To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Samobójstwo - Dlaczego macie żyć?

Anonymous - 2017-05-31, 10:01

Ja tam wierzę, że jest jeszcze dużo rzeczy na tym świecie, które warto zobaczyć. Dużo myśli innych, które warto poznać. Gdzieś tam będą chwile, dzięki którym zapali się nad głową lampka i pojawi myśl: "Tak, oto mi chodziło". Nie chciałabym odebrać sobie możliwości, do czerpania z bogactw świata i tego, co we mnie oraz innych najlepsze. Zwłaszcza, kiedy mam już świadomość, że dotychczas wszystko sama wyrzucałam do kosza, czyniąc siebie nieszczęśliwą.
Chciałabym zmienić sposób myślenia i pozbyć się szkodliwych reakcji. Na ten moment mam w sobie przekonanie, że warto. Choć wszędzie miga mi mnóstwo pytajników.

Sadnessa - 2017-07-08, 12:55

Ze strachu, że swoim działaniem pokazałabym innym swego rodzaju 'sposób' na rozwiązanie problemów.
Artemisia - 2017-07-24, 21:53

Dzisiaj znowu mnie zaatakowało myślenie, jaki jest cel tego życia. A wszystko przez durny bank, przez mój własny idiotyzm, przez nieumiejętność zarządzania własnymi finansami. Ale nie dam się, tyle razy byłam na dnie, nie pozwolę, żeby mnie na tamten świat wypchnęły jakieś durne rachunki. :x :/
Anonymous - 2017-07-24, 22:09

Artemisia, oby tak dalej, powodzenia!
Artemisia - 2017-07-24, 22:27

Perwers, dziękuję bardzo, przyda się cos mi się tak wydaje.
Ozmaja - 2017-07-25, 17:02

Jestem po prostu ciekawa, co będzie dalej.
thunderstruckk - 2017-07-28, 22:22

Cytat:
Po co żyjemy?

Właściwie dawno się nad tym nie zastanawiałam. Sama nie wiem po co i dlaczego. Po prostu każdego dnia budzę się, idę do pracy, wracam, idę spać. Nawet z nikim nie wychodzę, byle jakoś przetrwać. I jakos sobie egzystuję powolutku. Ale chyba zawsze lepsze to niż śmierć?

Anonymous - 2017-07-28, 22:38

Dużo serialów jest do zobaczenia, dużo jest jedzenia do spróbowania, dużo jest ludzi do poznania, dużo jest pornosów do obejrzenia, dużo jest internetów do przejrzenia, dużo jest gier do zagrania, dużo jest burz do pooglądania, dużo jest zwierząt do pogłaskania, dużo jest dróg i wsi do zwiedzenia, dużo jest rysunków do narysowania i podziwiania, dużo jest muzyki do posłuchania, dużo jest problemów do stworzenia i rozwiązania, duże jest tego wszystkiego i dużo tego "dużo" w tym jednym zdaniu.
Jednobarwna - 2017-07-29, 00:30

Żyję po to żeby zobaczyć jak to jest mieć kochającą i wspierająca się rodzinę.
Żeby pozwiedzać trochę świata. Islandia mi się marzy.
Żeby inni nie wspominali mnie jako tę która popełniła samobójstwo w młodym wieku.
Kiedyś życie było dla mnie karą, teraz jest kompletnie odwrotnie. Miewam wzloty i upadki, jak każdy ale staram się podnieść po raz kolejny i kolejny. Płaczę dosyć często, mam huśtawki nastroju ale się nie poddaję.
Żyję po to żeby kiedyś zrobić sobie tatuaż, kupić własne mieszkanie i urządzić je po swojemu.
Żeby zobaczyć na żywo Aerosmith, Scorpions, Iron Maiden, The Slot, Within Temptation, Rammsteina.
Żeby się zakochać do szaleństwa.
Być na ślubie swoich sióstr.
Zobaczyć reakcję mojej siostry gdy zobaczy swój prezent urodzinowy.
Może to mało ważne rzeczy dla kogoś, ale dla mnie to strasznie dużo i strasznie mnie to motywuje do życia jednak a nie śmierci.

Triskel - 2017-07-29, 01:25

Jedyny powód dla którego nie skończyłem tej boskiej komedii, zwanej żywotem, to to że kolejna śmierć w rodzinie mogłaby już kompletnie dobić resztę. Jednak najsilniejszym bodźcem chyba jest jeszcze nadzieja, że dostane się na te studia i będę mógł zostawić jak najwięcej za sobą. Jeśli jednak ta marnie pójdzie, oj wyczuwam kryzys.
inaccessible - 2017-08-05, 16:53

Ja tam nie wiem po co żyję. Tłumaczę to sobie czasem tak, że nie mam powodów do dalszego życia, ale też nie mam powodów do śmierci. Jeśli umrę to dlatego, że będę musiała. Tylko niekończące się cierpienie mnie do tego popycha (każdy cierpi z innych powodów). Nic mi nie wychodzi, męczy mnie to już, po co się męczyć...? Na razie jeszcze wytrzymuję. :)
wojn007 - 2017-08-07, 20:49

Ja uważam że zwalanie naszych problemów na innych czy to na bliskich czy na osobę którą kochamy postępujemy bardzo egoistycznie. Są ludzie którzy mieli wszystko jak np. Chester Bennington i co popełnił samobójstwo. Mogłoby się wydawać że do szczęścia nic mu nie brakowało. Ja nie mam może extra w moim życiu ale też mogłoby być gorzej. Cieszę się każdym nowym dniem przecież nowy dzień to nowe możliwości. Tylko zmieniając nasze myślenie i nastawienie do świata jesteśmy w stanie zmienić Świat i otoczenie wokół nas. Bo jak możemy żądać zmian skoro sami nic nie dajemy od siebie.
Żurawek - 2017-08-07, 20:51

wojn007, to, co na pierwszy rzut oka wyglada na idealne z zewnątrz, w detalach już takie nie jest. Problemy bywają różne i sytuacja materialna, sława czy cokolwiek innego często nie wypełniają luki w psychice, która gdzieś tam jest i wie o niej tylko jej posiadacz.
wojn007 - 2017-08-08, 21:44

Żurawek dokładnie o tym mówię. To że inni widzą że teoretycznie Ci się udało i wyglądasz na spełnionego nie zawsze tak jest. I tylko ta osoba sama wie co się dzieje w jej środku nie wiem czy mogę umieszczać linki do filmów w razie co przepraszam bo nie chcę dostać ostrzeżenia ale w ostatnim wywiadzie Chester właśnie opowiada o tym link to filmu widać jak zachowuje się reporter brak w ogóle zrozumienia:
https://www.youtube.com/watch?v=ZC_-zeWYMYo

BloodyMary - 2017-09-03, 17:03

Żyję dla siebie. Kiedyś żyłam dla innych co doprowadzało do wielu problemów. Coraz częściej się gubiłam w tym wszystkim. Nie wiedziałam co jest dobre, co złe. Teraz już wiem, że to ja jestem w tym wszystkim najważniejsza i jeśli już coś robić, to mając swoje szczęście na uwadze. Ludzie, jak to ludzie - przychodzą, odchodzą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group