To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Sprawy rodzinne - Za co jesteśmy wdzięczni rodzicom

Anonymous - 2014-11-28, 21:30
Temat postu: Za co jesteśmy wdzięczni rodzicom
Czytałam ostatnio artykuł o wybaczaniu rodzicom tego, jak nas traktowali, o tworzeniu z nimi relacji od nowa. Było tam wspomniane, że pomocne jest szukanie jakichkolwiek plusów w swoich rodzicach. Wspomniane było też, że zwykle zauważenie tych pozytywów jest możliwe dopiero wtedy, kiedy wyrzucimy z siebie całą frustrację, żal, złość, strach - zwał jak zwał.
Podany był przykład ojca brutala, który swojego kilkuletniego syna (między innymi) wystawiał do 'walk kogutów' przeciwko innym dzieciom, które miały równie ciekawych ojców. Syn, kiedy dorósł, uznał, że sprawiało mu radość, jak widział, że ojciec docenia jego sukcesy w tych walkach, że jest z niego dumny.

Od razu mówię, że jak macie zamiar napisać "Nie jestem za nic wdzięczny." albo pisać coś negatywnego typu "Dziękuję, że się nade mną znęcali.", to lepiej w ogóle sobie darujcie pisanie. Piszemy tylko o pozytywach i to możliwie konkretnie.

No to ten...
Jestem wdzięczna moim rodzicom za:
- Zmuszanie mnie do nauki angielskiego od szóstego roku życia.
- Nauczenie mnie jak radzić sobie z biurokracją.
- Nienauczenie mnie, że mój wygląd ma przełożenie na moją wartość (no, może poza ubieraniem się stosownie do okazji).
- Bardzo materialistycznie: mieszkanie.

Nie wiem na ile ten temat się pokrywa z innymi. Zwłaszcza z "Matka" i "Ojciec". Jak coś, to scalcie.

Rauko - 2014-11-28, 22:20

Rodzicom jestem wdzięczna przede wszystkim za wpojenie od małego jasno wytyczonych zasad i rygorystyczne ich przestrzeganie. Nauczyli mnie również, że każdemu człowiekowi należy się szacunek oraz wypracowali wrażliwość na krzywdę innych ludzi. No i z takich rzeczy bardziej materialnych - zapewniali i nadal zapewniają godziwe życie, na pewno najlepsze, na jakie ich stać.
Anonymous - 2014-11-28, 22:25

Ja jestem wdzięczny rodzicom, za wsparcie, które mogę otrzymać w każdej chwili. Może nawet nie doceniam tego odpowiednio, bo strasznie przeżywają wszystkie moje porażki, a ja nie bardzo mam jak się zrewanżować.
Anonymous - 2014-11-29, 09:56

Chochlik, bardzo ciekawy temat. :)

Za zaszczepienie we mnie miłości do tego, czym się teraz zajmuje i co jest moją pasją, i za rozwinięcie we mnie ambicji i pracowitości... :roll:

Avadakedaver - 2014-11-29, 21:15

Ukryta Wiadomość:
Zaloguj się, aby zobaczyć tą wiadomość
--- Log in to see the message ---

Anonymous - 2014-11-29, 22:18

Mogłabym podziękować mojej mamie, za to, że pokazała mi, że człowiek jest w stanie znieść prawie wszystko. Że ból to żadna oznaka słabości, ale rozczulanie się nad sobą i tkwienie w jednym miejscu łkając jest żałosne. Że czasem warto cofnąć się o 2 kroki, żeby później zrobić 5 do przodu. Nauczyła mnie kultury i uśmiechania się do ludzi. Jestem jej też wdzięczna za to, że zmuszała mnie do pomocy w kuchni, bo polubiłam gotowanie i raczej nieźle mi to wychodzi :D .
Dzięki ojcu żyłam w ładnym mieszkaniu o dość wysokim standardzie, mogłam swobodnie podróżować, nigdy niczego mi nie brakowało. Dzięki temu, że ciężko pracował, mogłam spróbować wielu rzeczy i dowiedzieć się, w czym jestem dobra i co mnie interesuje. Nauczył mnie tego, że jeśli na czymś mi zależy, to muszę poświęcić na to dużo energii i pracy, ale warto. Ojciec jest bardzo zaangażowany w pomoc zwierzętom (podobnie jak zresztą mama) i dawał mi dobry przykład empatii i walki o coś, co jest dla mnie ważne.


Bardzo się cieszę, że po tylu latach wzajemnego żalu, złej atmosfery, milczenia itp. jestem w stanie zobaczyć w moich rodzicach wartościowych ludzi (a oni we mnie) i tworzymy zdrową relację :) .

Ambi - 2014-11-30, 01:22

Mamie jestem wdzięczna za opiekę nade mną, wychowanie mnie na chyba całkiem normalnego człowieka, za pomaganie mi w codziennym życiu i za te nieliczne, ale jednak wsparcie.
Chociaż ojciec w moim życiu spowodował więcej złego niż dobrego, jestem mu wdzięczna za to, że mam dach nad głową i jego wsparcie materialne.

