To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Biblioteka - Zakładki

Hekate - 2014-06-04, 05:56
Temat postu: Zakładki
Używacie zakładek? Zaginacie rogi? Zapamiętujecie numer strony, na której skończyliście swoje czytanie?

Czyli... porozmawiajmy o zakładkach.

Jak wyglądają Wasze zakładki? Wiążą się z nimi jakieś ciekawe historie, wspomnienia? Posiadacie jedną ulubioną, czy używacie tego, co akurat macie pod ręką i zawsze jest to coś innego? Jeśli macie ochotę, podzielcie się zdjęciem. ;)

Anonymous - 2014-06-04, 10:49

Nie używam. Zawsze czytam tylko jedną książkę naraz i jestem na bieżąco, łapię się w tekście w momencie, w którym skończyłem. ;)
Evi - 2014-06-04, 10:57

W swoim domu posiadałam multum zakładek. Tutaj cierpię na brak zakładek, więc raz zrobiłam sobie zakładkę z kartki papieru (po prostu pozginałam ją kilka razy na kształt zakładki), jednak była to zwykła kartka papieru i szybko się zniszczyła, wyglądała naprawdę obleśnie, więc obecnie po prostu zaginam strony. Ale marzy mi się jakaś ładna zakładka, jak coś, to może mi ktoś kupić. :brwi: :lol:
Mustela Nivalis - 2014-06-04, 11:04

Kiedyś sama sobie tworzyłam fikuśne, wzorzyste zakładki do książek, potem przestałam i zaczęłam używać tego, co akurat było pod ręką. Mam w zwyczaju zaczynać kilka książek na raz i choć generalnie pamiętam, gdzie skończyłam i powrót do odpowiedniego miejsca w tekście nie byłby problemem, lubię sobie w ten sposób życie ułatwić.

Bardzo często korzystam też z nabytku z lokalnego sklepu "wszystko za 5 zł", dość sztywnych i trwałych karteczek samoprzylepnych, coś w rodzaju tych z załączonej ilustracji (tylko więcej motywów), dobrze mi organizują pracę z tekstem, gdy muszę po jakimś czasie wrócić do danego fragmentu/rozdziału i fajnie wyglądają takie rysunkowe uśmiechnięte pyszczki wyglądające spomiędzy kartek.




Zaginanie kartek to zbrodnia (te bibliofilskie odruchy :D ), bardzo mnie irytują tak potraktowane książki, kiedy wypożyczam coś z biblioteki. Swoich tym bardziej bym nie zagięła/

Anonymous - 2014-06-04, 11:09

Nigdy nie miałam szczęścia do zakładek. Odkąd pamiętam, wszystkie moje zakładki trafiał szlag. Ostatnią, jak zakupiłam, nie doniosłam nawet do domu. Musiała mi wypaść gdzieś po drodze, albo nawet nie zabrałam jej z lady.

Nigdy nie zaginam rogów. Nie lubię tego strasznie. Ostatnio wypożyczyłam książkę, która miała pozaginane rogi. O jak ja się nie mogłam skupić na jej czytaniu, bo ciągle zwracałam uwagę na zagięcia. Taka dziwna jestem.

Nie potrafię też zapamiętać strony, na której skończyłam. Nie wiem dlaczego, ale po kilku minutach już nie pamiętam.

Od jakiegoś czasu używam jako zakładkę czegoś takiego:



I jestem zadowolona, bo ani tego jeszcze nie zgubiłam, ani się nie zniszczyło. No oby tak dalej. Gorzej, jak chcę czytać więcej, niż jedną książkę. :D

dsbm - 2014-06-04, 11:48

U mnie najlepsze na zakładki są stare paragony i bilety. :D A jak się zgubią to przynajmniej nad tym nie ubolewam. ;)
Hathor - 2014-06-04, 12:00

Zazwyczaj używam paragonów. Kiedyś koleżanka mi wykonała ładną zakładkę na moje zamówienie, ale tak bardzo spodobała mi się jej praca, że schowałam zakładkę i jej nie używam - szkoda mi jej pogiąć i zniszczyć. ^^
Vanilla - 2014-06-04, 12:11

Mam jedną zakładkę magnetyczną, podobną do tych tutaj: http://womancosmeticsrecc...do-ksiazek.html Jak będę w Empiku to kupię sobie jeszcze kilka. :3

Często też trafiam na książki z zakładkami reklamowymi, a jak nie mam niczego innego pod ręką to używam zwykłej kartki.

I też nie znoszę zagiętych rogów. :roll:

Forever Alone - 2014-06-04, 12:11

Mam pełno zakładek (były dołączane do książek jako forma reklamy innych pozycji danego wydawnictwa lub nowości na rynku), ale zazwyczaj nie używam ich. Część mi zginęła, część jest pozaginanych lub potarganych, a część jest w sumie ładna i nie chcę ich zniszczyć. :lol: W ten sposób rolę zakładek spełniają u mnie paragony, karteczki z notatkami (czasem ściągi), ulotki, karty z "Tygrysków" (chrupki), a czasem nawet sama zrobię sobie zakładkę. :D
Zagięte rogi to zbrodnia.

Anonymous - 2014-06-04, 12:38

Evicka napisał/a:
pozginałam ją kilka razy na kształt zakładki

Co to jest 'kształt zakładki'? Możesz sobie zaznaczyć stronę kółkiem, kwadratem, prostokątem, bananem... czymkolwiek.

Ostatnio pod ręką było opakowanie po starterze. Nie ten plastik, w którym tkwi karta sim, ale cały kartonik.

Fenoloftaleina - 2014-06-04, 14:27

Cytat:
Nie używam. Zawsze czytam tylko jedną książkę naraz i jestem na bieżąco, łapię się w tekście w momencie, w którym skończyłem.


Mam dokładnie tak samo. :)

Cirilla - 2014-06-04, 15:14

Posiadam w sumie dużo różnych zakładek. Nie używam ich, bo jak używam to po przeczytaniu książki, to kładę je gdzieś i potem znaleźć nie mogę. Dlatego używam takich karteczek którymi się zaznacza jakieś informacje w zeszytach, książkach. Używam normalnych kartek, paragonów itd.
Camarde - 2014-06-04, 16:23

Jeśli mam w ręku papierową książkę to zazwyczaj używam swojej jedynej, ulubionej zakładki. W zasadzie jest strasznie brzydka ale już się do niej przyzwyczaiłem i jakoś nie potrafię się odzwyczaić. :lol: A dostałem ją za coś podczas nauki w Szkocji, ale już nie mam bladego pojęcia za co. :P Jak się zapodzieje to biorę cokolwiek mam pod ręką.


aga_myszka - 2014-06-04, 17:19

Ja mam swoją ukochaną starą zakładkę z Hedwigą z Harry'ego Pottera. :)
nobody5 - 2014-06-04, 19:56

Kiedyś miałem ulubioną zakładkę, ale mnie opuściła :( wciąż nie mogę się z tym pogodzić i obiecałem sobie, że więcej już nie zwiąże się emocjonalnie z żadną zakładką.
Od tego czasu zapamiętuje numer strony ;)

Jak można zaginać rogi? Toż to barbarzyństwo!!!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group