcerskim. Dosyć śmieszna sytuacja, bo akurat poszlyśmy zastępem zbierać śmieci, idziemy, rozglądamy się i podeszła koleżanka z innej drużyny i zapytała czego szukamy, odpowiedziałyśmy, że śmieci, na co ona powiedziała, że myślała, że bawimy się w geocatching. :lol: Nie wiedziałam co to, wiec mi wyjaśnili.
Bardzo ciekawa sprawa i ostatnio odkryłam, że sporo moich znajomych się tym zajmuje, a nawet... mój tata gdzieś kiedyś jechał z kolega po skrzynkę. :lol:
Mam zamiar w najbliższym czasie tego spróbować, podzielę się na forum moimi wrażeniami. :)

Anonymous - 2015-11-15, 20:48

Ella napisał/a:
chłopak w taki właśnie sposób oświadczył się swojej dziewczynie

Miał naprawdę bardzo ciekawy pomysł. :)

Fenoloftaleina napisał/a:
Dosyć śmieszna sytuacja, bo akurat poszlyśmy zastępem zbierać śmieci, idziemy, rozglądamy się i podeszła koleżanka z innej drużyny i zapytała czego szukamy, odpowiedziałyśmy, że śmieci, na co ona powiedziała, że myślała, że bawimy się w geocatching.

Mnie już kilka razy zdarzyło się przypadkowo spotkać keszerów w szczerych polach w pobliżu skrzynki. I zawsze jest porozumiewawczy uśmiech i pytanie: "szukacie może czegoś?". :D

A w temacie, w piątek miałam okazję wspinać się po rdzewiejących i skrzypiących pozostałościach scenografii Listy Schindlera w poszukiwaniu skrzynki. Niestety bez efektu. Mam nadzieję, że kiedy wrócimy tam następnym razem, to się uda.

Axxie - 2015-11-16, 09:41

Czemu nie widziałam tego tematu wcześniej... :drapanie:
Zaczęłam się "bawić" w geocaching jakieś 2 lata temu. Niestety brak nadajnika GPS utrudnia znalezienie wielu skrzynek, muszę się w najbliższej przyszłości zaopatrzyć.
Dużo macie znalezisk na swoich kontach? :)

Pennyroyal Tea - 2015-11-16, 12:33

O geocachingu słyszałam sporo, ale jakoś nigdy bliżej mnie to nie zaciekawiło aż do Rajdu Świętokrzyskiego (dla nie wtajemniczonych - jest to rajd harcerski ogólnopolski). Wtedy jako część zadań mieliśmy właśnie szukanie tych skrzyneczek geocachingowych i zaznaczanie na aplikacji które znaleźliśmy. Bardzo fajna zabawa! Na pewno jeszcze przy jakiejś okazji albo w efekcie nadmiaru czasu będę się w to 'bawić'. Jest to o wiele lepsze od zwyczajnego wyjścia się przejść. Lubię zajęcia tego typu.
Anonymous - 2015-12-05, 10:47

Axxie napisał/a:
Niestety brak nadajnika GPS utrudnia znalezienie wielu skrzynek, muszę się w najbliższej przyszłości zaopatrzyć.

Mam ten sam problem. Mój telefon też nie jest na tyle zaawansowany, aby obsługiwać aplikację opencaching. Na razie zadowalam się sprawdzaniem mapy, albo po prostu szukam z kimś, kto taką aplikację posiada. Ta opcja jest wygodniejsza. :)

Axxie napisał/a:
Dużo macie znalezisk na swoich kontach?

Zaczęłam szukać pod koniec wakacji, a skrzynek znalezionych na koncie obecnie mam 67.

księżycowa - 2015-12-19, 21:05

Aniam napisał/a:
Może macie jakieś ciekawe wspomnienia związane z geocachingiem?
Może jakaś skrzynka zapadła Wam szczególnie w pamięć?

Owszem.
Jedna z nich, niedaleko bodajże Ossowa, odkryta z tatą i braćmi za starych czasów, gdy jeszcze nie było tak źle.

Dobrze wspominam także szukanie puszek z braćmi na terenie Mińska Mazowieckiego, to była jedna z niewielu rzeczy, która nas choć na jakiś czas zjednoczyła.

