Adriaen - 2017-09-08, 13:24 łyżka, Guild Wars 2, a postać na obrazku to Tybalt. Anonymous - 2017-09-08, 13:31 Ah, grałem kiedyś w pierwszą część. sunehri - 2017-09-17, 22:53
Grałam w to i nienawidziłam tej gry. Mimo tego coś mnie do niej ciągnęło. Ale i tak ją przeklinam. To mogłaby być naprawdę dobra taktyczna strzelanka... gdyby policjanci z oddziału nie byli idiotami. Jeden terrorysta był w stanie wykosić cały oddział gdy miał farta i dobrze stanął. Drużyna nie była nawet w stanie skutecznie zablokować jednych drzwi. No i najlepsze - gdy pojawiali się cywile to głównym zadaniem naszych komputerowych kolegów było ich skucie. Nie ważne, że mieli za cel pilnować wejścia. Nie liczyło się dla nich to, że ktoś do nich strzela. Najpierw trzeba zakuć cywilów w kajdanki i basta! Żurawek - 2017-09-17, 23:50 Gram właśnie w Layers of fear i powiem szczerze... Rodzima produkcja daje radę. Albo jestem strachliwa. Ale klimat jest bardzo ciekawy i... Psycho. Motyw sztuki, malarstwa, szaleństwa. A do tego zwidy i różne meandry lokacji przyprawiają o mętlik. Jeszcze ta muzyka... Jedynie system zapisywania postępu bywa męczący, bo są checkpointy kończące rozdziały i ostatnio modliłam się, żeby już dojść do tego checkpointu, bo miałam dość, a nie chciałam przechodzić etapu raz jeszcze. Polecam. 
sunehri - 2017-09-18, 00:04 W sumie najlepiej wspominam chyba GTA III, GTA VC, Mafia, Mafia 2, Max Payne i Max Payne 2. Jakiś czas temu szukałam strzelanki w klimatach tych dwóch ostatnich gier, ale nic mi nie podpasowało. 
Wciągnęły mnie też gry od Telltale Games i Life is Strange, ale akurat to sobie obejrzałam na YouTube. M.I.D. - 2017-09-18, 02:44
Sam lubię gry TPP, a tytuł "Max Payne" po prostu ubóstwiam. Jest parę pozycji, które bardzo mnie interesują i które nawet stoją u mnie na półce, a w które jeszcze nie grałem, bo mam za słabego kompa. Może akurat któryś przypadnie Ci do gustu - o ile jeszcze nie miałaś okazji w nie zagrać: - "Alan Wake" (od twórców "Maxa Payne'a"); - "Spec Ops: The Line"; - "L.A. Noire"; - "Dead Space". Wspomnę może jeszcze o "F.E.A.R.". sunehri - 2017-09-18, 03:16
Dzięki za odpowiedź. Może od razu napiszę co sądzę o ww. tytułach: - "Alan Wake" - Oglądałam LP na YouTube, bo sama bałam się w to zagrać. Gra mi się spodobała, ale nie wiem czy bym się odważyła ją przechodzić na własną rękę. - "Spec Ops: The Line" - Nie, to zdecydowanie nie dla mnie. - "L.A. Noire" - To już prędzej, miałam to na celowniku, ale z tego co wiem tam jest troszkę do główkowania (wiadomo, można i bez tego, ale w końcu ta gra polega na byciu spostrzegawczym detektywem) a ja czasem chciałabym się po prostu odmóżdżyć. - "Dead Space" - Zdecydowanie nie, za dużo potworków. - "F.E.A.R." - Sama nie wiem... Troszkę się boję grać w horrory, ale może akurat tutaj nie byłoby tak źle. Szczególnie, że ten tytuł mnie intrygował. W każdym razie dzięki za podsunięcie tej listy gier. M.I.D. - 2017-09-18, 03:33
Pozwolisz, że jeszcze zapytam - a grałaś w "Mafię III" i "Maxa Payne'a 3"? Nie wymieniłaś tych tytułów więc nie wiem czy w ogóle nie miałaś z nimi styczności, czy też po prostu nie spodobały Ci się w takim stopniu jak wcześniejsze części. pink cactus - 2017-12-29, 19:26 Dragon Age, Wiedźmin i Skyrim ah 💚 Kubson - 2018-03-11, 14:07 Gram we wszystko po trochu. Castro - 2018-03-11, 19:06 Gra ktoś w POE? InvisibleSapce - 2018-03-12, 10:27 Gothic 1 - Za świetny klimat i fabułę. Gothic 2 - "Otwarty świat" i podtrzymany klimat z GT1 Wiedźmin 2 - Wybór pod koniec 1 aktu, magia która uwielbiam. Price of Persia The two thorns - świetna gra, grałem kilka razy i wciąż miło wspominam Outlast 1 - Gra fajna chociaż z czasem nudna Terraria - Taki minecraft 2d. Mam w do 500 h więc chba mnie wciąglo Nocny Motyl - 2018-03-12, 17:53 W weekend skończyłam główny wątek w Thief. Od dawna wiedziałam, że kiedyś przejdę tę grę. Uwielbiam takie skradanki  Rozczarowało mnie tylko pojawienie się "gollumów". A zaczęło się tak pięknie. Niepotrzebnie wprowadzali wątek fantasy.
Ukończyłam również Life is Strange. Jednak tak jak w przypadku Thief, im bliżej końca, tym większe rozczarowanie czułam. Na początku byłam bardzo podekscytowana (to taka świetne gra! każdy ją chwali! musi być dobra!), ale później chciałam już tylko wciskać spację i żałowałam, że Max nie potrafi przewijać czasu do przodu  Z pewnością nie zagram w nią ponownie (na szczęście była promocja na steam).
PS. nie lubię Chloe. InvisibleSapce - 2018-03-12, 21:02 Nocny Motyl, zgadzam się zakończenie Life is Strange było dość, no słabe. Podobnie w The Walking Dead, pozorny wpływ na zakończenie. Nocny Motyl - 2018-03-13, 06:43 InvisibleSapce, wydaje mi się, że w The Walking Dead gracz miał jeszcze mniejszy wpływ na przebieg gry. |
||||||||||||||||||||
