Anonymous - 2014-11-11, 09:53 Dzień trzeci, poniedziałek: - miły poranek - zjedzenie najsmaczniejszego jabłka na świecie 
- zabawa z psem Żurawek - 2014-11-11, 23:06 piąty - niedziela 1. Spałam do 12 2. Leniłam się 3. Nagrałam pół odcinka. szósty - poniedziałek 1. Impreza 2. Monopoly 3. Godzina szczerości Anonymous - 2014-11-12, 01:26 Dzień czwarty, wtorek: - praca na świeżym powietrzu - odrobina wolnego czasu - miłe słowa od Niej Żurawek - 2014-11-12, 20:09 siódmy - wtorek 1. Tłumaczenie wywiadu z Borisem von Sychowski 2. Brak kaca 
3. Wolne Anonymous - 2014-11-13, 09:08 Dzień piąty, środa: - powrót do Krakowa i świadomość, że zostaję tu tylko dwie doby - odwołane zajęcia - dobry obiad Avadakedaver - 2014-11-13, 23:07 1. Spędziłem przyjemny wieczór (poza momentem palpitacji serca). 2. Dzięki mojemu pomysłowi kreatywnej księgowości załatwiłem sobie 260zł podwyżki. 3. Grupa trzymająca władzę zmieniła mi nick. 4. Nie nabiłem rachunku na 400 zł, a przez chwilę tak myślałem. 5. Chłodzi mi się piwo, do którego sprzedawca dorzucił mi 50gr bo jest miły. 6. Zjadłem świetnego kebaba. 7. Nie zgubiłem słuchawek. 8. Cztery panie ukołysały mnie śpiewem do snu. To najlepszy jaki miałem od 102 dni. 
Ella - 2014-11-17, 16:54 Czas wrócić do tego zadania, by zmusić mój mózg do szukania pozytywów... A ostatnio kiepsko mi to idzie. Dzień 1, poniedziałek: - Miałam tylko j. angielski. - Zjadłam dwa pyszne cebularze z Piotra i Pawła, które uwielbiam. - Dowiedziałam się, że jutro nie mam zajęć. Żurawek - 2014-11-17, 19:08 A co mi tam, trzecia runda, lubię to. Pierwszy - poniedziałek 1.Streściłam Teorię Czystej Formy Witkacego. 2. Droczyłam się z E. i N. 3. Nie spóźniłam się do szkoły. Ella - 2014-11-19, 16:32 Dzień 2, wtorek: - Miałam wolne. - Terapia była bardzo udana. - Zjadłam dobry obiad. Dzisiejszy dzień dopiszę późnym wieczorem, kiedy już będę wiedzieć, czy trening unihokeja odebrałam pozytywnie i czy zdałam zaliczenie z anatomii. 
<<< Dodano: 2014-11-21, 12:25 >>> Dzień 3, środa: - Na unihokeju strzeliłam swoją pierwszą bramkę, kilka obroniłam i ogólnie trener był ze mnie zadowolony. - Zdałam anatomię. - Odpoczęłam. Dzień 4, czwartek: - Kupiłam jesienną czapkę po przecenie. - Udało mi się nie zrobić sobie krzywdy. - Przeżyłam. atos - 2014-11-22, 00:43 Dzień 1, piątek: -Przyszedł nowy statyw -Podano kwotę stypendium socjalnego -Ucieczka z ostatniego wykładu Ella - 2014-11-24, 15:00 Dzień 5, piątek: - Zjadłam dobry obiad. - Wygłaskałam mojego psa (to akurat zawsze mnie cieszy). - Zjadłam dobrą kolację. Dzień 6, sobota: - Kupiłam sobie szalik. - Zjadłam pizzę za pół ceny. - Obejrzałam Mam Talent. Dzień 7, niedziela: - Byłam w kościele. - Bawiłam się z psem. - Wróciłam do Poznania. Koniec wyzwania. Oj, ciężko było, nawet bardzo. Usagi - 2014-11-24, 22:00 Jako, że wiecznie jestem z czegoś niezadowolona czas zacząć szukać pozytywów w życiu. Dzień 1, Poniedziałek. 1. Obejrzałam dziś Dirty Dancing. I od paru godzin słucham soundtracku i cieszę się jak idiotka. 2. Ogarnęłam chociaż trochę studia. 3. Komuś podoba się mój pinterest i tumblr. 4. Rozmawiam z bardzo miłą dziewczyną na last.fm StrangeGirl - 2014-11-24, 22:39 Zaczynam od nowa. Dzień pierwszy, poniedziałek 1. Sernik 2. Zaczęłam nową książkę 3. Zasnęłam wczoraj bez problemu i nie budziłam się w nocy co chwilę Usagi - 2014-11-25, 18:42 Dzień 2, Wtorek. 1.Teraz wymieniamy maile z dziewczyną z last.fm. Może się spotkamy? Wydaje się naprawdę miła. Mam się komu wygadać. 2. Odkryłam nowy zespół, którym się zauroczyłam - die antwoord 
3. Może jutro spotkam się z W. Ella - 2014-11-25, 20:46 Ostatnio jest to mój ulubiony temat. Zaczynam wyzwanie od nowa. Nie wiem który to już raz, może czwarty, może piąty, może szósty. 
Dzień 1, wtorek: - Spałam tak długo jak chciałam. - Miałam terapię. - Kupiłam sobie wiśniową coca colę, co właściwie prawie nigdy mi się nie zdarza. Colę piję tylko od święta, ale kiedy już to robię - smakuje naprawdę dobrze.
|
||||||
