smugler - 2014-10-08, 13:16 Może źle się wyraziłem ale bardziej od lenistwa miałem na myśli nieporadność życiową, boję się samodzielności, zbliżam się do trzydziestki a nic nie potrafię ani nic nie osiągnąłem. Dlatego jestem tu tylko to przez lęk przed nieznanym(co po śmierci) oraz to że jeszcze istnieję ktoś( w tej sytuacji rodzice) kto pcha mnie przez tę całą egzystencję. Alex - 2014-10-08, 20:21 Żyje, tylko po to żeby trochę mniej zawieść rodziców. Ot cała moja egzystencja. deseline - 2014-10-09, 00:38
Podzielam zdanie koleżanki. Anonymous - 2014-10-09, 03:38 Coraz bardziej czytając ten temat mam najzwyczajniej ochotę sobie skoczyć. Jest smutny... 
Może to moje błędne wyobrażenie. Próbuję żyć dla siebie, dla własnego doskonalenia się, dla poprawiania wad, próbowania...jest to trudne, trudne, gdyż czasami występują silne lęki, chociażby strach przed oceną, ale to tylko kolejny etap do przejścia.
Anonymous - 2014-10-09, 16:51 Dlaczego mam żyć? A dlaczego nie? Tak na poważnie. Odkąd związałam się z moim obecnym partnerem moje myśli samobójcze poszły na dalszy plan. Aktualnie chcę żyć chociażby dla niego, odnalazłam takie światełko w tunelu, mam pewne plany i wierzę, że uda mi się. Anonymous - 2014-11-14, 18:00 Mnie trzyma przy życiu tylko jedna stosunkowo niedawno poznana osoba. Holycarrot - 2014-11-14, 18:39 Żyję, ponieważ nie mam odwagi tego skończyć. Mam prawie osiemnaście lat, a jestem potwornie zmęczona. Każdy dzień jest dla mnie udręką. Nie mam dla kogo wstać, z kim być szczęśliwa, z kim wyjść wieczorem, porozmawiać. Mam koleżanki ale one zaś mają swoje drugie połówki, z kimś kręcą więc to całkowicie normalne, że ja schodzę na drugi plan. Nie jestem w stanie nic sobie zrobić ale w myślach błagam, by któregoś dnia coś mnie przejechało. Anonymous - 2014-11-16, 22:04 Bo chcę uczyć ludzi dobroci. BlackAngel - 2014-11-16, 22:55 Żyję chociaż nie chce i tylko dlatego, że nie jestem na tyle odważna i silna żeby się zabić. Jeszcze nie... PanFoster - 2014-11-17, 02:07 Bo jestem w związku z najwspanialszą osobą na świecie. Poza tym jestem człowiekiem zbyt dumnym, by ginąć z własnej ręki, gdy jeszcze nie wszystko stracone i jest jakaś nadzieja. Anonymous - 2014-11-17, 09:24 Życie to rzecz gustu. Jednym się podoba i chętnie żyją, a drudzy muszą  .
Morcades - 2014-11-17, 12:01 Bo ktoś ważny dla mnie pragnie śmierci równie mocno, ale boi się jej jeszcze bardziej niż ja. Bo nie mogę zostawić go samego. Forever Alone - 2014-11-17, 21:56 Pochówek jest drogi. życie??? - 2014-11-18, 00:53 Żyję. bo mam nadzieję na lepsze jutro. Anonymous - 2014-11-20, 21:28 Żyję dla dzieci. |
||||||||
