Żurawek - 2019-07-01, 09:53 Adenium, jak to? Na NFZ? takajakinne - 2019-07-01, 10:12 Standardowa pielęgnacja: 1. Olejowanie raz w tygodniu. Oleje zmieniam, czasem rycyna, łącznie z brwio-rzęsami i paznokciami, czasem rzepak, czasem oliwa. 2. Szampony już bardziej chemiczne, bo od wydrenowanych z większości składników pieniących miałam mega przyklap. A że mam długie i ciężkie, wyglądałam jak przychlast. 3. Jeśli suszarka, to zimny nawiew. 4. Czesanie grzebieniem z szerokim rozstawem. 5. Koki, koczki, warkocze, sprężynkami ujarzmiane. 6. Od 4 lat zero farb/ henny. Natura rządzi, mimo pojedynczych białasów (siwych). A że jestem jasno-pół-średnią blondynką - nie rzucają się w oczy (chyba). Anonymous - 2019-07-01, 14:09 Żurawek, nie na nfz. Wrzuciłam w wyszukiwarkę "trycholog Warszawa" i wskoczyło mi info, że wizyta z badaniem darmowe, bo to dofinansowany jakiś tam program "zdrowe włosy", więc zarezerwowałam wizytę przez internet. 
L.M. - 2019-07-13, 11:50 A ja wszystkim szaleńcom, którzy lubią farbować swoje włosy na wszelakie kolory, polecę ten szampon. Włosy trzymają swój kolor znacznie dłużej, bo szampon uzupełnia pigment. O tutaj. Żurawek - 2019-07-16, 14:48 Dermena daje efekt, ale myślałam, że będzie lepszy. Nadal kontynuuję, ale najpierw muszę myć innym, żeby włosy nie były oklapnięte i szorstkie. Na koniec obowiązkowo odżywka. Ciekawe, jak będzie dalej. WhiteBlankPage. - 2019-07-17, 00:27 Odkryłam niedawno, że ta Dermena z Ziko jest inna niż ta z Rossmanna. Jednak różnica w cenie 10zł. była złudna. Wróciłam do tej droższej. Jedna z nich, ta z Ziko, jest przezroczysta i bardziej się pieni. Druga, ta "właściwa" jest hmmm żółto pomarańczowa i nie pieni się tak mocno. Efekty widzę dopiero po tej droższej. Z tą przezroczysta (dla ułatwienia na opakowaniu ma napisane "repair") mam wrażenie, że jest po prostu zdecydowanie gorsza. Jednobarwna - 2019-07-28, 22:58 Ma ktoś jakiś patent na upięcia ciężkich, gęstych włosów? Gumki sprężynki nie dają rady, zwykłe frotki też nie. Jak zrobię kucyk to włosy niesamowicie ciągną w dół i sprawiają ból. Zakrytego karku mieć nie mogę bo pier***ca dostaję bo wszystko gryzie. Obcięcie nie wchodzi w grę. A w rozpuszczonych nie mogę chodzić bo pocę się jak świnia. WhiteBlankPage. - 2019-07-28, 23:28 Jednobarwna, może wypełniacze do koków po prostu? Jednobarwna - 2019-07-29, 04:49 WhiteBlankPage., a w jaki sposób ma to pomóc? WhiteBlankPage. - 2019-07-29, 05:18 Jednobarwna, jak owiniesz je wokół wypełniacza to powinny się trzymać lepiej, nie rozwali Ci się ten kokon. Wypełniacze są duże, więc na gęste włosy akurat. Primrosetta - 2019-08-01, 14:26 Jakieś fryzurki do polecenia dla gęstych i falowanych, ale jednocześnie puszących się włosów?  Myślałam nad czymś w tym stylu, popytałam paru osób i mówiły, że będzie pasować do mojej twarzy, ale już sama nie wiem... 
Dodam też, że mam duże czoło, które chciałabym zakryć i taki dość owalny kształt twarzy?? 
takajakinne - 2019-08-01, 15:25 Primrosetta, fajna fryzurka Twoje włosy są ładne. Znudziły Ci się długie? Bo wyglądają spoko.
Jednobarwna - 2019-08-01, 15:44 Primrosetta, ja miałam podobne przed fryzjerem. Ogólnie fryzjer odradził mi tą długość/cięcie. Stwierdził, że jak włosy się zaczną falować/kręcić i puszyć to będę mieć fryzurę ala hagrid z Harrego Pottera. Primrosetta - 2019-08-01, 16:00 takajakinne, w okresie nastoletnim nie obcinałam ich więcej niż do ramion. Można powiedzieć, że tak, znudziły mi się. Poza tym same z nimi problemy i jeśli nie mam ich związanych, puszą się okropnie i latają na wszystkie strony, a w kitce wyglądam jak jakieś łyse jajo. Jednobarwna, nahh, też się w sumie tego obawiam. Mama mi mówi, że jedyne wyjście to długie włosy, albo ścięcie na jeżyka i zaczynam się obawiać, że to prawda  Jakoś nie czuję się dobrze w długich włosach i chciałabym to zmienić, ale kurcze, co mam w takiej sytuacji zrobić?
Jednobarwna - 2019-08-01, 16:13 Primrosetta, zacznij porządnie dbać o swoje włosy. Twoje widać, że są mocno przesuszone. Poszukaj na FB grup dla wlosomaniaczek lub blogów o tej tematyce. Ja kiedyś dużo w tym siedziałam ale teraz nie za bardzo. Nauczyłam się co moje włosy lubią a czego nie i tego się trzymam. |
||||||