Ogólnie uważam geocaching za fajną przygodę. Dreszczyk emocji nie do podrobienia :D .
Aczkolwiek nie mając własnego środka transportu ciężko zapuścić się na dalsze poszukiwania.

Za problematyczne uważam to, że ludzie którzy nie wiedzą o co chodzi, często niszczą skrzynki. :( Na szczęście niezmordowani wielbiciele szybko je reaktywują.

Anonymous - 2016-03-07, 21:32

Jakiś czas temu znalazłam skrzynkę, która wprawiła mnie w osłupienie i niedowierzanie. Był to zlepek małych probówek sklejonych ze sobą i uformowanych w kształt kuli, a kiedy podrzucało się ją do góry, coś w środku świeciło. W każdej z probówek był logbook. Ale tylko jeden z nich był prawidłowy i było na nim napisane hasło potrzebne do zalogowania skrzynki. "Logbooków" było ok. 50. Każdy trzeba było wyjąć pęsetą, rozwinąć, zwinąć i po sprawdzeniu włożyć do probówki. Najpierw zaczęliśmy wyciągać je "na chybił-trafił". Po kilkunastu próbach stwierdziliśmy, że lepiej podejść do tego metodycznie i sprawdzać po kolei. Ja wyciągałam zwinięte karteczki z probówek, a mój towarzysz rozwijał je i zwijał. Byliśmy sfrustrowani, ale nie mogliśmy przestać się śmiać z całej sytuacji. Który logbook okazał się właściwy? Przedostatni. Nie ma to jak nasze szczęście. :D Po całej operacji straciłam czucie w palcach od ciągłego otwierania i zamykania probówek.
Do tej pory wyobrażam sobie satysfakcję, jaką musi mieć autor skrzynki wiedząc, jak męczymy się z miniami zdziwienia i niedowierzania. :>

Reaper - 2016-03-10, 16:40

Aniam, hahaha. Ja niestety nigdy nie miałem doczynienia z taką skrzynką.
Ale za to ostatnio z drużyną znaleźliśmy kilka skrzynek. Niektóre były strasznie malutkie i zadanie było mocno utrudnione. Mimo wszystko był to miło spędzony czas. :D

Anonymous - 2016-03-21, 08:46


Jak to zobaczyłam, to nie mogłam się powstrzymać, żeby tego tu nie wrzucić. ;)

noreason - 2016-05-10, 08:49

Aniam, Ja to bym chciała znaleźć taką skrzynkę :D Ja w swoim mieście i tam, gdzie chodzę do szkoły znalazłam już chyba wszystkie. Została jedna, ta taka podwójna, gdzie nie mogłam znaleźć drugiej części. Pech chciał że stałam centralnie NA NIEJ. Na takim wielkim kamieniu. Mówiłam kumplom żeby podnieśli, bo ja nie dam rady, ale byli pewni, że to nie tu... No i jednak było pod tym kamieniem :( ehh muszę się przejść tam znowu.
Anonymous - 2016-05-21, 17:23

noreason napisał/a:
Ja to bym chciała znaleźć taką skrzynkę

Podobno w Polsce są dwie tego rodzaju skrzynki. ;)

noreason napisał/a:
Została jedna, ta taka podwójna, gdzie nie mogłam znaleźć drugiej części. Pech chciał że stałam centralnie NA NIEJ.

Typowe. :D Ja kiedyś szukałam skrzynki pod kamieniem, bo opis był ewidentny. Podnosiłam ten kamień kilka razy. Okazało się, że w kamieniu była wydrążona szczelina na fiolkę z logbookiem...

noreason - 2016-05-28, 23:44

Aniam, Tak samo w moim przypadku. W podpowiedzi było jasno napisane, że to o ten kamień chodzi. Eh... Ale i tak najbardziej śmieszą mnie miny tych wszystkich ludzi, którzy przechodzą obok i patrzą jak ze znajomym grzebiemy w żywopłocie lub krążymy wokół drzew :D
faja - 2016-08-04, 19:02

Znalazłem przez przypadek kesza i tak zaczęła się moja zabawa z geocachingiem. Zacząłem w te wakacje i jak na razie znalazłem kilkadziesiąt skrytek.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group