Lelenkaa - 2021-06-23, 21:45 Mustela Nivalis, może nie jestem ku temu odpowiednia, ale Cię rozumiem. Na początku też miałam takie hmm no pogadałam i co dalej, to ta słynna terapia? I szczerze mówiąc już po ponad roku o.O moje odczucia się raczej nie różnią. To, czy sesja będzie trudna i emocjonalna zależy chyba od tego, co na danej zostanie poruszone. A nawet takie zwykłe "pogadałam co u mnie i jak mi z tym lub że mi z tym nijak" patrzę z perspektywy, że coś dają. Mimo, że nadal uważam psychoterapię za wybryk społeczny. Castro - 2021-06-23, 21:51
Początki raczej nie są spektakularne. To co ewentualnie mogłabyś mieć po zaledwie dwóch sesjach, to jakieś pojęcie o tym jak Ci się rozmawia z terapeutą, czy czujesz się przez niego odpowiednio traktowana, czy widzisz zarzewia konfliktów i generalnie czy z tą konkretną osobą chcesz pracować. Sesje konsultacyjne służą do tego, żeby się wzajemnie wyczuć, podjąć decyzję o tym czy rozpoczynać proces w takim układzie osobowym, określić ogólnie problemy, z którymi się zgłaszasz i nakreślić cele Waszej pracy, więc one mają charakter sprawozdawczy i raczej, poza ewentualnie stresem, wielkich emocji nie wywołują. Mustela Nivalis - 2021-06-28, 18:17 Dziękuję za odpowiedzi, Castro,Lelenkaa, Nietoperku. 
Potrzebowałam czegoś w rodzaju wyjaśnienia, które wykastrowałoby moje paranoje, udało się. Ciągle mam w pamięci moją poprzednią terapię, gdzie bardzo szybko zaczęłam odczuać na kształt pogardy do kobiety ją prowadzącej... Tym razem tego nie ma, to zawsze jakiś plus.
Ja za takowy uważam siebie, więc jestem na właściwym miejscu według tego rozumowania. 
Cappy - 2021-07-13, 19:46 Próbuję jeszcze raz podjąć terapię. Krzysiu - 2021-07-13, 19:59 Wybierz kogoś, kto nie jest dla Ciebie atrakcyjny… Cappy - 2021-07-13, 20:08 Krzysiu, ma się skontaktować ze mną pani psycholog z fundacji. Krzysiu - 2021-07-13, 21:16 Jakiej? Cappy - 2021-07-13, 21:53 Krzysiu, fundacja diabeciaki Maze - 2021-07-14, 08:16 Cappy, masz cukrzycę? Cappy - 2021-07-14, 08:56 Maze, nie. Ale ofrują także terapię dla osób z niepełnosprawnością. Castro - 2021-10-30, 20:30 Tak mnie naszło... na to, żeby pochwalić mojego terapeutę... W ogóle jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona współpracą z nim. Nigdy w życiu nie byłam taka "grzeczna" w terapii i nieodczuwająca potrzeby grania w jakieś gierki, testowanie granic czy robienia jakiś krzywych akcji, żeby sprowokować terapeutę do czegoś. Normalnie jak nie. Nie mam poczucia, że on na mnie patrzy jak na niebezpiecznego świra w pokoju. Nie mam myśli, że jak coś powiem za dużo, to zacznie za mną gonić z kaftanem. Naprawdę nigdy mi się aż tak dobrze współpraca terapeutyczna nie układała. Piszę to, żeby powiedzieć, że warto szukać fajnej, konkretnej osoby, która nam pasuje, bo nagle może się okazać, że wcale się nie jest "trudnym pacjentem". aga_myszka - 2021-11-01, 12:46 Castro, super to czytać. Cieszę się, że w końcu dobrze trafiłaś. Cappy - 2021-11-01, 13:15 Również się cieszę.Castro, Anonymous - 2021-11-01, 14:47 Poczyniłam kroki ku umówieniu się na psychoterapię... Lelenkaa - 2021-11-04, 00:09 Mam małe pytanko i może ktoś podpowie. Jak zacząć rozmowę z terapeutką, że chciałabym zakończyć z nią spotkania? Nie potrafię jakoś tego wykreować w sensowne (bądź nie) zdanie, aby zacząć temat. |
||||||||||
