Hobby/pasja - Asian World
Anonymous - 2014-10-19, 11:32
A ja uwielbiam Kirę Death Note to jedno z najbardziej psychodelicznych anime jakie oglądałem ( do tego chyba moja druga pozycja z anime ). Pierwsze było Highschool of the dead można powiedzieć że się wciągnąłem .
Macie jakieś swoje ulubione typy?
Moje top 5:
1.Wolfs Rain
2.Great teacher Onizuka
3.Sword Art Online
4.Death Note
5.Angel Beast
Usagi - 2014-10-20, 19:51
thunderstruckk, woo, dobrze wiedzieć! Będę jeszcze więcej nołlajfić. Teraz k-pop jest dość monotematyczny, jakoś parę lat temu zespoły chociaż czymś się różniły. Z tych nowszych lubię chyba tylko EXO. Jang Geun Suk jest super! Świetny aktor, więc nie ma się czego wstydzić. Moim pierwszym biasem był Hero z DBSK. *tak bardzo odległe czasy*
LightingOwl - 2014-10-20, 22:02
Tutaj jest temat o mandze i anime.
thunderstruckk - 2014-10-20, 23:31
Usagi, Geun Suk to mega mega słodziak I w Merry me, Mery pokazał, że jednak potrafi się całować
Co do EXO, to nie bardzo ich nawet znam, mam już w sobie coś takiego, że im głośniej o czymś tym bardziej mnie odrzuca, ale myślę, że kiedyś zbiorę się wkoncu, żeby ich posłuchać. Po prostu jakoś odrzuca mnie to całe zajadanie się EXO.
A słyszałaś o odejściu 2 chińskich członków zespołu??
Mustela Nivalis - 2016-02-09, 12:02
Mam pytanie do fanów dram - jaką polecacie dla kogoś, kto dopiero zaczyna i jest na półmetku swojej pierwszej (You Who Came From The Stars - Byeoreseo on geudae)?
Idzie się w tym zagubić, a ja za cholerę nie wiem, za co się wziąć i za każdym razem strzelam rolla, gdy zaczynam szukać jakiejś dla siebie.
Santa Ezra - 2016-11-07, 19:33
Mustela Nivalis napisał/a: | jaką polecacie dla kogoś, kto dopiero zaczyna |
Polecam Your beautiful i Secret Garden
Adriaen napisał/a: | YOHIO, ale to akurat Szwed wykonujący muzykę azjatycką. |
Adriaen, Yohio wykonuje szwedzki rock, który charakteryzuje się u młodzieży promowaniem japońskiego visualu
Hathor napisał/a: | Owszem, wymuszone różnice i sensu w tym nie widzę, jednak jak tu przekonać Japończyków i Koreańczyków, że praktycznie bez sensu dodają literę przed nazwą gatunku muzycznego? |
Azjaci klasyfikują swoją muzykę ze względu na to, że jest ona jednocześnie nazwą dla subkultury.
Usunęłam zdublowany tekst i separatory. Na edycję posta masz 60 minut. // Myszka
Mustela Nivalis - 2016-11-07, 21:21
Santa Ezra napisał/a: | Secret Garden |
O, a to zaliczyłam od tego czasu.
Obecnie skaczę sobie po nowościach i chyba wezmę się za K2 po zobaczeniu fragmentu w sieci, gdzie stado gołych facetów tłukło się w łaźni.
Adriaen - 2016-11-07, 22:23
Santa Ezra napisał/a: | Adriaen, Yohio wykonuje szwedzki rock, który charakteryzuje się u młodzieży promowaniem japońskiego visualu
|
Szwedzki rok w języku japońskim? W momencie pisania posta miałem na myśli erę EP Reach the sky.
Mustela Nivalis - 2016-12-18, 13:43
Cytat: | Obecnie skaczę sobie po nowościach i chyba wezmę się za K2 po zobaczeniu fragmentu w sieci, gdzie stado gołych facetów tłukło się w łaźni |
Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Ponad połowa dramy The K2 za mną i tak, jak na początku byłam nawet pozytywnie zaskoczona (pomimo paru heheszkowatych głupotek), tak teraz tracę entuzjazm przez rozwinięcie wątku romantycznego pomiędzy głównym bohaterem a celebryckim aktorskim drewnem z girlsbandu w roli amantki. Wątek z gołymi panami rozczarowujący. Wypikselowano im nawet pośladki, koreańska cenzura ssie.
