Evi - 2014-06-04, 22:43
1. Wzięłam kartkę papieru formatu a4. 2. Złożyłam ją na pół. 3. Potem jeszcze na pół. 4. I jeszcze raz na pół. 5. I jeszcze raz na pół. 6. I na pół i przypominała kształtem zakładkę, więc zostawiłam. Nie rozumiem o co Wam chodzi z tym zaginaniem rogów. 
Anonymous - 2014-06-05, 11:43 Kartka formatu A9... 
PanFoster - 2014-06-06, 00:47 Dostałem Owczą zakładkę i nagminnie jej używam. 
Sadist - 2014-06-06, 14:14 A ja włączam czytnik i mam już stronę, na której skończyłam. Ale jeśli biorę do ręki książkę, to za zakładkę robi mi naklejka z rockmetalshopu. 
Anonymous - 2014-06-07, 01:57
Zazwyczaj tak.
Ooo nie! Tutaj zacytuję Mustela Nivalis, z której opinią całkowicie się zgadzam:
Mam kilka zakładek, które pochodzą z księgarni, które można było wziąć za darmo. Mam też jedną, tekturową z jakimś wzorkiem, która była w jednej z wypożyczonych przeze mnie książek i którą sobie przywłaszczyłem...  Posiadam też kilka innych zakładek, ale są raczej nierozmiarowe i ich nie używam.
Bardzo podobają mi się magnetyczne zakładki, o których wspomniała Vanilla, niestety nie mam takowych. 
Anonymous - 2014-06-07, 05:37 Mam kilka zakładek z przeróżnymi cytatami, a jedna z nich jest trójwymiarowa. Chciałabym sprawić sobie jakąś magnetyczną zakładkę, od dawna mi się takie podobają. 
Chloe - 2014-06-14, 13:50 Moje zakładki, to zwykle cokolwiek, co mi wpadnie w rękę. Chusteczka, kartka, linijka. Mam magnetyczną z takim  łobrazkiem, ale że czytam kilka książek na raz, to nigdy nie mogę jej znaleźć.
Gumiss - 2014-06-14, 15:16 
_____________________
 dostałem w prezencie
_____________________
Anonymous - 2014-06-14, 20:42 Nigdy nie zaginąłam i nie będę zaginać rogów. 
Moje zakładki to wszystko, co mam pod ręką... Paczka chusteczek, telefon, kabel od ładowarki, tabletki, myszka, zapalniczka, majtki (czyste!), szczotka do włosów...
Kupię sobie jakieś zakładki, jak w końcu wszystko mi się uspokoi i będę miała swój kąt.
Anonymous - 2014-09-27, 21:31 Zaopatrzyłam się ostatnio w kilka magnetycznych zakładek i wreszcie pozbyłam się problemu wypadających zakładek i ciągłego szukania, na której stronie skończyłam wcześniej.
Usagi - 2014-09-29, 14:34 Moje zakładki to wszystko. Komórka, kable, śrubki, cokolwiek mi się nawinie pod rękę. Zawsze starałam się mieć zakładki, nawet specjalnie je kupowałam/robiłam sama, ale zawsze się szybko gubią. Dlatego z reguły staram się zapamiętać numer strony. Hades - 2016-06-19, 17:55 Głównie używam wkładek, które czasami dorzucają do książek. Ostatnio w Komorniku znalazłem coś takiego: 
Jest całkiem spora, nie za gruba (nienawidzę grubych zakładek) i nawet zabawna. Cassie99 - 2016-07-30, 21:05 U mnie za zakładkę robi jakaś ulotka, bo moje zakładkami zawsze gdzieś znikają 
Shadow - 2016-07-31, 15:22
Mam dwie zakładki, choć używam jednej, bo druga mi się gdzieś zapodziała. 
A oto moja zakładeczka.
Alessa - 2018-08-28, 07:12 Czytnik zawsze zapamięta gdzie skończyłam.
Jeżeli chodzi o zakładki, to najczęściej są to bilety pociągowe albo przypadkowe karteczki. Raz nawet zdarzył się sznurek, który niestety zgubiłam. Rogów ne zaginam bo to dla mnie jak zbrodnia. |
||||||||||||||||