Kumishi - 2014-11-30, 08:34

Jestem wdzięczna rodzicom za przytulanie mnie (tak bez okazji), za zmuszanie mnie do chodzenia do szkoły muzycznej i za to, że mogę im się wygadać zawsze i wszędzie. Sprawia to, że czuję się przy nich bezpieczna i wiem, że pragną mojego dobra. W mojej rodzinie nie miałam nigdy zachowań agresji ze strony rodziców. Kiedyś tylko się ostro pokłócili, ale wszystko po kilku tygodniach wróciło o normy. I ten teges ... dziękuję im za bycie przy mnie.
PersonaNonGrata - 2014-11-30, 18:38

Choć często się kłócimy i ogólnie nie przepadam za nią [przynajmniej kiedy jest taka jak teraz], jestem wdzięczny matce za całą cierpliwość i wyrozumiałość którą miała kiedy męczyła się ze mną w trakcie mojego dorastania; że wytrzymała ze mną, choć bardzo dużo jej brakowało do przykładnego rodzica dziecka z problemami.
Ojciec więcej złego niż dobrego sprawił w moim życiu, ale zdarzało mu się *trochę* postarać kiedy mi na czymś zależało. Wdzięczny to chyba nieodpowiednie słowo, ale trafiły mi się od niego dobre geny, szczególnie charakter [choć nie wiem czy to geny], który bardzo lubię i postrzegam ogólnie jako moją mocną stronę.

StrangeGirl - 2014-12-01, 00:41

Mamie:
- za pokazanie jak się za wszelką cenę dąży do celu
- za to, że w momencie rozwodu dostrzegła moje problemy
- za to, że pomagała mi rozwijać zainteresowania
- za akceptację moich planów i decyzji

Ojcu:
- za zapewnienie bytu materialnego
- za naukę praktycznych umiejętności, co bardzo mi się teraz przydaje


Obojgu za to, że jestem :)

Anonymous - 2014-12-09, 12:48

- za to, że każdego dnia dali mi odczuć, jak bardzo jestem kochana
- za to, że nauczyli mnie, że ich dom zawsze będzie moim domem, niezależnie od mojej sytuacji życiowej
- za to, że wybaczali mi każde złośliwości i niewdzięczność
- za to, że wyrobili mój kręgosłup moralny, z którego obecnie jestem dumna
- za to, że nauczyli mnie odpowiedzialności i zaradności

Mustela Nivalis - 2014-12-09, 13:53

Jestem wdzięczna za:
- nieingerowanie w mój związek i wybory uczuciowe
- stanowczą interwencję, kiedy anoreksja zaczynała zbierać coraz większe żniwa
- wikt, opierunek, dach nad głową i nieżądanie dokładania się do budżetu nawet wtedy, kiedy teoretycznie powinnam się już usamodzielnić
- nauczenie mnie rozważnego dysponowania finansami, dbania o swoją i cudzą własność

Anonymous - 2014-12-09, 18:15

Moim rodzicom... mogę być chyba wdzięczna za nauczenie, żeby nie przywiązywać się do rzeczy materialnych, a jednocześnie za sfinansowanie moich studiów w innym mieście niż rodzinne. Na pewno jestem wdzięczna za to, że po owych studiach przygarnęli mnie, kiedy wróciłam z podkulonym ogonem. Za kota jeszcze, ale to szczególnie mamie, przyniosła go skądś.
LalaEś - 2016-05-08, 11:26

Za to, że traktowali mnie oschle, dzięki czemu do wielu rzeczy musiałam dojść sama i potrafię dużo więcej załatwić niż moje rodzeństwo(które nawet nie potrafiło się samodzielnie zapisać na studia).
pannanikt - 2016-05-08, 17:52

Mojej mamie i jej rodzicom (bo ich właśnie uważam za swoich rodziców, to oni w trójkę mnie wychowywali i dbali o moje dobro w największym wymiarze) jestem wdzięczna za to, że byli i są. Mama miała mały kryzys kiedy jej nie było ale ponad wszystko mnie kocha i za to jestem jej wdzięczna. Ludzie, którzy mają wspaniałe rodziny nie rozumieją jak można być wdzięcznym matce za miłość. Ale jako osoba porzucona przez ojca mam szeroki obrazek tego, że nie każdy rodzic kocha i nie każdy jest. Jestem im wdzięczna, że wspierają mnie w każdej próbie odnalezienia siebie i swojej drogi w życiu. Jestem wdzięczna, za to, że mam możliwość popełniania błędów i uczenia się na nich. Nie wiem jak do tego doszło, ale zapewne była to kwestia tego jak dziadkowie wychowali moją mamę - jestem wdzięczna za to jakim jestem człowiekiem. Za to, że uczynili mnie wrażliwą na naturę, na sztukę i pozwalali mi rozwijać pasje, nawet jeśli nie były zbyt przyszłościowe. Za to, że dzisiaj znam wartość życia, człowieka, rodziny i kultury. Gdyby nie to, zapewne nie miałabym żadnej wartości. Za to i za wiele innych rzeczy, których nie sposób wypowiedzieć słowami jestem bardzo wdzięczna mojej rodzinie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group