Jednak mimo wszystko ta drama sprawiła, że wpadłam jak śliwka w kompot i właściwie tamtejsze produkcje to jedyne, co obecnie oglądam. Pozaczynałam kilka serii, niektóre obecnie emitowane - co jest moim bólem, kiedy zachcę "więcej". Na ich tle wyróżnia się "Goblin", gdzie nikt nie pasuje do mojej estetyki, odcinki są mega długie - prawie jak pełnometrażowy film, raczej nie ma tam nic nieprzewidywalnego, ale i tak uważam, że to jest urocze wypełnienie mojego pustego życia.
Nekomimi - 2017-10-11, 00:59
A mnie to przekroili - połowa jest w Japonii, a połowa w Korei. Ale tej Ludowo-Demokratycznej.
Nina - 2018-03-15, 22:57
Ja miewam okresy słuchania k-popu. To się chyba zaczęło jakoś w gimnazjum, od Shinee. A potem przewinął się Big Bang. Ostatnio jednak girlsbandy - Twice, Red Velvet, Blackpink i Momoland. Szkoda tylko, że dziewczyny wszystkie są dla mnie podobne do siebie jak dwie krople wody. Starczy zmiana fryzury i już się gubię. Jedynie w Blackpink rozróżniam, ale one są tylko cztery. Poza tym Lisa i Rose się wyróżniają. O, lubię jeszcze oglądać te filmiki tytułowane "czyjśtam extreme weight loss", np. Wendy z Red Velvet.
Nocny Motyl - 2018-03-17, 08:42
Lubię słuchać k-popu, choć większości piosenkarzy nawet nie rozróżniam. Za dużo ich!
Widziałam trochę dram i filmów azjatyckich. Ale najwięcej czasu spędziłam oglądając reality show Running Man, Abnormal Summit i Infinity Challenge. Interesuje mnie też kultura azjatyckich krajów. Nie wspomnę już, że za dwa lata chciałabym zdać egzamin znajomości japońskiego na (na razie) najniższym poziomie. Ale z moim lenistwem pewnie nie zdążę. W ciągu ostatniego miesiąca nie nauczyłam się nawet jednego słowa. Ale certyfikat na ścianie mi się marzy
Tooma - 2019-02-17, 15:51
Muzyka azjatycka (głównie japońska w tym j. rock, j. pop ale nie tylko. Trochę chińskiej i koreańskiej muzyki również)
Poza tym wszelkie vlogi podróżnicze dotyczące tych krajów i sam język, ludzie, kultura bardzo mnie interesują
Byłoby miło podyskutować z kimś na ten temat.
Primrosetta - 2019-04-12, 02:38
O, to ja tutaj polecę pewną dramę, która jest emitowana. "He is Psychometric" zawładnęło moim serduszkiem i z niecierpliwością czekam na kolejne tłumaczenia odcinków. Opowiada o chłopaku, który posiada pewną umiejętność. Pozwala mu ona na odczytywanie wspomnień i wydarzeń z życia osoby, kiedy ich skóra będzie miała bezpośredni kontakt. Wplata się tam wątek miłosny i kryminalny, czyli to, Co lubię najbardziej. Z czystym sumieniem mogę polecić!
Mustela Nivalis - 2019-04-13, 17:49
Primrosetta, oglądasz po polsku czy angielsku?
Również oglądam "He is Psychometric", ale z polecaniem dram wciąż nieukończonych zawsze jestem powściągliwa, bo prawdopodobieństwo namnożenia się idiotycznych rozwiązań i klisz w późniejszych odcinkach jest zbyt wysokie. Żeby nie było - klisze w dramach są spoko (do pewnego momentu), ba, mam ogromną słabość do hardkorowych makjangów, zawsze wyczekuję kimchi slapów i tym podobnych, no ale... ile można.
Z emitowanych obecnie oglądam do tego "Possessed" oraz "Kill it", z czego ta z opętaniami ostatecznie najbardziej przykuwa moją uwagę, ale to wszystko jakoś bez szału. Chyba chwilowo mi się kdramy przejadły (albo trafiam na średnaki). :<
|
|
|