Gry i zabawy - 1000 rzeczy, których o mnie nie wiecie
R. de Valentin - 2019-06-06, 09:28
1481. Nie widziałem żadnego odcinka Gry o tron.
WhiteBlankPage. - 2019-06-06, 12:51
1482. Nigdy nie latałam samolotem.
komarymniepogryzły - 2019-06-06, 16:44
1481 i 1482 - ja też .
1483. Gdy czytam, potrafię się zachwycić "wyglądem" lub "brzmieniem" jakiegoś słowa. Działa to też w odwrotną stronę. Jednym z takich słów jest macica. Jak racica, maciora.
Czu - 2019-06-16, 21:43
1484. Najbezpieczniej czuje się w klasztorze.
Anonymous - 2019-06-25, 15:50
1485. Nie smaruję chleba/bułek masłem, bądź margaryną.
Primrosetta - 2019-06-27, 10:08
1486.Lubię tańczyć i chętnie bymię nauczyla jakiejś choreografii, ale za każdym razem jak oglądam takie rzcezy, zaraz tracę wiarę w siebie i porzucam ten pomysł
agogika - 2019-08-14, 23:44
1487. Zdarza mi się robić w 3 kubkach, 3 różne herbaty, żeby mieć co pić przez cały wieczór.
Anonymous - 2020-02-27, 19:22
1488. Nienawidzę siatek, więc zawsze jak idę na zakupy mam ze sobą plecak.
Cappy - 2020-02-28, 18:33
1489. Nie lubię dużych torebek. Noszę tylko małe.
Krzysiu - 2020-03-07, 15:16
1490. Nie słucham muzyki. I to nie jest tak, że którejś; nie, żadnej…
Cappy - 2020-03-08, 12:18
1491. Udało mi się schudnąć 3 kg.
Anonymous - 2020-03-08, 14:50
1492. Nie zasnę odkryta. Nawet latem, jak są upały, muszę być przykryta chociaż czymś cienkim.
1493. Strasznie boję się połykać duże tabletki. Boję się, że się nimi uduszę i zapadnę w śpiączkę.
1494. Jak byłam mała, to zakochałam się w facecie, co sprzedawał fast foody w budce, wyznałam mu nawet miłość. Kojarzy mnie do tej pory.
1495. Wyżej wymieniony pan nazywał mnie "Frytka" - bo za dzieciaka byłam mała, drobna i chuda i zawsze jadłam u niego frytki.
1496. Jestem wcześniakiem. Urodziłam się w trzy miesiące za wcześnie i miałam niecały kilogram przy urodzeniu.. Pomimo tego, udało mi się dorosnąć bez wad, z którymi zazwyczaj rodzą się wcześniaki. W czepku urodzona jestem.
Krzysiu - 2020-03-08, 15:24
1497. Mam w domu rodzinnym 3 koty i alergię na kocią sierść – ilekroć wracam do rodziców, muszę się szprycować <nazwy przeciwalergicznej substancji nie podam przez wzgląd na Regulamin>, bo inaczej od ich przytulasków dostałbym ataku astmy i umarł niewydolność oddechową. A itak czasem muszę w nocy zrzucić z siebie zwierzątko, żeby wdychnąć preparat doraźnie rozszerzający oskrzela i oskrzeliki. Ale bardzo je kocham i mocno za tym śmiercionośnym futerkiem tęsknię.
Cappy - 2020-03-08, 15:39
1498. Przyprowadziłam do domu kota i teraz mam kota o imieniu Misia.
Gracje - 2020-03-08, 16:08
1499. Gdy przejeżdża koło mnie duży samochód, mocno kręci mi się w głowie.
|
|
|