To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Kontakty międzyludzkie - Podejście do znajomości zawieranych w internecie.

Tony - 2018-03-09, 20:18

Sawcia napisał/a:
Camaleao, rozczarowałam się kimś nowo poznanym, z kim nawet zdecydowałam się spotkać osobiście. Nie mam jakichś szczególnych wymagań, aczkolwiek chciałabym po prostu, żeby inni byli dla mnie dobrze, skoro nic złego im nie zrobiłam.


Hmm, a długo się z nim znałaś? Jesteście z tej samej miejscowości czy to było większe "zaangażowanie", żeby się spotkać?

Nekomimi - 2018-05-03, 14:24

Bez internetu byłabym całkiem samotna.
Anonymous - 2018-05-03, 14:29

Nekomimi, mam tak samo.
LadyRed - 2018-05-03, 16:36

Mam w okół siebie ogrom ludzi, koleżanek, kolegów, znajomych. Przekonałam się wielokrotnie, że gdy jest mi źle w realnym życiu, nie mam się do kogo zwrócić. Mam wrażenie, że każda moja porażka w głowie słuchacza kwitowana jest: " Dobrze Ci tak, Krowo"
W internecie jest inaczej, nie żebym była specjalistką bo to jedyne forum do którego nalezę. Przychodzę tu i wiem, że wszyscy rozumieją moje problemy, złe samopoczucie i inne moje jazdy.

L.M. - 2019-05-16, 11:36

Chciałabym odświeżyć ten temat.
Sama poznałam sporo osöb w internecie, czasem kończyło się to spotkaniem, czasem nie. Zazwyczaj spotykałam się z nimi w sytuacjach kryzysowych, więc nasz kontakt stawał się dosyć... wyjątkowy? Cóż, było też gadanie o głupotach itp. ale i było też prościej powiedzieć komuś, co leży na sercu pisemnie niż tak patrząc w oczy.
I stąd moje pytanie.
Traktujecie takie kontakty, jako pełnoprawne?
Potraficie nazwać przyjacielem osobę, której nigdy nie spotkaliście twarzą w twarz?
Łatwiej wam zaufać?

Anonymous - 2019-05-16, 12:21

Osobiście większość moich znajomych to osoby z Internetu. Dla mnie kontakty tego typu są całkowicie pełnoprawne, żyjemy w XXI wieku, gdzie odległość nie jest aż takim problemem, a do tego, jak poprzedniczka stwierdziła, łatwiej przez sieć mówić o czymś niż w rzeczywistości. Powiedziałbym nawet, że kilku z nich mogę śmiało nazwać przyjaciółmi. Mogę na nich polegać, a oni na mnie. Z wieloma z nich udało już się co najmniej raz spotkać i ani razu takiego spotkania nie żałowałem. Osobiście w znajomościach stawiam na jakość, nie na ilość, co może mieć wpływ na to, że jak na razie na nikim z nich się nie zawiodłem.
Anonymous - 2019-05-16, 13:20

Mam wielu znajomych z internetu. Mojego najlepszego przyjaciela znam właśnie z internetu. Takie kontakty są o tyle dobre, że szczerość przychodzi łatwiej, dużo łatwiej... A ze słów pisanych łatwiej przejść do tych mówionych.
WhiteBlankPage. - 2019-05-16, 13:42

I ja poznałam sporo ludzi w necie. Z większością się raczej spotkałam. Nie wiem na ile mogę nazwać te osoby przyjaciółmi, ale nie umniejszam zupełnie takim relacjom tylko dlatego, że są oparte na kontakcie internetowym/telefonicznym.
Anonymous - 2019-08-19, 10:00

Ja teraz żyję tylko znajomościami z randomami z internetu z którymi większość nigdy na oczy nie widziałem ale już rzygam takimi znajomościami bo tak naprawdę wśród tych "znajomych" czuję się samotny,chciałbym prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem ale jest to praktycznie niemożliwe


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group