To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Autoagresywni
Forum dla ludzi z problemami

Praca - Wolontariat

nictakiego - 2016-02-01, 18:53

Ja należałam (w zasadzie to według podpisanej umowy nadal należę) do zespołu Szlachetnej Paczki, jedno z najlepszych doświadczeń w moim życiu :)
Fenoloftaleina - 2016-02-01, 18:59

nictakiego, od dawna należysz? Czym się tam zajmujesz? :)
Arche - 2016-02-01, 19:05

Od jakiegoś czasu wzięłam się za wolontariat na większą skalę, że tak to można powiedzieć. Skalę pozaszkolną, gdzie brało się udział w takich akcjach ze względu na zachowanie, nie tylko przyjemność pomocy.

Pomagam w wolontariacie podczas różnych półkolonii w ośrodku niedaleko mnie, ponieważ póki co tylko na to mogę sobie pozwolić :) Opiekuję się grupą swoich dzieci, zajmuje im czas, niekiedy rozwiązuję problemy między dzieciakami. Uwielbiam to, nigdy bym sobie nie wyobrażała brać za takie coś w tej chwili pieniędzy. Pomaganie bezinteresowne jest... Piękne. Chyba tylko tyle jestem w stanie w tej chwili powiedzieć na ten temat :)

nictakiego - 2016-02-01, 20:11

Fenoloftaleina, Szlachetna Paczka to jeden z projektów Stowarzyszenia Wiosna. Polega na pomocy osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej nie ze swojej winy. Praca wolontariusza polega tam na nawiązaniu kontaktu z potrzebującymi rodzinami, spotkaniu się z nimi w ich miejscu zamieszkania i wypełnieniu dokumentów. Po pierwszym spotkaniu podejmuje się decyzję, czy włączyć rodzinę do projektu. Wtedy jest drugie spotkanie, wpisuje się opis rodziny na stronę internetową, a wolontariusz jest łącznikiem pomiędzy rodziną a darczyńcą :) Finał jest przed świętami Bożego Narodzenia, pewnie widziałaś w TV jakąś reklamę milki promującą całą akcję :P

Oyakaell, zazdroszczę cierpliwosci do dzieci. Moja jest naprawdę niewielka, o ile w ogóle istnieje :(

Fenoloftaleina - 2016-02-01, 20:13

nictakiego, tak, ogólnie znam całą akcję i co roku szykuję paczkę dla jakiejś rodziny z mojego miasta, ciekawiło mnie tylko na czym polega praca wolontariusza. Świetne przedsięwzięcie.
Arche - 2016-02-01, 20:28

nictakiego, ja w szlachetnej paczce tylko brałam udział pośrednio. Pakowałam w szkole paczki, przynosiłam coś od siebie, robiliśmy personalizowane prezenty :)

Dziękuję. Też czasem mnie szlag trafia i na nie pokrzycze, ale to zalecane :D

przebisnieg - 2016-02-01, 20:39

Fundacja onkologiczna "Nadzieja" - tutaj więcej info: http://www.fundacjaonkolo...org/wolontariat

Napisałam do nich maila i wysłałam cv. Czekam na odp.

nictakiego - 2016-02-01, 20:42

Fenoloftaleina, sporo trzeba poświęcić wolnego czasu, ale przyjemnie patrzy się na radość ludzi :) . Każdy wolontariusz jest w parze z drugim i dostaje "swoje" 3 rodziny, a kolejne 3 są rodzinami jego partnera, co daje 6 rodzin, czyli w najlepszym wypadku 12 spotkań :P Zapisałam się do projektu w beznadziejnym momencie mojego życia i bardzo mi pomógł, wszyscy wolontariusze są jak jedna wielka rodzina <3

Oyakaell, u nas przynosili na magazyn już zapakowane, a jak nie to wolontariusze się w to też bawili :P
Tak czy inaczej masz sporo cierpliwości do dzieci xD ja ledwo potrafię z młodszym bratem wytrzymać. Podziwiam!

Nina - 2016-02-01, 21:34

Noszę się z zamiarem wysłania kwestionariusza w przyszłym tygodniu, kiedy będę już wiedziała jak dokładnie wygląda nowy plan zajęć. Postawiłam sobie warunek, że bezwzględnie moja praca musi być z ludźmi, a nie np. załatwianie spraw organizacyjnych. W moim wypadku to byłaby tylko kolejna ucieczka. Mam nadzieję,że zostanę przyjęta i będę mogła realizować swoją potrzebę opiekowania się innymi. Sprawienie komuś odrobiny radości, to też duża radość dla mnie. Mam nadzieję, że to mnie w pewnym stopniu zahamuje w planowaniu śmierci... :oops:
nictakiego - 2016-02-01, 21:37

Nina, wiesz już do jakiego wolontariatu chcesz się zapisać? :)
Nina napisał/a:
Mam nadzieję, że to mnie w pewnym stopniu zahamuje w planowaniu śmierci...
myślę, że wolontariat będzie w tym pomocny, przynajmniej tak było w moim przypadku :)
feels3 - 2016-03-04, 18:09

Zaczynam właśnie 3 miesięczną (mam nadzieję) przygodę z wolontariatem. Przy odrobinie szczęścia będę współpracował przy organizacji tegorocznej nocy muzeów.
Anonymous - 2016-07-11, 09:59

Może kogoś interesuje e-wolontariat.
Mamona - 2016-07-11, 21:05

Dla wrażliwców z okolic Poznania polecam wolontariat w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Gaju. Ogromna satysfakcja, a spojrzenie psa, który wie, że idzie na spacer bezcenne :)
noir - 2016-07-12, 13:53

Byłam wolontariuszką w pewnej świetlicy gdzie sama za małego też przebywałam. Potem zaczęłam pomagać trenować małe dzieci. Czasem wracam do tej starej świetlicy i pomagam przy paczkach, akcjach itp.
Artemisia - 2016-08-06, 18:01

Ja byłam wolontariuszką w czasach gimnazjum/liceum i jeździłam z dziećmi niepełnosprawnymi na wycieczki. Dzięki temu nauczyłam się trochę języka migowego. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group