aga_myszka - 2017-01-17, 21:22 Jest już taki temat. Scaliłam.
Justyna1234 - 2017-01-17, 21:25 Ooo super, dziękuję! Nie mogłam znaleźć nigdzie wcześniej! 
Makaron - 2017-01-17, 21:35 Justyna1234, chciałbym cierpieć na paraliż senny  Jest on bardzo pożądany w technikach świadomego śnienia. Miałem parę razy w życiu, do przyjemnych on nie należy, ale gdy sobie uświadomimy sytuacje szybko znika
Poczytaj o technice WILD w świadomym śnieniu, możesz mieć wiele szczęścia, a jeszcze tego nie widzisz
Justyna1234 - 2017-01-17, 23:22 Makaron, o kurcze na pewno przeczytam, ale na dniach, bo teraz IDZIE SESJA!  Dzięki Wielkie!
MalaMi - 2017-01-25, 22:52 Ja tego nie mam i ciężej mi zrozumieć co to jest właściwie. Hades - 2017-01-25, 22:54 Smutna mia, lekko się wybudzasz i masz wrażenie, jakby na plecach/klatce piersiowej siedziało, lub leżało coś ciężkiego. Nie możesz się ruszać, ciężko oddychasz i podobnie z mówieniem. Przynajmniej ja tak miałem kilka razy. Nic ciekawego. Ciesz się, że to Cię omija. 
MalaMi - 2017-01-26, 18:03 Jakoś nie mam się z czego cieszyć... Fenoloftaleina - 2017-01-26, 18:49 Smutna mia, moim zdaniem nie jest to nic fajnego. 
Justyna1234 - 2017-02-01, 23:12 To jest okropne! ;( Miałam kilka razy, otwierasz oczy, jesteś całkowicie sparaliżowana, panikujesz, zaczynasz płakać (ale nie lecą Ci łzy), chcesz coś powiedzieć, zaczynasz krzyczeć (żaden dźwięk się z Ciebie nie wydobywa). Słyszysz jakieś szumy. Potem zapadasz w kolejny sen, budzisz się i funkcjonujesz jak gdyby nigdy nic Bardzo niefajne! .. ;/
Jednobarwna - 2017-02-02, 16:39 Ja miałam ostatnio 3 razy pod rząd w ciągu jednej nocy paraliż senny. Miałam wrażenie, że ktoś albo coś trzyma moje usta żebym nic nie mogła powiedzieć. Nie mogłam się ruszyć, nic powiedzieć, nic kompletnie, oddychałam bardzo szybko i szybko biło mi serce. Nic przyjemnego. Miałam już kilkanaście razy takie coś. Justyna1234 - 2017-02-03, 19:45 Jednobarwna, wiem co przeżywasz ... Straszne to, no i ponoć "niewyleczalne" ;/ Próbujesz coś z tym zrobić ? Jednobarwna - 2017-02-03, 21:19 Justyna1234, A można coś z tym w ogóle zrobić? Ja rozmawiam o tym na terapii i tyle. Justyna1234 - 2017-02-04, 13:22 No właśnie rozmawiałam kiedyś z kolegą, który bada sen i się tym zajmuje no i niestety powiedział mi, że z tym się nie da nic zrobić ![;]](images/smiles/icon_twisted.gif ";]"){kind=icon}
silhouette - 2017-03-03, 18:50
Comein - 2018-01-02, 13:17 Odkopuję temat, bo dzisiaj prawie się udusiłam kawałkiem plastiku przez paraliż przysenny. Ktoś tu już pisał że raczej nie da się tego leczyć, ale może jednak ktoś coś? To już drugi raz w ciągu kilku dni, ja dziękuję za takie atrakcje. |
||||||||
